Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Alkoholizm
13.08.2024, 08:36
Jeśli chodzi o alko to czasem jakieś piwko wypije , ale głównie to jest jedno, dwa. Grubszego alko nie ruszam.
13.08.2024, 08:47
Latem najlepiej jakieś winko wytrawne lub pół wytrawne białe schłodzone do odpowiedniej temperatury nieraz dolewam troszkę wody leko gazowanej wtedy jest bardziej orzeźwiające , lub piwko 3 szt. maks
25.08.2024, 19:48
Ostatnio na przejażdżce rowerowej, skusiłem się na somersby pink grapefruit light, no wchodzi jak złoto po wysiłku fizycznym w upalne dni. Polecam spróbować, nie tylko po wysiłku.
25.08.2024, 20:05
Ja zacząłem pić od nowa 14 sierpnia bo źle się czułem po haloperidolu, którym mnie szprycowali bo czułem się jak down.
Do tego zacząłem jeść klony i kurwa nie mogę przestać pić piwa cały czas mi go brakuje.....
Pomogło mi to poczuć się lepiej co zszedł ze mnie lek ale alkoholizm się załączył i boję się dalej bo te klony są w zestawie. Nie jjem duzo bo 0.5 /0.25 mg plus piwo.
Jak to z tego zejac ? Bo psychicznie i fizycznie czuje się bardzo dobrze ten zjebany lek już się ze mnie wypłukał ale ciężko mi jest przetrwać dzień żeby się nie napić.
Dlatego dochodzić problem ze snem bo wypierdole tych piw parę xd te 2 czy 3mam na wieczór wrzucam pół klona i huj ... Budzę się w nocy a potem nad ranem.
Do tego zacząłem jeść klony i kurwa nie mogę przestać pić piwa cały czas mi go brakuje.....
Pomogło mi to poczuć się lepiej co zszedł ze mnie lek ale alkoholizm się załączył i boję się dalej bo te klony są w zestawie. Nie jjem duzo bo 0.5 /0.25 mg plus piwo.
Jak to z tego zejac ? Bo psychicznie i fizycznie czuje się bardzo dobrze ten zjebany lek już się ze mnie wypłukał ale ciężko mi jest przetrwać dzień żeby się nie napić.
Dlatego dochodzić problem ze snem bo wypierdole tych piw parę xd te 2 czy 3mam na wieczór wrzucam pół klona i huj ... Budzę się w nocy a potem nad ranem.
26.08.2024, 09:46
@"LooL99X" Udaj się na terapię AA ( anonimowi alkoholicy).
Możesz skorzystać z formy jakiej chcesz. Tam jest pełno terapeutów lekarzy. Jest możliwość terapii indywidualnej bądź grupowej. Zawsze jakby nie patrzeć to jakaś grupa wsparcia.
A klony z browami na pewno ci nie pomogą. Tolerancja na benzo rośnie bardzo szybko, wiem po sobie.
Możesz skorzystać z formy jakiej chcesz. Tam jest pełno terapeutów lekarzy. Jest możliwość terapii indywidualnej bądź grupowej. Zawsze jakby nie patrzeć to jakaś grupa wsparcia.
A klony z browami na pewno ci nie pomogą. Tolerancja na benzo rośnie bardzo szybko, wiem po sobie.
26.08.2024, 12:00
Wiem, że typowi alkoholicy wrzucają 0.5 max 1 klona mowa o 2mg i ich to usypia nie wspominając już o alkoholu do tego.
A u mnie jest ten problem .
Dzisiaj do 12:50 wytrzymałem bez alko bo właśnie pije piwo to samo klona też od rana nie ruszyłem i wcale się nie zdziwię, że zaraz kolejne opakowanie otworze .
A o terapii to zaczynam myśleć takiej dochodzącej ale może dam radę, że samo puści i ten alkohol codziennie potrzebny nie będzie .
A u mnie jest ten problem .
Dzisiaj do 12:50 wytrzymałem bez alko bo właśnie pije piwo to samo klona też od rana nie ruszyłem i wcale się nie zdziwię, że zaraz kolejne opakowanie otworze .
A o terapii to zaczynam myśleć takiej dochodzącej ale może dam radę, że samo puści i ten alkohol codziennie potrzebny nie będzie .
28.08.2024, 09:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.08.2024, 09:46 przez DannyDeVito.)
Pojdz sobie na grupe wsparcia spolecznego - moze nie koniecznie od razu do AA. Najpierw bylem indywidualnie dwa razy, a potem babeczka wziela mnie juz na grupe raz w tgodniu. Spoko, mozesz spojrzec na to wszystko z perspektywy innych osob, sam sie wygadac, nibyt co zostaje w grupie to zostaje grupie ale w to wierze to naprawde sie tam szanowalismy. I nie bylo tam kurcze takich wykolejencow zyciowych co prawie zero nodmalnego pogadania tylko chlopaki a wlasciwie meszczyzni, czesto po rozwodach, prowadza firmy, maja dobre fuchy tylko ze kurwa hleja. Mi bardzo mogola gadka znimi i ta swiadomosc ze nie jestem sam z tym gownem. Trzymaj sie dasz rade.
BTW - przeciez piwo to alkohol jak inny. Wiadomka, ze inaczej wali w cymbal niz wodzia ale przynajmniej mozna sobie postawic i popijac to tez moje huje natrentctwo bylo ze butla musiala stac na biurku
Edit:
Jak jestes w ciagu i nie mozesz go przerwac, to nie hlej z klonami, tylko jak juz sie schlejesz i zasniesz i na drugi dzien z kacem morderca wytrzymasz do tej 12 i jebniesz klona to Ci wszysko przejdzie jak reka odjal. Tylko to jest stapanie po cienkim lodzie zaleczanie kaca przez benzo, szbko w politoksy sie wpierdolisz jak juz nie jestes.
BTW - przeciez piwo to alkohol jak inny. Wiadomka, ze inaczej wali w cymbal niz wodzia ale przynajmniej mozna sobie postawic i popijac to tez moje huje natrentctwo bylo ze butla musiala stac na biurku
Edit:
Jak jestes w ciagu i nie mozesz go przerwac, to nie hlej z klonami, tylko jak juz sie schlejesz i zasniesz i na drugi dzien z kacem morderca wytrzymasz do tej 12 i jebniesz klona to Ci wszysko przejdzie jak reka odjal. Tylko to jest stapanie po cienkim lodzie zaleczanie kaca przez benzo, szbko w politoksy sie wpierdolisz jak juz nie jestes.
28.08.2024, 10:41
Ja tez w pon ujebalem sie wudkom i zle sie czuje z tego powodu juz msc bylem czysty bez niczego, a tu beng i liter poszedl, nawet nie pamietam kiedy sie obudzilem. O dziwo fizyczny kac mniejszy niz po tych browarach smierdzacych. Moze dlatego ze nie palilem nic oprocz vap pena, ale nie szlugary smrody. No, ale tak to jest wlasnie. Takie to zycie jest.
"Dupsko, lepiej to obczaj, nie chcesz? Spierdalaj."
~ Bella Ćwir
~ Bella Ćwir