rozciac nozem do pieczywa na pol taki dlugopisik, przypalic zapalniczka tam gdzie sie cielo zeby nie szuralo po powierzchni/nie ranilo nosa i macie dwie zwijki o dlugosci ok. 7cm
Zwija jak zwija, a poradzicie coś na coraz bardziej zapychający się nos waląc kryształ? Jak mnie to wkurwia jak chce dorzucić szczura, a jedyne co mi pozostaje to delektowanie się ściekającym z nosa do ust żrącym, chemicznym śluzem xD jakieś krople, spreje używacie?
CLINT EASTWOOD mi na takie coś pomagają leki z grup antyhistamin, allegra dobry lek i bez recepty, interakcję z żadnym rc nie zachodziły u mnie i u znajomych
CLINT EASTWOOD xylometazolin, sol morska
uwazaj na xylo, bo mozna od tego uzaleznic nos, potem bez psikniecia nie bedziesz mogl oddychac
inhalacje z soli tez mozna zrobic, chyba nie musze pisac o reczniku na bani itd