Nie porównuj tego do heroiny, żeby zażywać jakieś opio to trzeba mieć z tyłu głowy że uzależnia fizycznie a to jest różnica. Nigdy tego nie spróbuję i nie zamierzam. Myślę, że nawet efekty po opio nie są dla mnie

nigdzie nie napisalem nic o heroinie tylko ze jak ktos mowi ze nigdy nie ruszy opio to nawet stoperan jest opioidowy tak samo jak tramadol jest opio tak samo jak mofina jest opio to kwestia dawki nie tego co akurat p[rzyjmujesz..
TO ze Ci sie wydaje ze nigdy nie ruszasz opio a zajebiesz X tamali XD niby nic a jednak juz waliles opio gdyz dawka lecznicza to 37,5mg nie 200-400
z tylu glowy? co Ty mozesz uswiadomic komus z tylu glowy jak on wali pierwszy raz jedna tabletke i nic nie pomaga albo nic nie czuje kwestia po co lyka. mijaja 2 godziny i zero poprawy wiec biere 3 i potem kolejne 4 i sobie policz dawke a potem co bedzie mial za 15 godzin jak to zacznie wychodzic. i juz. jak ma slaby mozg i psyche to wezmie nasteone bo bedzie mial zjazd i zalamke w jednym XD
za stary jestem...

Heroina

opio, opio i jeszcze raz opio
niby się mówi, że trzeba poznać swojego wroga, ale jednak są pewne tereny w które lepiej się nie zapuszczać i mieć spokojniejsze życie

DarkSonia ci co tak pierdolą, bladego pojęcia nie mają o uzależnieniu


ja waliłem fenta, który jest kilkadziesiąt razy mocniejszy od heroiny i co? wpadłem w opio?

To jest tak samo prawdziwe, jak stwierdzenie, że każdy zaczyna od weedu, a kończy ze strzykawką na dworcu.

z cały szacunkiem do tego co w życiu obaj panowie zażywaliście, oraz w jaki sposób aplikowaliście

ja jestem kobietą więc trochę inaczej ja/my postrzegamy uzależnienie, znam siebie i wypowiedziałam się w odniesieniu do mojej osoby prywatnie bo wiem, że bym popłyneła, mam skłonności do uzależnień jestem bardzo emocjonalna a heroina była by dla mnie wybawieniem od każdej troski po prostu to wiem i tyle.
ale dziękuję za komentarz mojego wpisu, jednak podziękuje i nigdy jej nie spróbuję.

DarkSonia nie mzoesz tego wiedziec poki empirycznie nie zaznasz tego stanu i uczucia...to tak jakbys mowial, iz nigdy nie chcesz uprawiac seksu, bo wiem ze sie uzaleznie od tego cudownego uczucia...a jak wiemy pierwszy sekss to raczej bol nedza i 5 sekund

o sexie z wami się rozmawiać nie da bo wy zboczuchy jesteście , a co do heroiny swoje powiedziałam i nie musze tego doświadczyć, po prostu przeraża mnie sam widok ludzi po tym, kilku moich znajomych w tym brat mojej koleżanki ( swoją droga bardzo przystojny ) spiepszył sobie życie przez ten narkotyk, wiem dokładnie jak wyglądała jego droga i była dokłądnie tak jak piszesz, zaczęło się od spróbowania a nastepny dzień już był kombinowaniem dawki sorrki ale nie.