Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-CMC Ice - Opinie o produkcie
28.09.2024, 12:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.09.2024, 12:44 przez kiertnik82.)
Recenzja 3cmc ICE
Na początku zaznaczę, że recenzja dotyczy sortu z przed dwóch tygodni, nie wiem czy obecny sort jest ten sam czy inny.
Przed przystąpieniem do badań była przerwa około 4 miesiące od wszystkiego, także od alkoholu, poza sporadycznym użytkowaniem Marihunaen (a na co to komu?)
Dawkowanie: około 150mg sniff, dorzucane średnio co godzinę.
Zapach: Słodki - typowo ketonowy.
Kolor i struktura: Kryształ, o lekko żółtym zabarwieniu.
Testy:
Po dostarczeniu pakunku i otwarciu, od razu ochoczo zabrałem się za testy. Pierwsze co można było wyczuć to słodkie, klefowe powonienie. Odmierzyłem 150-160mg i taka ilość została zaaplikowana sniffem. Trójka raczej nie strzelała zbytnio pod kartą (nie trzeba było szukać kryształów po podłodze) i współpracowała z użytkownikiem, łatwo przerabiając się na proch. Wbrew kilku wcześniejszym opiniom, w moim przypadku aplikacja przebiegła dosyć łagodnie jak na chlora, występowało pieczenie, natomiast nie było one jakieś mocne i uciążliwe. Konsumowałem wcześniej trójki, które dużo mocniej waliły w kinol. Spływ również był lajtowy, obeszło się bez przepijania.
Wjazd nastąpił dosyć szybko, myślę, że max 5 minut i już można było odczuć działanie substancji. Pojawił się duży entuzjazm i przyspieszenie. Po takiej przerwie od ketonów potrzebowałem chwili, żeby ogarnąć sytuację. Mimo, że dawka nie była jakaś duża to wyjebało dosyć konkretnie, wystąpił na początku dosyć spory nieogar, ale tylko przy pierwszej dawce, przy kolejnych już było wszystko pod kontrolą. Libido poszło dosyć mocno w górę. W moim odczuciu był to sort dosyć mocno euforyczny. Nawet miałem lekki problem z pisaniem na laptopie, bo rozmazywał mi się obraz, co jest w sumie bardziej charakterystyczne dla substancji działających mocniej na serotoninę. Pierwsza dawka trzymała około 1,5 godziny i po tej dawce były wrzucane kolejne 120-150mg co godzinę, aż do końca wora. Ogólnie zostało przerobione jakoś 2,7g w około 30 godzin. W tym czasie zero snu, jedzenie wchodziło bardzo ciężko (zjedzone dwie kromki i jogurt na siłę), picie dużej ilości wody. Dorzutki jak najbardziej działały, ale wiadomo, że z upływem czasu coraz słabiej. Na sam koniec zapaliłem thc i zajebałem solidną linę, to poczułem dosyć mocno z charakterystyczną dla THC wkrętką.
Zjazd:
Po testach czułem zmęczenie i ogólnie obniżony nastrój. Dodam, że po zabawie przespałem tylko około 2 godziny, więc stąd też mogło wynikać zmęczenie itp. Na temat zjazdu więcej nie napiszę, ponieważ miałem wcześniej problemy ze zdrowiem i to co bym napisał mogłoby nie być obiektywne. W moim odczuciu u osób zdrowych i przy zachowaniu odpowiedniego BHP oraz spożywanych ilości, ta trójka nie powinna powodować jakiegoś większego zjazdu.
Podsumowując daję temu sortowi mocne 8/10. Jest on bardzo dobry i w żadnym przypadku nie można mu nic zarzucić, natomiast miałem w swojej karierze do czynienia z mocniejszymi trójkami (np. niektóre sorty bandita), które mocniej stymulowały i powodowały większy pozytywny rozpierdol
Dzięki Escobar za możliwość przetestowania
Na początku zaznaczę, że recenzja dotyczy sortu z przed dwóch tygodni, nie wiem czy obecny sort jest ten sam czy inny.
Przed przystąpieniem do badań była przerwa około 4 miesiące od wszystkiego, także od alkoholu, poza sporadycznym użytkowaniem Marihunaen (a na co to komu?)
Dawkowanie: około 150mg sniff, dorzucane średnio co godzinę.
Zapach: Słodki - typowo ketonowy.
Kolor i struktura: Kryształ, o lekko żółtym zabarwieniu.
Testy:
Po dostarczeniu pakunku i otwarciu, od razu ochoczo zabrałem się za testy. Pierwsze co można było wyczuć to słodkie, klefowe powonienie. Odmierzyłem 150-160mg i taka ilość została zaaplikowana sniffem. Trójka raczej nie strzelała zbytnio pod kartą (nie trzeba było szukać kryształów po podłodze) i współpracowała z użytkownikiem, łatwo przerabiając się na proch. Wbrew kilku wcześniejszym opiniom, w moim przypadku aplikacja przebiegła dosyć łagodnie jak na chlora, występowało pieczenie, natomiast nie było one jakieś mocne i uciążliwe. Konsumowałem wcześniej trójki, które dużo mocniej waliły w kinol. Spływ również był lajtowy, obeszło się bez przepijania.
