LOBO 
Wiesz, każdy może żądać ile chce za towar.
Inną kwestią pozostaje to, czy w tej cenie znajdzie tylu kupców ilu sobie wymarzył🤭
Wszak można to kupić 10razy taniej.

Potworek pacman zjada własny ogon. Z chciwości.
Serio cena bdo to jakieś szaleństwo, za 100ml tutaj masz 1000ml gdzie indziej.
I to kurwa z fakturą jak zechcesz😎

Na tym polega handel od zawsze przecież kupujesz taniej, sprzedajesz drożej. Tu to jeszcze pół biedy bo kwestia kilku złotych, ale jak są ludzie którzy na flipach mieszkań zarabiają po 50-100k na mieszkaniu? A wciąż kupców znajdują. Biznes to biznes. Jeśli możesz kupić szklankę wody. Zwykłą, a za rogiem tą samą szklankę, drożej, ale w otoczce marketingowych fajerwerków i podawaną przez gorącą latynoskę, to co się lepiej sprzeda?

Handel to handel.
Jebanie w dupę klienta to drugie 🤬
Takie zachowania trzeba rozróżniać.

Kurwa dojebaliście się do sklepu, bo nie sprzedaje Wam ćpania, taka prawda. 

Ja jak patrzę na interesujące mnie produkty, to wychodzi taniej niż na rynku plus chłopaki zawsze starają się zachęcić do zakupu jakąś zniżką itp. 

Jak dają wyższą marzę na mocniejsze produkty to może mają powód, np żeby zniechęcić ćpunów od swojego sklepu.

Ja im bardzo kibicuje i tyle, nawet bromantan dzięki nim odkryłem i też go na pewno wkrótce zakupie.

A nie tylko ketony i ketony, aż do zajebania.

Chochlik

Pemolina jest toksyczna dla wątroby. Nie wiem jak z F-Pemolina.

A jest szansa, że nie jest? Czytałem trochę o pemolinie i wydaje się ciekawa pod względem działania. Nawet w jakimś mieście w pl była afera, że jako fetę sprzedawano to. Do czego zmierzam. Czy jest jakakolwiek opcja, że ten fluor zniweluje działanie szkodzące wątrobie?

Jeszcze chwila i kot_kreskowy będzie chciał ceny jak by sam to produkował 😆

A niech sobie robi ceny jakie tylko chce. Skoro ma zadowolonych klientów to nic mi do tego po ile sprzedaje swój towar

Każdy chce być na rynku jak najdłużej i mieć idealną oferte skierowana do klienteli takiej, która łyka ( najlepiej dziennie ) nowe/stare produkty jak ciepłe bułeczki i na końcu mówi grzecznie ładnie dziekuję, bez głupiego pier....lenia.
Czuję w PacLab  potencjał, który jak tylko będą chcieli wykorzystają, na razie bądźmy cierpliwi, kto wie czym nas jeszcze zaskoczą.