Czy macie po waleniu w sobie poczucie winy a jeżeli tak to z jakiego powodu i jak sobie z tym radzicie? Ja np daje sobie po prostu czas bo wiem że w końcu intensywność tych myśli przeminie a szczególnie jak jestem czymś zajęty np praca

Ciekawy temat. Poczucie winy jest jak się coś naodpierdala czy coś. Sam fakt zajebania jak jesteś grzeczny nikomu nie szkodzi i nie ma co się tyrać. Chyba że jesz rzeczy które jakoś znacznie niszczą Ci zdrowie albo ogólnie życie. Wtedy warto się zastanowić nad swoimi poczynaniami.

No ogólnie wiesz ja skończyłem ośrodek zamknięty gdzie przebyłem prawie 3 lata a w ogóle był to KARAN ośrodek katolicki. Nie żałuję, nawróciłem się ale i moja wrażliwość się zwiększyła przez co czesto wywołuje poczucie winy, które w sumie obiektywnie spojrzeć jest nakręcone. Aktualnie uważam że po prostu lubie się od czasu do czasu zrobić tylko z głową bo wcześniej byłem małolat i tej główki prakowało 

Maniek napisał 18.10.2024, 23:36:
Nie cytuj poprzedniej wypowiedzi, gdy bezpośrednio na nią odpowiadasz. Proszę używać opcji 'Szybka Odpowiedź' lub proszę oznaczać użytkownika do którego kierujesz swoje słowa.

Katolicka doktryna - to by mogło wyjaśniać poczucie winy

Sporo czasu w tym ośrodku byłeś... Nawrót nie oznacza, że straciłeś cały ten czas. W dalszym ciągu masz te doświadczenia.

Korzystasz z otwartej opieki indywidualnej psychiatry i psychoterapeuty?

Tak korzystam na bieżąco z usług psychiatry i dalej jestem na terapii pogłębionej u terapeutki która mnie prowadziła w ośrodku. Nie chce jej mówić że chce sobie jeszcze powalić no kruwa lubie to tylko chce redukować szkody nie jak kiedyś 

Maniek napisał 18.10.2024, 23:34:
Nie cytuj poprzedniej wypowiedzi, gdy bezpośrednio na nią odpowiadasz. Proszę używać opcji 'Szybka Odpowiedź' lub proszę oznaczać użytkownika do którego kierujesz swoje słowa.

Mam tak, szczególnie jak sobie robię maraton porno, to po finale mam właśnie takie dziwne rozkminy. Natomiast jak już wstanę to wracam do normy.

Mam tak, szczególnie jak sobie robię maraton porno, to po finale mam właśnie takie dziwne rozkminy. Natomiast jak już wstanę to wracam do normy.

Oj kurwa po pornolach mam najgorsze poczucie winy wtedy czuje sie jakiś brudny i nie moge ludziom w oczy patrzec. W osrodku juz mi sie zaczelo tak robic mowili ze jestem jakis jebniety 

Maniek napisał 19.10.2024, 14:25:
Nie cytuj poprzedniej wypowiedzi, gdy bezpośrednio na nią odpowiadasz. Proszę używać opcji 'Szybka Odpowiedź' lub proszę oznaczać użytkownika do którego kierujesz swoje słowa.

Podpadniesz w depreche jeżeli będziesz tak myśleć. Ty podejmujesz świadome decyzje w swoim życiu i nigdy ich nie żałuj. Jeżeli żałujesz to zła droga.

Wissdomm 
Poczucie winy wynika z dwóch prostych przyczyn;
Wypłukania organizmu z serotoniny i dopaminy oraz oczekiwań jakie stawia Tobie twoje otoczenie.

Prawdopodobnie jesteś wrażliwym facetem i masz wokół siebie ludzi, którzy ganią Cię za to że ćpasz i są to ludzie, z których zdaniem się liczysz, to będziesz takowe poczucie odczuwał.
Albo nie wiedzą, natomiast Ty odczuwasz poczucie winy bo wiesz, że robisz ich w chuja swoim ćpaniem.

Tak czy inaczej poczucie winy to bardzo dobry znak, dopóki je odczuwasz masz szansę nie upaść na dno.

---

Podpadniesz w depreche jeżeli będziesz tak myśleć. Ty podejmujesz świadome decyzje w swoim życiu i nigdy ich nie żałuj. Jeżeli żałujesz to zła droga.

Brednie i autodestrukcyjny sposób myślenia.
Bardzo wiele decyzji podejmujemy nieświadomi konsekwencji a już na pewno gdy sięgamy po worek z narkotykami. Nie jesteś Beeniepatu i nie cwaniakuj przed nałogiem bo zginiesz jak mucha.
Nie jeden tak myślał i skończył w trumnie, na ulicy albo zmaga się z nałogiem od wielu wielu lat.

Żal za chujowe zachowania to bardzo dobra postawa.

po prostu wolałbyś puknąć jakąś laseczkę, niż pałować wiplera przed ekranem, to normalne. zwalisz, a po wszystkim przychodzi myśl 'ale jebane zwierzę'. może zapisz się na jakieś zajęcie grupowe, poznaj jakąś kobitkę?