no właśnie ja też staram sie nie gadac o religii, tylko o tym kim Ci księża mają niby dla nas być 
skoro nauczają chociażby mnie czy dzieci moich koleżanek to wolała bym wiedzieć, że noc wcześniej nie dotykał jakiegoś po cichu w piwnicy

DarkSonia powiedz, że to samo podejście, miałabyś do profesorów, którzy wykładają na uczelniach, będąc pod wpływem jakiegos chlora 

a do strażaków, ratujących komuś życie, będąc pod wpływem stymulantów?

i do żołnierzy, którzy bronią granicy, ale są po działce jakiegoś drona?

ale to wszystko są złożone kształty...

mówimy o księżach.. którzy mają kontakt z dzieĆmi w szkołach
nie o policjantach którzy latają z pałami, gazami, czy bronią i napier...ją bandytów
ich Ćpanie jeszcze było by czasami wskazane bo ogladaja czasami sceny, które większość z nas tylko na filmach widzi
tyczy siĘ to strażaków, lekarzy czy inne służby ratujące

ale ksiądz jest pewnego rodzaju autorytetem zarówno czystości jak i wiary po miłośĆ do boga i takie tam, jak w tej miłości do boga jest ćpanie i bzykanie nieletnich to sorry w tym kontekście jest to dla mnie OBRZYDLIWE 

DarkSonia masz zero-jedynkowe podejście do sprawy, a swój argument tylko poparłaś dziećmi, typowe w kobiecym myśleniu. Ja jednak patrzę szerzej i biorę pod uwagę człowieka, jakim by nie był. 

Policja rzadko używa środków prewencji takich jak pały, a o broni to mogą pomarzyć. Procent tych bandytów, za którymi trzeba latać nie należy do większości. 

I nadal to autorytet, który sama uznajesz, dla mnie to nadal tylko człowiek, który nie jest wolny od grzechu - i ja go rozumiem, po ludzku. Idę o zakład o dobrego schnappsa, że musiałaś być, na kazaniu porobionego księdza (tylko zakładając, że faktycznie chodzisz do kościoła i to powszechność wśród młodych księży), a tego nie zauważyłaś. 

Dla mnie nie ma różnicy, czy x jest pod wpływem dwóch piw, czy jest pod wpływem mefedronu, czy pod wpływem, gbl-a, benzo, a nawet kwasa(!), nadal jest pod wpływem, od niego zależy, czy to ogarnie, czy nie. Nie wiem, czy to zrozumiesz, w końcu napisałaś, że nigdy heroiny nie zażyjesz, bo "od jednej dawki można się uzależnić" więc wnioskuję, że ryzyko niezrozumienia złożoności tych tematów jest wysokie. Jednakże, jeśli masz jakieś pytania, to chętnie podyskutuję na ten temat na chatboxie, żeby tu już nie robić zbędnego spamu.

besos

Każdy kto wierzy w Boga może się pomodlić w domu. Kościół to instytucja która ma na celu coś więcej niż napawanie wiarą i milowaniem bliźniego.

DarkSonia masz zero-jedynkowe podejście do sprawy, a swój argument tylko poparłaś dziećmi, typowe w kobiecym myśleniu. Ja jednak patrzę szerzej i biorę pod uwagę człowieka, jakim by nie był. 

Policja rzadko używa środków prewencji takich jak pały, a o broni to mogą pomarzyć. Procent tych bandytów, za którymi trzeba latać nie należy do większości. 

I nadal to autorytet, który sama uznajesz, dla mnie to nadal tylko człowiek, który nie jest wolny od grzechu - i ja go rozumiem, po ludzku. Idę o zakład o dobrego schnappsa, że musiałaś być, na kazaniu porobionego księdza (tylko zakładając, że faktycznie chodzisz do kościoła i to powszechność wśród młodych księży), a tego nie zauważyłaś. 

Dla mnie nie ma różnicy, czy x jest pod wpływem dwóch piw, czy jest pod wpływem mefedronu, czy pod wpływem, gbl-a, benzo, a nawet kwasa(!), nadal jest pod wpływem, od niego zależy, czy to ogarnie, czy nie. Nie wiem, czy to zrozumiesz, w końcu napisałaś, że nigdy heroiny nie zażyjesz, bo "od jednej dawki można się uzależnić" więc wnioskuję, że ryzyko niezrozumienia złożoności tych tematów jest wysokie. Jednakże, jeśli masz jakieś pytania, to chętnie podyskutuję na ten temat na chatboxie, żeby tu już nie robić zbędnego spamu.

