ściągał ktoś odciski i chciałby się podzielić swoimi metodami? chętnie posłucham każdego w tym temacie

Beeniepatu  Maniek proszę o zmiane nazwy wątku na Grzyby - wątek ogólny

czwartek:



niedziela:




mysle, sroda rano scinka i zalewamy baga, nie wiem ktory rzut, sąsiadka u mnie zostawila i juz jej nigdy wiecej nie widzialem

to są zwidki??
jakies dziwne mi sie kojarzą jakies szare kapeluchy

Bam zwidki? śmieszna nazwa jeszcze nie słyszalem jej

to psychodelki, szary kapelusz być może kojarzy ci się z lysiczką lancetowatą, która naturalnie występuje u nas w kraju, na zdjeciu natomiast widac łysiczkę kubańską, odmiana golden teacher

ahaa a ta kubanska to tez klepią jak zwidki??

Bam moim zdaniem mocniej ale to wszystko zależy od odmiany danego growkita

Bam z tego co wiem, to uwarunkowane jest gatunkowo, nasze polskie łysiczki są słabsze w działaniu, ze względu na mniej sprzyjające warunki od tych równikowych, takie już je zrobiła matka natura wraz z ewolucją i kropka.

Z tego co mi wiadomo to najmocniejsza odmiana grzybków Hawaiian (Copelandia Cyanescens), niedługo będę zamawiał kilka grow kitów na uprawę i przy okazji zrobię odciski każdej generyki żeby później być w stanie samemu produkować zaszczepione "ciastka ryżowe do uprawy bez konieczności płacenia 200 za grow kit

ProducentRC mam nadzieje, ze wspomnisz o metodologii pobierania odcisków, kazdego co sie pytam robi to ciut inaczej

Robiłem to w przeszłości, folia aluminiowa złożona na dwie lub cztery warstwy, na chusteczkę leję spirytus żeby odkazić folię po to aby później nie było zainfekowane bakteriami, po wyschnięciu spirytusu kładę kapelusz odcięty nową żyletką (wcześniej również przetarta spirytusem) odciam równo z kapeluszem grzyba, wcześniej wyparzone szklanki we wrzątku oraz przetarte spirytusem kładę na każdy kapelusz jedną szklankę, folię tnę tak aby każdy formujący się odcisk miał własny kwadrat około 15x15cm z foli, zostawiam to na 24-36h w temperaturze pokojowej, po minięciu wyznaczonego czasu przystępuje do zabezpieczenia odcisków wkładając je do przygotowywanych "kopert" z przetartej spirytusem foli aluminiowej. To wszystko, szansa na zakażenie grzybni jest znikoma a odciski wychodzą bardzo ładne @"PUDZILLA"