Wjazd nastąpił dosyć szybko, myślę, że max 5 minut i już można było odczuć działanie substancji. Pojawił się duży entuzjazm i przyspieszenie. Po takiej przerwie od ketonów potrzebowałem chwili, żeby ogarnąć sytuację. Mimo, że dawka nie była jakaś duża to wyjebało dosyć konkretnie, wystąpił na początku dosyć spory nieogar, ale tylko przy pierwszej dawce, przy kolejnych już było wszystko pod kontrolą. Libido poszło dosyć mocno w górę. W moim odczuciu był to sort dosyć mocno euforyczny. Nawet miałem lekki problem z pisaniem na laptopie, bo rozmazywał mi się obraz, co jest w sumie bardziej charakterystyczne dla substancji działających mocniej na serotoninę. Pierwsza dawka trzymała około 1,5 godziny i po tej dawce były wrzucane kolejne 120-150mg co godzinę, aż do końca wora. Ogólnie zostało przerobione jakoś 2,7g w około 30 godzin. W tym czasie zero snu, jedzenie wchodziło bardzo ciężko (zjedzone dwie kromki i jogurt na siłę), picie dużej ilości wody. Dorzutki jak najbardziej działały, ale wiadomo, że z upływem czasu coraz słabiej. Na sam koniec zapaliłem thc i zajebałem solidną linę, to poczułem dosyć mocno z charakterystyczną dla THC wkrętką.
Zjazd:
Po testach czułem zmęczenie i ogólnie obniżony nastrój. Dodam, że po zabawie przespałem tylko około 2 godziny, więc stąd też mogło wynikać zmęczenie itp. Na temat zjazdu więcej nie napiszę, ponieważ miałem wcześniej problemy ze zdrowiem i to co bym napisał mogłoby nie być obiektywne. W moim odczuciu u osób zdrowych i przy zachowaniu odpowiedniego BHP oraz spożywanych ilości, ta trójka nie powinna powodować jakiegoś większego zjazdu.
Podsumowując daję temu sortowi mocne 8/10. Jest on bardzo dobry i w żadnym przypadku nie można mu nic zarzucić, natomiast miałem w swojej karierze do czynienia z mocniejszymi trójkami (np. niektóre sorty bandita), które mocniej stymulowały i powodowały większy pozytywny rozpierdol
Dzięki Escobar za możliwość przetestowania
Niestety niemam fotki ale cofnąć się wstecz wyglądało tak samo.
Ilość 5g
Metoda aplikacji sniff.
I Tu właśnie jedni piszą, że niebo zapycha nosa a u mnie właśnie zatkało .
Powiedział bym, że jest bardziej speed dopiero większe dawki rzędu 500mg dawały euforię .
Czas działania to 1h około oczywiście już parcie na next strzał.
Plusem jest, że powoduje paranoi czy wjazdu na serce .
Ostatnio w sierpniu wrzucialemv
Co kolwiek i jestwm bardzo zadowolony!!!
Escobar podziękował.
Ilość 5g
Metoda aplikacji sniff.
I Tu właśnie jedni piszą, że niebo zapycha nosa a u mnie właśnie zatkało .
Powiedział bym, że jest bardziej speed dopiero większe dawki rzędu 500mg dawały euforię .
Czas działania to 1h około oczywiście już parcie na next strzał.
Plusem jest, że powoduje paranoi czy wjazdu na serce .
Ostatnio w sierpniu wrzucialemv
Co kolwiek i jestwm bardzo zadowolony!!!
Escobar podziękował.
29.09.2024, 15:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.09.2024, 15:30 przez Rweqerew333.)
3 cmc w zapachu delikatne
na fotografii 1.2g
04.10.2024, 15:49
Czas na recenzję nagrody.
Nie przepadam za cmc, chyba żadnym, jednak z racji braku innego towaru, w ramach nagrody poprosiłem o Ice.
Przy otwarciu nie czułem zapachu domestosowego, co myślałem, że dzięki temu, że mam zajebany nos i zatoki. Jednak dziś już powąchałem, kiedy nos mam czysty i rzeczywiście tego nie ma. Za to duży plus.
Smak? Iście domestosowy, czyli taki, który mnie maksymalnie odrzuca, stąd nie przepadam za gatunkami cmc. Jednak, to też na plus, ten smak czułem bodajże do trzeciej kreski, potem już tego w ogóle nie było czuć.
Działanie: działa szybciutko, kilka minut i wchodzi taka bania na głowę. Fajny humor, przyjemność, ciepełko. Libido u mnie rusza po jakiejś drugiej, trzeciej kresce i jest solidne. Po wzięciu pierwszej (którą zwykle biorę o wiele większą niż każdą kolejną) w tym zakresie nie działało.
Zjazdu po tym nie mam.
