Jak dlugo i na czym?

Hexen.
5 dni bez spania, a może...6.
Nie powtarzać takich pomysłów !  To bardziej maraton był. 
--------------------------------------------------
Na jednej substancji co najdłużej leciałem to chyba za małolata, 3 lata futro, z przerwami.

Na maczance ale to starych kanna to po 8 miesięcy potrafiłem dzien w dzień chociaż z 5g spalić ale  te dni leciały jak przez palce  a skręt nie do zapomnienia -,-  po zakończeniu 

A takto od wyjścia z puchy od sierpnia można powiedzieć jestem na ciągu nie codziennie wiadomo ale 4 razy w tygodniu zazwyczaj naćpany XD a to różnie co w rączki wpadnie

Mój najdłuższy ciąg taki bez przerwy to było niecałe dwa dni, nie potrafię dłużej lecieć, bo mi głowa przestaje funkcjonować przez brak spania i zwyczajnie odpadam. A na czym? Na czymkolwiek.

5 dni na fecie. Po spuszczeniu wody slyszalem sariusa jak mi w spluczce nawija, a jak juz probowalem zasnac, to jakis stwor zielony siedzial i sie na mnie patrzyl na fotelu, ktory oswietlal blask monitora od kompa, zapalilem wtedy swiatlo i znikl.

Czterech dni jeszcze nie przekroczyłem.
Czy to na alfie, NEPie, hexenie HEPie czy kiedyś FUNKY+WŁODZIO od kolka.
Nigdy też nie zjadłem w ciągu więcej niż 25 gram.

3 lata Canna 
3lata alko 
3 lata trawa 
5 lat walenia w nos 
Także coś nie coś potrafię

to ja to też amatorem jestem jak kurvvisko, 2 dni to absolutny max, zazwyczaj 1 nocka zarwana mi starcza, bo jednak brak snu robi swoje ;d

3 lata Canna 
3lata alko 
3 lata trawa 
5 lat walenia w nos 
Także coś nie coś potrafię

Kolega nie zrozumiał pytania?

---

--------------------------------------------------
Na jednej substancji co najdłużej leciałem to chyba za małolata, 3 lata futro, z przerwami.

Kolejny nie skumał pytania...

7 dni na alfie pvp.