Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Alkoholizm
26.12.2022, 19:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.12.2022, 19:09 przez kot_kreskowy.)
fiodor
Oczywiście, że wszystko jest zależne od sytuacji.
Na pogawędkę w lasku też wybrałbym 2 piwka.
Ale 2 a nie jak niektórzy 10
W domku wolę drina lub porterka jakiegoś dobrego.
Natomiast w gości jak idę, to preferuję kielicha. Z reguły bez popity.
Kurwa, zaraz będ,ie, że ja to jednak alkoholik, a prawda jest taka, że potrafię całymi tygodniami czasem mordy nie zamoczyć bo nie mam smaka i chuj.
Oczywiście, że wszystko jest zależne od sytuacji.
Na pogawędkę w lasku też wybrałbym 2 piwka.
Ale 2 a nie jak niektórzy 10
W domku wolę drina lub porterka jakiegoś dobrego.
Natomiast w gości jak idę, to preferuję kielicha. Z reguły bez popity.
Kurwa, zaraz będ,ie, że ja to jednak alkoholik, a prawda jest taka, że potrafię całymi tygodniami czasem mordy nie zamoczyć bo nie mam smaka i chuj.
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
kot_kreskowy no z tego co piszesz to normalnie pijesz, w normie, więc bez przesady, bo tak to w naszym kraju czy wschodnich rejonach Europy z każdego można na siłę zrobić alkoholika.
Ja lubię wypić jak wyjdę z domu, szczególnie jak jest gorąco, nawet jak to się mówi poszlajac po sklepach, pochodzić po centrum miasta czy na plaży, w zasadzie wszędzie.
Natomiast piwo u mnie w domu może stać na stole w pokoju nawet 2 miesiące i nie czuje potrzeby go pić, otwierać, mimo, że patrzę na nie codziennie. Taki już dziwny łeb mam i przyzwyczajenia.
Ja lubię wypić jak wyjdę z domu, szczególnie jak jest gorąco, nawet jak to się mówi poszlajac po sklepach, pochodzić po centrum miasta czy na plaży, w zasadzie wszędzie.
Natomiast piwo u mnie w domu może stać na stole w pokoju nawet 2 miesiące i nie czuje potrzeby go pić, otwierać, mimo, że patrzę na nie codziennie. Taki już dziwny łeb mam i przyzwyczajenia.
30.12.2022, 10:42
A dużo w waszych rodzinach jest przypadków alkoholizmu?
U mnie obydwaj dziadkowie byli alkoholikami
U mnie obydwaj dziadkowie byli alkoholikami
30.12.2022, 11:45
W świadomości społecznej alkohol istnieje jako całkowicie bezpieczny środek. Pity jest niemal przy każdej uroczystości. Ba, miliony Polaków po przyjściu z pracy siada przed telewizorem i do nocy pije te sześć piw. A potem idzie spać i nazajutrz jak nigdy nic idzie do roboty. Jest nawet taka anegdota: „Jak Amerykanin wypije 6 piw, to znaczy że jest alkoholikiem. Jak Polak wypije 6 piw, to znaczy że jutro musi iść do roboty, więc musi się hamować z ilością.”
Natomiast ALKOHOL TO NARKOTYK
Natomiast ALKOHOL TO NARKOTYK
30.12.2022, 12:15
YOUR ATTORNEY
30.12.2022, 14:00
Alkohol to używka nie tylko akceptowalna społecznie, ale wręcz promowana, traktowana niemal jak oddychanie tlenem czy picie wody.
Alkohol towarzyszy nam wszędzie: radosnym chwilom ze znajomymi, spotkaniom na lunch na mieście, romantycznym chwilom we dwoje, spotkaniom przy rodzinnym stole, czy po prostu oglądaniu telenoweli lub meczu po pracy. i wielu innym.
To osoba niepijąca jest uważana niemal za odszczepieńca czy wręcz nienormalnego.
Taka jest rzeczywistość - póki co nic nie zanosi się na to by to się zmieniło.
Alkohol towarzyszy nam wszędzie: radosnym chwilom ze znajomymi, spotkaniom na lunch na mieście, romantycznym chwilom we dwoje, spotkaniom przy rodzinnym stole, czy po prostu oglądaniu telenoweli lub meczu po pracy. i wielu innym.
To osoba niepijąca jest uważana niemal za odszczepieńca czy wręcz nienormalnego.
Taka jest rzeczywistość - póki co nic nie zanosi się na to by to się zmieniło.
30.12.2022, 20:31
A ja sie nie zgodze. Bardzo duzo sie zmienia. Nie wiem w jakim srodowisku sie obracasz C84S , ale obecnie panuje wielka moda na 'niepicie' (sic!). I bardzo duzo sie w tym temacie zmienia. We wszystkich aspektach zycia o jakich wspominasz. Takze trzeba czasem spojrzec na pewne problemy z roznej perspektywy, zeby widziec pelne spektrum.
YOUR ATTORNEY
Beeniepatu mówiłem z perspektywy w której kiedyś żyłem. Ludzie coraz bardziej świadomi się robią, ale to jest dopiero początek tej dobrej kuli energii, która będzie wzrastać. Skromnie bym powiedział, że póki co to 1% populacji idzie tą drogą.
Nawet Cię atakują, gdy pokazujesz swój punkt widzenia, całkowicie sprzeczny z ich wyobrażeniem świata.
Tego też musiałem się nauczyć, NIE ZMIENISZ NIKOGO NA SIŁE, MIEJ WYJEBANE A BĘDZIE CI DANE.
Łatwo tak mówić jeżeli chodzi o przypadkowe osoby, gorzej gdy widzisz te schematy u naprawdę bliskich osób, tkwią w tym Matrixie i mają ERROR. (nie chodzi tutaj tylko o alkohol)
Dużo by tu mówić...
hakuna matata
Nawet Cię atakują, gdy pokazujesz swój punkt widzenia, całkowicie sprzeczny z ich wyobrażeniem świata.
Tego też musiałem się nauczyć, NIE ZMIENISZ NIKOGO NA SIŁE, MIEJ WYJEBANE A BĘDZIE CI DANE.
Łatwo tak mówić jeżeli chodzi o przypadkowe osoby, gorzej gdy widzisz te schematy u naprawdę bliskich osób, tkwią w tym Matrixie i mają ERROR. (nie chodzi tutaj tylko o alkohol)
Dużo by tu mówić...
hakuna matata