PROSZE O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ

Wjebalam za dużo Nepa , jestem w ciągu na różnych substancjach od 2 tygodni więc organizm mocno obrywa ostatnio, zawsze jak biorę Nepa kończy się na o WIELE(najwięcej 3.5g) za dużych dawkach, przez co po zejściu jest walka o życie, ale aktualnie wjebalam nie wiem ile ale wiem że za dużo, prawie nic nie czułam więc ciągle dokładałam(ciągle mam na myśli nawet co 10min) strasznie mi napierdala pikawa co jest normalne ale zaczęła mnie też boleć mocno trochę obawiam się że przekręcę się czy inny chuj, zanim zacznie schodzić jeszcze troche minie, a ja już czuję się tragicznie gdzie zawsze zaczynało się już gdy zwała się zaczynała, bierze mnie na wymioty, możliwe że panikuję ale każda przygoda z nepem kończyła się ogromną męczarnią i obawa, a czuję że teraz będzie o wiele gorzej, to nie moje schizy tylko doświadczenie po poprzednich razach, co mogę zrobić by zapobiec skutkom i jak coś w którym momencie MUSZĘ zadzwonić po karetkę

avemaria najlepiej niech ktoś przy Tobie siedzi. Na takie sytuacje najlepiej benzo. Nie wiem kiedy masz zadzwonić po karetkę bo nie jestem Tobą. Taka zwala to w 95% przypadków objaw paniki, ale wiadomo to nie zozole, może być różnie. 

Zamiast uczyć się tego jak Twój organizm funkcjonuje przy przedawkowaniu ucz się jak cpac, żeby do tego nie doszło, albo idź na odwyk, tyle.

Idź się połóż i leż. Jakbyś miała umrzeć to byś nie zdążyła posta napisać.

Jedz na sor, tutaj internetowo nikt ci nie pomoże. Jeśli chodzi o serce to nie na żartów. Nie zwlekaj tych objawów.

Jedz na sor dokladnie jak Life mowi nie ma żartów

Ja kiedyś grzałem Nepa z chcentrum w pewnym momencie tak mnie oderwało że 2 dni w lesie siedziałem nabity jak karabin i miałem loty że wszyscy i wszystko jest przeciwko mnie chyba z 50 w tydzień zjadłem ..  najgorsze że nie miałem po tym zjazdu i wkręciłem sobie że to boski materiał i trzeba żreć ile fabryka da aż wkoncu się obudziłem gdzie można się domyślać ale po dłuższym czasie na chatę wróciłem haha  a moim antidotum było dużo chodzić i dużo pić często po 5 godzinach nagle jeść mi się chciało a często miałem tak że była mega pizda to odrazu mi się chciało jeść i pizda schodziła wiesz ważne żeby czasem się przełamać i coś zjeść się zregenerować najważniejsze to brać z umiarem  pić dużo wody bo ci styki popali będziesz ulomkiem mam nadzieję że zeszlo a to będzie lekcja do porządnej  i rozsądnej aplikacji nie bez powodu nep ma p na końcu 

Spójrzmy na to logicznie:
Wzięła dragi i się boi że będą konsekwencje prawne dlatego nie dzwoni po karetkę.
Nie będzie konsekwencji prawnych i jak się źle czujesz to dzwoń po karetkę tak jak napisał Lifeisbrutal 
I oczywiście powiedz im co wzięłaś i ile. 
Sory za wcześniejszą wypowiedź, ale kurwa... Groteska "wejdę na forum zapytać czy umrę"

Najlepiej będzie jak pojedziesz na sor xd w paski

dużo wody! magnez potas jak masz - sobie wrzuć lekko zbije ciśnienie! Sercu to zawsze pomaga! ale tak jak koledzy piszą dzwoń po karetkę...
jak sama pójdziesz na ostry to sobie poczekasz i jeszcze większych shiz dostaniesz bo i tak Ci sie wkręci że odkryjom dragi i w ogóle ćpun przyszedł
powiedz że byłaś na imprezie, ktoś Ci chyba coś wsypał do drinka i jak wrociłaś miałaś takie jazdy, z karetki od razu polecisz pod opiekę specjalistów!
i 3maj się jednej wersji.

dokladnie dwon po kareteke, a o konsekwecje martwic sie nie musisz , zazywanie jest legalne, nie mozna posiadac, jakby pytali skad mialas to powiedz ze jakis NIEZNAJOMY Cie poczestowal drinkiem i cos tam widocznie musialo byc dosypane ...  i nie znasz jego danych  zdrowka zycze