Źrodło: https://www.rp.pl/przestepczosc/art41400...-narkotyki

Więzienie o zaostrzonym rygorze, położone w pobliżu Leyland w hrabstwie Lancashire, zmieniło się w miejsce przypominające lotnisko – z powodu lotów licznych dronów przemycających narkotyki. Takie stwierdzenie znalazło się w raporcie inspektorów z HM Inspectorate of Prisons (HMIP), rządowej organizacji zajmującej się kontrolą warunków w brytyjskich więzieniach państwowych.



W raporcie HMIP wskazano na poważne problemy dotyczące bezpieczeństwa, z którymi boryka się zakład karny Garth w północno-zachodniej Anglii, w tym dramatyczny wzrost przemocy, której przyczyną często były długi narkotykowe. W efekcie wielu więźniów potrzebowało ochrony przed innymi skazanymi.

Zgodnie z raportem, więźniowie wykorzystywali nietypowe metody, aby przechwycić narkotyki dostarczane przez drony. Jeden ze sposobów polegał na wypalaniu dziur w oknach z pleksi w celach, aby umożliwić przechwycenie towaru. Inni skazani kradli miotły i szczotki, używając ich trzonków do sięgania po paczki z narkotykami dostarczane przez drony.

W dniach, kiedy zakład kontrolowali inspektorzy, aż 13 cel miało uszkodzone okna, przy czym w pięciu z nich nadal znajdowali się osadzeni. Problem był na tyle poważny, że okna były uszkadzane szybciej, niż można było je naprawić. Autorzy raportu, cytowani przez brytyjskie media, napisali o intensywnym zapachu marihuany, unoszącym się w powietrzu. 63 proc. ankietowanych więźniów przyznało, iż dostęp do narkotyków w więzieniu jest niezwykle łatwy. Jeden z osadzonych porównał zakład karny do „lotniska”, ze względu na liczbę latających w powietrzu dronów, przemycających towary.

Więzienie, w porównaniu z poprzednią kontrolą, przeprowadzoną w 2022 roku, zostało ocenione przez inspektorów jako „zauważalnie mniej bezpieczne”. W dwa lata liczba napaści wzrosła o 45 proc.

Raport stwierdza, że odpowiedź władz więzienia na problemy była „niewystarczająca”, a personel często nie chciał interweniować w przypadkach łamania zasad. Charlie Taylor, główny inspektor, podkreślił, że kluczowe jest znalezienie skutecznego sposobu na zatrzymanie dronów, aby ograniczyć dostarczanie narkotyków do cel. Dodał, że niezbędne w związku z tym jest zwiększenie liczby personelu w placówkach penitencjarnych, a bez znacznych inwestycji w system więziennictwa, narkotyki będą nadal trafiały do więzień.

Rzecznik minister sprawiedliwości Shabany Mahmood w odpowiedzi na raport podkreślił, że nowy rząd „odziedziczył” kryzys w systemie więziennym po poprzednikach. Przyznał, że raporty takie jak ten wskazują na konieczność podjęcia zdecydowanych działań w celu opanowania sytuacji.

U nas pewnie też tak kombinują w dużych zakładach. Dobry patent XD

Latające dragi. XD

Ale co jest w tym trudnego żeby umieścić jakieś kamery od zewnątrz, przecież to kurwa drony nie muchy xd 

Z reszta nie powinno takich kamer tam byc? 

Do więzienia ciągle podlatuje jakiś dron, a oni nie potrafią opanować sytuacji xD niezły burdel.

czyli dożyłam tej chwili a juszz się bałam haha

To było do przewidzenia kwstia czasu xd

sobie chlopaki muszą znaleźc jakieś rozrywki w czasie odsiadki xd 
może jak by mogli zająć się hodowlą bawełny to by nie było tego problemu xd

Jakby wiezienie polegalo na pracy anie pierdzeniu w prycze to by im sie nie nudzilo.
W Polsce to hest nie do pomyslenia ze osoba skazana siedzi , nic nie robi , ma cieplo ,  telewizje, porzadne jedzenie a placi na to podatnik .
Powinny byc przymusowe prace a przestepczosc by momentalnie spadla .
Mam znajomego ktory nie placi alimentow i jak idzie na odsiadke to nawet sie cieszy ze odpocznie .

To prawda akurat... Z naszych podatków płacimy za to, żeby taką osobę odizolować od społeczeństwa za popełnione czyny, gdzie w tym jest jakaś kara dla tej osoby?