POLSKA "feta" znana jest nawet w hiszpanii ( ostatnio byłam ), się nieźle zdziwiłam jak osobnik ( zbieg okoliczności Pablo ) nayebany jak guupi proponował każdemu towar z Poland haha   w barze... i najlepsze jest to, że nikt sie temu procederowi nie dziwił. Nie przyjechały żadne służby, a właściciel Pubu na litrke L ...  wydawał się bardzo tym tematem zachwycony, i co chwile podbijał do rzekomego Pana który oferował coś tam z PL.
|pOLSKIE czereśnie są znane europie i to niepodlega raczej dyskusji... pytanie jest kiedy zmaknOM kolejnego fabrykarza garażowego z "kilogamem" ...
Ci amfetaminowcy o-dziwo jakoś te fabryki ogarniają lepiej niż Mefedronowcy, którym zamknęli już parę konkretnych linii produkcyjnych...

"pozyskali infromacje" i nagle wszystko się staje jasne heh

jedyne co pozyskali, to zeznania konfidenta...

DarkSonia mi się wydaje, że feta nie jest produkowana na taką skalę jak tani, dobry, niezawodny i porządany klef gdzie tego na tony się produkuje dlatego częściej się słyszy o zatszymanych fabrykach klefa

BYŚ się zdziwił   Polska amfetamina jest znana w europie bardziej chyba niż kolumbijski koks
chociaz i to i to jest prawilne, wielu chociażby Polaków wybiera właśnie amph z uwagi na cenę, stąd jej popularność była i jest, zwł. 
Fabryki powstawały i powstają z takim samym rozmachem jak ketonowe garaże i stodoły, tutaj raczej statystyki policji by trzeba było sprawdzić "zaczymanych" narkotyków
ale wiem, że amph żyje i ma się dobrze...

777 Polska jest głównym producentem amfetaminy w UE

ale z drugiej strony, nie wyklucza to tego, że Polska może być też ważniejszym producentem chlorów w UE, w Europie to my jak nie najwięcej tego wpierdalamy, to na pewno w ścisłej czołówce

DarkSonia mi się wydaje, że feta nie jest produkowana na taką skalę jak tani, dobry, niezawodny i porządany klef gdzie tego na tony się produkuje dlatego częściej się słyszy o zatszymanych fabrykach klefa

Amfa jest tansza i prostsza w produkcji niz klef akurat

voice.of.voiceless z polski lecą za granicę gigantyczne ilości bromoketonu do robienia 3-cmc, 4-mmc itd.

jakby nie patrzeć, to właśnie amfa to nasz narodowy produkt, ale ketony i podobne stymulanty leciały cały czas na podium o ile już amfy nie przebiły pod względem 'spożycia".
W niedawnym newsie sprzed miesiąca było jakie tony substancji w płynie leciały na czechy do produkcji mety klefa i mefedronu
Po tych akcjach Polska wydaje się takim pęmpkiem Europy jeśli chodzi o tego typu substancje.
A teraz dodać do tego jeszcze ostatnie likwidacje linii produkcyjnych większych czy mniejszych gdzie w grę wchodziły już tony materiału i mamy światełko co tu się dzieje, i o jaki stufff walczą klienci i producenci.

Psy twierdzą, że teraz robi się mobilne laboratoria, oglądałem niedawno wywiad na YT odnośnie klefa z jakimś psem, to mówił że labo lata od kraju do kraju po większości europy, że chyba lepiej sprzęt przewozić niż taszczyć wszystkie chemikalia - tak przynajmniej wywnioskowałem