jeżeli ktoś leci przez 7 dni dzień w dzień na mefie to b. trudno odstawić
każda próba to walka samego ze sobą, niechęć do świata, no w cholere to uzależnia

Epsiakos totalnie nie zrozumiałem Twojego posta. xD

mnie się wydaje, że tu ktoś chce zrozumieć na własnej skórze
coś czuję, że prócz walenia tego będzie zgrzyt jak zacząłem sprzedawać sprzęt z domu bo hajsu nie starczyło na towar który juz leci w min 3g dziennie

DarkSonia Sprzedawanie sprzętów czy okradanie właśnie rodziny na temat to już jest gruba przesada.

a myślisz, że ja o tym nie wiem?
Mefedron wielu ludziom potrafił tak właśnie zrujnować życie, po kryjomu wynosili sprzęty byle było na kolejny towar pod kartę
mieli gdzieś własne dzieci, pracę, nawet nie specjalnie dbali o chigienę bo w głowie "a potem się umyję"
miałam dobrego przyjaciela, chłopak po studiach, spróbował towaru, i do dziś ćpa i nie ma nic ( a miał wszystko )

mnie się wydaje, że tu ktoś chce zrozumieć na własnej skórze
coś czuję, że prócz walenia tego będzie zgrzyt jak zacząłem sprzedawać sprzęt z domu bo hajsu nie starczyło na towar który juz leci w min 3g dziennie

Piszesz o mnie?

koleszko od kiedy NIEbierzesz? czy właśnie dopytujesz aby znowu przypiepszyć sobie conieco 

DarkSonia nie rozumiem do czego bijesz. Jakbyś mi napisała jasno i klarownie, to mógłbym wtedy z sensem coś odpisać.

do niczego nie "biję" pytam grzecznie?
ale coś czuję, że jednak na czymś lecisz, jakiś taki wybuchowy jesteś, spokojnie to tylko forum, nikt Ci tu krzywdy nie zrobi.

DarkSonia A to przepraszam, źle odczytałem Twoją wypowiedź. Po prostu lubię klarowme sytuacje. Niestety przez to, że tu udzielamy się pisemnie, to ciężko czasem jest odczytać intemcje. Więc jak coś, to przepraszam.
Tak dla jasności, to ja też jestem tu w pokojowych zamiarach i nie zamierzam wchodzić w jakieś wojenki, bo po co?

Ty mnie wybuchowego nie widziałaś jeszcze. XD

Nie lecę już z 5 lat.