besos

ALE ROZMAWIAMY O KSIĘŻACH / temat jest o księżach i artykuł jest o księżach haha kurcze Pudzilla no weśśś ;p
nie o policjantach czy lekarzach...

o jakiej złożoności tematu tu piszesz? jakieś pouczanie mi dajesz jak dziecku co Ty robisz?
ja się wypowiadam o temacie w którym piszemy z tego co widzę i ten ciąg 0.1 powinien ci się włączyć chociażby tutaj
moje argumenty odnosnie widzimisie cpania klerów juz dałam DLA MNIE TO OBRZYDLIWE zwł w kontekście tego, że głosza się autorytetami czystości, miłości i innych pierdół ( nie chcę tu w religię wchodzić z szacunku być może dla ludzi którzy tu głęboko wierzą )
policjant / strażak / lekarz / czy nauczyciel o którym wspominasz to trochę inna bajka i żaden z nich nie musi byc dla mnie autorytetem, ani się nawet takimi nie głoszą, jednakże w sferze religijnej oraz wiary jaką wyznaję chociażby ja ma to dla mnie ogromne znaczenie kto ćpa a kto nie i tutaj MÓWIĘ KRÓTKO - KSIĄDZ = dla mnie osoba czysta / wierząca / pozbawiona skłonności pedofilskich, narkomańskich czy innych fetyszy


ja się wypowiadam co jest dla mnie obrzydliwe a Ty mi przytaczasz jakieś tłumaczenie że ksiądz to też człowiek
porównujesz ćpanie policjanta do mefedronowej orgii klera? serio?

DarkSonia to policjant, żołnierz, lekarz, może być pod wpływem, a ksiądz nie, bo ma kontakt z dziećmi, a reszta nie? albo nie ma wyjątku, albo podchodzimy indywidualnie do każdego 

obnażam tylko hipokryzję, ale wiedziałem, że nie zrozumiesz. miłego.

---

DarkSonia idziesz na ten chatbox, czy dalej będziesz spamić po dychę?

Maniek proszę scal posty

wyciągnąłeś zdanie z kontekstu... nie baw się ze mną w to plisss przeczytaj wszystko, i zrozum mój tok myślenia oraz awers do NIEćpania przez księży i mrużenie oczu do tego w sferze innych cywilizowanych zawodów

---

obnażam tylko hipokryzję, ale wiedziałem, że nie zrozumiesz. miłego.

a tym zdaniem mnie obrażasz, lol czy ja to robię w Twoim kierunku?
tak niech policjant nauczyciel sobie ćpa, a dzieci to był wycinek tego o czym napisałam w dalszej części mojej wypowiedzi... skup się a nie pisz pierdół.

---

Ty sie teraz bronisz brakiem argumentów wytaczając działa związane z moderacją? lol
koleszko kochany przecież to jest forum i chyba o to tu chodzi aby się w tematach wypowiadać, do tego zaczynasz wjeżdząć troche na tematy wiary np moje... gdzie dla mnie widocznie ksiądz znaczy cos więcej niz dla Ciebie, ale ja Cię nie obrażam, nie zrównuje z chodnikiem ani ne mówię że czegoś nie rozumiesz starając się nawet prowadzic rzeczową dyskusję tak jakby chociaż teraz... 
jak się nudzisz powiedz wprost, a co do nagród to już przesadzasz i zaczynasz manipulować brakiem argumentów wytataczjąc jak juz wspomniałam poboczne działa, ogarnij się, przeczytaj co sam napisałeś + to co ja odpowiedziałam najlepiej 35x wróc i przeproś a nie jakies podchody osobiste w moją osobę zarzucasz nagle... 
jak wejde na twój poziom to bym napisała "co przyjebałes że masz tak chujowa fazę aby tak daremnie pisać" proszę grzecznie ogarnij się, chcesz to się wypowiedz nie to nie, jestes na forum czego oczekiwałes tutaj? monologu związanego z kierunkowym mysleniem każdego? hah   prosze Cię.

widzisz, nie pocisnąłem ad personam, po za tym, że masz zero-jedynkowe podejście, nie obraziłem, nie przeklnąłem, bo potrafię dyskutować, co niestety Tobie wychodzi gorzej, a udowodniłem to na chatboxie.

Czekałem, aż pójdziemy na chatbox, tam też nie poniosłem się emocjom, każdy może sam to przeczytać i wysnuć wnioski, czy powinienem "wrócić i przeprosić". Nie ma winy, bez dowodu.

O kurwa co ja czytam  wgl xD 
Grubo i to konkretnie polecieli z tematem