j.w, krysztal to forma, struktura substancji, a nie sama jej nazwa, pirolidynoketony np. jak najbardziej sie nadaja do vapo, cmc/mmc juz nie

horsii kryształ chodziło mi o 3 i 4 cmc

---

alfe wiem że można bezpiecznie palić

U mnie w miescie pala nawet Nepa,cmc co im dasz. Dla mnie to do palenia tylko mery reszta tylko klama. Z tego co zauważylem alfe palą najczesciej nie chca jej ladować inaczej

Haris777 palenie CMC? Nie potrafię sobie tego wyobrazić, pomijam że chlorokatynony są wybitnie nieprzyjemne przy wapo, ale za duże dawki...

horsii  naprawde jjarają,aż trzeszczy.
Ja rozumie alfe,bo jest do tego stworzona,a nie wszyatko co popadnie łącznie z eutylonem😁
Zero poszanowania własnej osoby.Ogolnie to wole snif,nie paliłem,nie pale i palić nie bede

sluchajcie zawsze musze cos spierdolic i tak teraz mylem zarowke od srodka i chyba wyplukalem ten klej co trzyma gwint xd myslicie, ze da sie jakos zrobic dziurke w tym szkle, zeby nie pekla cala kolba? kiedys butle do jarania sie robilo tak, ze dawales kamyk do butelki od piwa, waliles o piete i kamyk robil dziurke nie tlukac calej butelki. nie wydaje mi sie, zeby zarowka wytrzymala taki zabieg stad pytanie. czy jest na sali szklarz? chce z tego zrobic cos ala methpipe, zeby ujscie powietrza czy tez sprzeglo bylo na przedzie a miejsce po gwincie ustnikiem. 

odnosnie palenia krysztalow. taki cmc da sie jakos sprowadzic do wolnej zasady i czy palenie wtedy mialo by sens?

CHLOROW SIE NIE PALIC XDD

Chlory reagują z wilgotnością(H2O) w płucach, działając żrąco. Chcecie mieć dziurawe płuca? Odradzam

Benito w sensie, czysty chlor?
Tam nie ma żadnego chloru luzem, jest przytwierdzony do benzenu. I z tego co kojarzę to nie ma mowy żeby się odczepił, podobnie jak fluor, nawet w wysokich temperaturach. Co nie zmenia faktu, że taka np. pochlorowana alfa (4cl-pvp) jest już sama w sobie wybitnie nieprzyjemna w waporyzacji. Ewentualnie jakieś dziwne pochodne chlorofenyloacetonu które się mogą wytwarzać w niewielkich ilościach wskutek degradacji przy za mocnym podgrzaniu. 

Ale alfa z dawkowaniem ~50 mg to jedno.. nawet nie chce myśleć co w głowie musiał mieć (albo raczej czego nie mieć) ktoś, kto zdecydował się jarać cmc-ki z dawkowaniem rzędu 300 mg. Są szybsze i tańsze sposoby na rozjebanie sobie płuc - po co kombinować z chlorowanymi katynonami?

Jak dostałem alfe to nie chciałem próbować jej palić bo wiedziałem że poleci cała w ciągu, a zamówiłem ją do roboty. Jednak sniffem bardzo mi nie podeszła, strasznie ostre kryształy i zupełnie inny profil, który okazało się wgl nie nadaję się do pracy - więc stwierdziłem chuj spróbuje. Vape z folii był chujowy, ale ogarnąłem żarówkę, i jasny chuj... Najlepszy smak na świecie  Niebo - ziemia, więcej alfy do nosa nie wezmę po tym, a do roboty następny raz mdphp zamawiam xD