Podsumowując, to mi posmakowało, jestem na tak i niebawem zamówię, jeśli nie pojawi się ani nep, ani 4mmc.
Nie przepadam za cmc, chyba żadnym, jednak z racji braku innego towaru, w ramach nagrody poprosiłem o Ice.
Przy otwarciu nie czułem zapachu domestosowego, co myślałem, że dzięki temu, że mam zajebany nos i zatoki. Jednak dziś już powąchałem, kiedy nos mam czysty i rzeczywiście tego nie ma. Za to duży plus.
Smak? Iście domestosowy, czyli taki, który mnie maksymalnie odrzuca, stąd nie przepadam za gatunkami cmc. Jednak, to też na plus, ten smak czułem bodajże do trzeciej kreski, potem już tego w ogóle nie było czuć.
Działanie: działa szybciutko, kilka minut i wchodzi taka bania na głowę. Fajny humor, przyjemność, ciepełko. Libido u mnie rusza po jakiejś drugiej, trzeciej kresce i jest solidne. Po wzięciu pierwszej (którą zwykle biorę o wiele większą niż każdą kolejną) w tym zakresie nie działało.
Zjazdu po tym nie mam.
Podsumowując, to mi posmakowało, jestem na tak i niebawem zamówię, jeśli nie pojawi się ani nep, ani 4mmc.
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
04.10.2024, 16:07
ile tego finalnie zjadłeś i czemu nie bierzesz pod uwagę 4 cmc ? Podobno dobry sorcik jest
Maniek napisał 04.10.2024, 16:20:
Nie cytuj poprzedniego posta, gdy bezpośrednio na niego odpowiadasz. Proszę używać opcji 'Szybka Odpowiedź' lub oznaczać użytkownika do którego kierujesz swoje słowa.
Nie cytuj poprzedniego posta, gdy bezpośrednio na niego odpowiadasz. Proszę używać opcji 'Szybka Odpowiedź' lub oznaczać użytkownika do którego kierujesz swoje słowa.
04.10.2024, 16:09
vuvubaobao Póki co wyjedzone 1,5g. A 4cmc nie brałem pod uwagę, ale nad tym się szczerze mówiąc nie zastanawiałem. Może kiedyś wezmę na spróbowanie.
Podstawą odwagi w byciu sobą jest odwaga w byciu nielubianym.
Jeżeli przestanie mieć znaczenie, co ludzie myślą o tobie - sięgniesz po wolność
04.10.2024, 16:39
Odrazu po odebraniu paczki zabrałem się za otwieranie i oglądanie nowego temaciku.
Zapach: Spodziewałem się że przywita mnie mocny, ostry zapach, a ku mojemu zdziwieniu nie było praktycznie nic czuć. Leciutki, delikatny zapach
Wygląd i zachowanie: Twarde, mocno strzelające przezroczysto-mleczne kamyczki
Dawkowanie i działanie: Dawka 130-150mg sniffem z przeciętną tolerancją. Zrobiło bardzo dobrze, dawno nie waliłem chlorów więc zakręciła się łezka w oku i trochę poszczypalo aleee zdecydowanie mniej niż np. Bandit, momentalnie uderzyło ciepełko i lekki nieogar, zrobiłem się żwawszy, pobudzony, chętny do rozmów. Libido i pewność siebie wywaliło niesamowicie do góry. Czas działania około 1.5h
Zdecydowanie polecam ajsika! 8.5/10
Zapach: Spodziewałem się że przywita mnie mocny, ostry zapach, a ku mojemu zdziwieniu nie było praktycznie nic czuć. Leciutki, delikatny zapach
Wygląd i zachowanie: Twarde, mocno strzelające przezroczysto-mleczne kamyczki
Dawkowanie i działanie: Dawka 130-150mg sniffem z przeciętną tolerancją. Zrobiło bardzo dobrze, dawno nie waliłem chlorów więc zakręciła się łezka w oku i trochę poszczypalo aleee zdecydowanie mniej niż np. Bandit, momentalnie uderzyło ciepełko i lekki nieogar, zrobiłem się żwawszy, pobudzony, chętny do rozmów. Libido i pewność siebie wywaliło niesamowicie do góry. Czas działania około 1.5h
Zdecydowanie polecam ajsika! 8.5/10
07.10.2024, 10:33
Nagroda 3g ICE
2 sznity wjechały na 2 dziury około 200mg na jedną. Po 5 minutach mocny speed , gadka. Skończyłem na 3 kredksch bo mocne ale dorzucać nie widziałem sensu moja głowa już chyba potrzebuje odpocząć :p
Obiektywnie 10/10
Subiektywnie 7/10 bc. Zjazd był 2 dni zdychałem
2 sznity wjechały na 2 dziury około 200mg na jedną. Po 5 minutach mocny speed , gadka. Skończyłem na 3 kredksch bo mocne ale dorzucać nie widziałem sensu moja głowa już chyba potrzebuje odpocząć :p
Obiektywnie 10/10
Subiektywnie 7/10 bc. Zjazd był 2 dni zdychałem