Czeslawo każdy jest inny ja też nie podważam ale jeśli mówi o sobie to bym nie dał rady .
Lorek jest dla mnie tak zaczarowanym benzo, że sam w sobie odejmuje mi rozum
Niewiem czy nie przyczynił się też Lorek do mojego wyroku .

A jeszcze alkohol do tego mixy to Panie Boże ratuj....

Ja Lorka nie mialem okazji wyprobowac, szukam jakiejs metody na ikip (moze jakis stary psychiatra nfz) zeby Lorka w koncu przetestowac.

Mi lorek ratuje dupe i to mocno

Benzodiazepiny, takie jak Lorafen, to grupa leków, które od lat budzą zainteresowanie – zarówno w medycynie, jak i poza nią. Lorafen (substancja czynna: lorazepam) to przykład benzodiazepiny o silnym działaniu przeciwlękowym i nasennym. Zgodnie z przeznaczeniem, stosowany jest w leczeniu zaburzeń lękowych czy problemów ze snem wywołanych stresem, ale niestety zdarza się, że bywa używany niezgodnie z zaleceniami.
Warto pamiętać, że tego typu środki mogą prowadzić do uzależnienia, a ich łączenie z innymi substancjami (np. alkoholem) może być bardzo niebezpieczne. Lorafen działa w ośrodkowym układzie nerwowym, wzmacniając działanie neuroprzekaźnika GABA, co wycisza emocje i pozwala na relaks. Jednak stosowany poza kontrolą medyczną może powodować efekty uboczne, takie jak nadmierna senność, spowolnienie reakcji, a nawet stany lękowe przy odstawieniu.
Jeśli interesuje Was, jak działają benzodiazepiny, czym różnią się od siebie, oraz jakie ryzyka i korzyści niosą, to polecam artykuł, który znalazłem na ten temat – sporo wyjaśnia i daje pełny obraz:
Źródło informacji: https://zdrowepasje.pl/zdrowie/leki/lora...-i-roznice
Uważajcie na to, co bierzecie, i pamiętajcie, że nawet "legalne" substancje mogą mieć poważne konsekwencje, jeśli są używane nieodpowiedzialnie. Jeśli macie doświadczenia z takimi lekami, podzielcie się swoimi przemyśleniami. Jako ciekawostka, załączam obrazek popularnego zamiennika Lorafenu :-) 

Zajebiście wycisza leki i fobie społeczne

I zajebiscie tez zrywa korbe jak wrzucisz za duzo

Noo Lorek jest dla mnie nieźle amnezyjny w porównaniu z alpra czy klonem nawet

daniel776 Oj tutaj się nie zgodzę, największą amnezję miałem po klonach. No, chyba żeby brać mix lorek z ziołem.

klony i alpra to pikis przy lorku

Amnezja ze huj jak opetany chodzilem niepamietalem nic.

Klony czy alpre zjem paczke i nic mi nie jest.

O to to,mi Lorek najsilniej działał amnezyjnie właśnie