nie chodzi o jakieś umoralnianie, chodzi o to, że twoje leki upośledzają działanie stymulantów. Wiesz, jak dla mnie, to możesz codziennie żreć 20 gramów paracetamolu i popijać prozdrowotnie kilkoma litrami wódy. Nikt tu nie będzie płakał o szkodliwosć mixów leki+ćpanie, to nie abczdrowie czy inna kafeteria 😂 Pomyliło ci się coś grubo.


alfa i hexen mają inny mechanizm działania od meth. alfa i hexen to wychwyt zwrotny noradrenaliny i dopaminy, meth to wyrzut serotoniny, dopaminy i noradrenaliny oraz wychwyt zwrotny dopaminy, do tego liczby, bo każde z nich działa w danym obszarze z inną mocą. no ale żeby to wiedzieć to trzebaby się minimalnie zainteresować, myślę, że na tyle żeby wiedzieć że branie SSRI z ćpaniem które rusza SERT to średni pomysł - nawet pod względem czysto "ekonomicznym" w sensie marnowania tematu, bo się przeliczyłeś myśląc że nastąpiło tutaj jakieś ogólne poruszenie twoim zdrowiem i co z nim robisz.

Vypyerd tu nie chodzi o kwestie moralne czy cos, mam totalnie w dupie twoje zdrowie fizyczne/psychiczne, to nie jest watek o redukcji szkod tylko o produkcie z oferty Escobara XD twoja opinia nie jest adekwatna do faktycznego dzialania tego produktu, poniewaz nie jest miarodajna, czyt. nie zadziala tak samo na czlowieka, ktory nie bierze lekow XD nigdzie nie napisalem "leczysz sie albo cpasz" tylko napisalem, ze jakbys sie doedukowal to bys nie psioczyl na temat ze jest slaby XD

Dobra nie zgrywajcie wielkich ekspertów xD
Wiem że branie SSRI i ćpanie to głupota ale tak wyszło
Mimo to każdy stymulant od Pabla na mnie działa.
Od 3cmc , 4cmc, hexen i alfe pvp.
Tego przerobiłem cały gram przez noc i nic. 
Normalnie zjadłem, umyłem się i idę spać zaraz.
Jak to się ma do opinii że 2 dni po tym nie usnę xD

Zresztą drugi kolega też wątpi w jakość tej mety i jakos argumentów na niego nie macie 

Pozdro higieniczne ćpuny xD

Vypyerd jesteś debilem do którego nie przemawiają proste, naukowe fakty. Nie trzeba być ekspertem w tej dziedzinia, aby wysnuć wnioski dlaczego cie hexuś klepie, a dlaczego meth nie, nikt z nas nie jest ekspertem, ani nawet po studiach medycznych czy farmaceutycznych, jednakże podchodząc metodą naukową można bez szkoły zrozumieć bardzo dużo w kwestii zażywania substancji psychoaktywnych. 

Drugi kolega miewa wątpliwości co do samego siebie, a ty ślepo walczysz na argumenty, w których w ogóle nie masz żadnego oparcia.

jesli dla ciebie wiedza typu "branie narkotykow razem z substancjami ktore oslabiaja ich dzialanie lub powoduja wystepowanie skutkow ubocznych" to bycie wielkim ekspertem to zazdroszcze jakosci Twojego snu, odnoszac sie do popularnego przyslowia  

masz pare postow, ostatnio mielismy przybyszy od konkurencji ktorzy psioczyli na ten temat majac 0 wpisow na koncie, nie dziw sie ze jestesmy uprzedzeni do takich opinii znajac Escobara i jakosc jego produktow xD 
poza tym betonix zreflektowal i nie pisze obelzywie, a ty sie prujesz jak ktos ci uwage zwroci XD

Vypyerd nie dziala na Ciebie temat, a Ty dalej ladujesz? To jest conajmniej nierozsadne - ze sie tak wyraze.

Vypyerd  Mocne słowa z tym zgrywaniem "ekspertów" jak na gościa, który najwidoczniej wczoraj dopiero się dowiedział o zjawisku tolerancji krzyżowej

Nie wiem i nie wnikam już nawet co twój kolega bierze a czego nie bierze, jak często, jaką ma tolerancje, czym się leczy, czy prowadzi zdrowy tryb życia czy spożywa tylko hotdogi z żabki i soplicę, czynników jest dużo, a w tym konkretnym wypadku za dużo, żeby sie wdawać w dyskusję z tobą - dostałeś konkretną odpowiedź, uzasadnioną, dlaczego może być tak a nie inaczej i odpowiadasz "dobra nie wymądrzaj się" xD ja rozumiem że to forum o jebanym klefedronie, ale można o używkach rozmawiać też na poważnie i wiedza na ich temat nie kończy się tylko na pamiętaniu po którym ketonie jest bardziej eufo a po którym bardziej speed.


a co do twojego poprzedniego posta żeby samemu przetestować - z przyjemnością, taki mam zamiar, tylko najpierw poczekam sobie zdecydowanie dłużej niż tydzień bez żadnych stymulantów żeby było to jakkolwiek miarodajne.


Pozdro ekspercie

To jest symptomatyczne wlasnie, ze ludzie uznaja posiadanie wiedzy o czyms, za wade horsii . I zamiast wykorzystac to, ze ktos chce sie nia dzielic, deprecjonuje to.

W ogole przedziwny tok rozumowania - ktos pisze, ze cos nie dziala, ktos stara sie znalezc mozliwa przyczyne, uzasadnia zaleznosci, i wtedy leci kontra, zeby sie nie wymadrzac. I dalej laduje w siebie temat - z mysla, ze w koncu zaskoczy. To, ze przegrzany to zaden problem. Cisnienie wysokie? To nic nie znaczy. Dzialanie substancji przeciez jest wtedy, jak w glowe przyczesze. Bardzo ciekawe podejscie do tematu. A to, ze ktos wali metkat co tydzien (!!!), to nic przeciez nie znaczy 🤣

Beeniepatu Jak często Ci się zdarza - post "W punkt" 

 Czasami trzeba patrzeć "szerzej i dalej", słuchanie nie boli, no chyba, że kogoś "Ego", ale ten "ból" widocznie przesłania logiczne myślenie. 

Kolejna strona mądrości tych samych klakierów, którzy nie próbowali nawet tego o co tutaj się ze mną spierają. Ja dałem recenzje. Zrobiłem gieta tego piko przez noc i coś tam smyralo ale teraz czuję się po prostu normalnie tylko z zatkanym nosem. Serio uliczna feta lepsza