mirakles Mam dokładnie tak samo jak ty. Bandit w porównaniu do ice robi katorgę w nosie i nie trzeba zjeść wcale dużo żeby tak było.

dawka 200mg z odrobiną benzokainy dla uśmieżenia chloru fajnie wchodzi, przyjemnie rozleniwia idealne do oglądania seriali, nie jest to coś wybitnie mocnego ale przyjemnie smyra po dorzutce 150mg po ponad godzinie działa słabiej (bo i to drugie podejście i niższa dawka) no i farba z nosa poszła dlatego polecam stosować sól fizjologiczną dla regenreracji śluzówki, spływ jak to spływ nie przyjemny ale zapity elektrolitami, czystość specyfiku na duży plus, esco wie co dobre

A jak byście to opisali w stosunku do działania cherry? Więcej speeda?

Dziekuję Escobar  za tak miły prezent   właśnie dotarł.



Piękny ogromny kryształ zapewne prosto od   dla mnie haha   w otoczce mniejszych pięknych diamentów zwanych 3CMC. 
Jak biżuteria, robi wrażenie, a żal to rozpakowywać haha 



Raz jeszcze dziękuję, niedługo testy, ale już wiem, że będą udane, raz jeszcze dziękuję to bardzo miłe. 
Escobar dziękuję. 

ICE

A jak byście to opisali w stosunku do działania cherry? Więcej speeda?

Kolego, w porównaniu do Cherry ja bym to ocenił, że 3CMC ICE znacznie mocniejsze niż Cherry;-) Poza tym profilu działania tych odczynników według moich subiektywnych odczuć są inne...

Wstawiam fote i napiszę kilka zdań o substancji, miałem zamiar pare dni temu już to zrobić, ale obecna sytuacja powodziowa mocno zaburzyła moje codzienne funkcjonowanie...ale do rzeczy poniżej fota poglądowa 3-CMC ICE od Escobar :







Kamienie są mega twarde, nie ma szans przy użyciu karty je rozetrzeć, proponuję moździeż i tam obróbka materiału.

Na początek dawka uczuleniowa: 30mg, 
po odczekaniu 15-20 min i braku wystąpienia działania alergicznego/niepożądanego przeszedłem do właściwych testów.

Dawkowanie właściwe założyłem na poziomie 180mg - 220mg, większe ilości moje nozdrza nie są w stanie przyjąć.
Wjazd mocny i piękący, aż trochę się skrzywiłem, ale pomyślałem, że "oby efekty były tego warte"

Po kilku chwilach (sądzę, że do ok. 5 min.) zaczęło napływać bardzo przyjemne odczucie euforii przeplatającej się ze speedem.
Lekko spocone czoło i ręce, puls podniesiony zmierzyłem sobie nawet ciśnieniomierzem naramiennym i pokazał 118 uderzeń( spoczynkowy mam zazwyczaj "90"), a ciśnienie 140/90 ( zazwyczaj 125/85 ) Wartości jak widzicie nie są mocno podbite, wręcz porównywale jak po podwójnym espresso za co duży "+".


Dalsze sniffy poprawiały stan początkowy, podbijały efekty pierwszego sniffa, dużo eufo oraz speeda - bardzo lubię taką kombinację.
Pogadanki, rozmowy "o niczym i o czymś" można się pozytywnie wkręcić, poruszałem się trochę na imprezce, dobrze podniosło libido, nie wystąpiły dysfunkcje seksualne, więc też miło spędziłęm wieczór z "turystką", która była też bardzo zadowolona, nie tylko substancją. 

Pierwsze testy trwały nie dłużej niż 24h.
Po nich nie uświadczyłem "strucia" na drugi dzień, wręcz kilka godzin snu pozwoliło na regenerację organizumu + stały zestaw witamin+elektrolitów oraz porządy polski obiad.


Reasumając jest to bardzo dobry sort 3-CMC, który profilem działania bardzo mi odpowiada 
stosujac skale ocen 1-10 daję mocne "8,5" także wysoko oceniam ten produkt od Escobar .


Co do Kontaktu, Szybkości lotu, Pakowania , BHP to daję najwyższa ocena 10/10.

Czeslawo ile przerobiles materiału przez te 24h? ostatnia dawka klepała?

Czeslawo ile przerobiles materiału przez te 24h? ostatnia dawka klepała?

Nieco ponad gram w 24h.
Ostanie dawki już mniej "klepały" jak to zwykle bywa przy takich testach, ale i tak jak na 3-CMC to było mocno satysfakcjonujące działanie "dorzutek".

Czeslawo 
Musisz koniecznie stestować czy idzie na tym pokonać kulminacyjną falę na Odrze.
Pod prąd i wpław😎
To może się okazać lepsze niż łodzie motorowe straży pożarnej