To jest pyszne 

---

Właśnie dostałem od ziomka takie piwko 
Ps. Scalcie ten post 

smakosz 


W zestawie były jeszcze te dwa z czego tego Stouta jeszcze nie skończyłem a jest pierdolony jak olej gesty😁 i też dwunastka  no i był jeszcze porter malinowy bardzo słodziutka malinka😁
Ja te piwa to piję na kilka podejść, butelki na raz nie wypijam, lubię się delektować 😎

Armaty jak ja pierdole te piwa 2-3 takie bym wypił i luta jak chuj   Lifeisbrutal Dobry ten romper? Dawno nie piłem

To prawda, okocimskie owocówki są pyszne i to zarówno normalne piwo jak i zero 👍

smakosz Nie był zły, goryczki czuć nie było taki idealny. Nie pije raczej zwykłego piwa tylko smakowe a to się dało wypić. Więc myślę, że jest git.

We FR na budowie robiłem to po pracy zawsze się szło na piwko bo obok market.
Czasami z ziomkami z pracy, czasami sam siedziałem

No i jako że kraju nie znam, miasta nie znam to lokalizacja w telefonie, mapy itd.

Po jakimś czasie (2-3 miechy) wyskoczyła mi oś czasu od mapy google.
Mówię wejdę sobie zobaczę.

153 godziny przesiedziałem pod tym sklepem w przeciągu 30 dni (oprócz niepracujących niedziel). 

Od razu mówię, że jest to lekko przekłamane ale odbiegając od obliczeń to mniej więcej tak (3-4 godziny dziennie tam siedziałem). Wracałem sobie o 21 do domu, kąpałem się i spać.

Taki ot rytuał codzienny.

---

https://vm.tiktok.com/ZNe32NhsN/

We FR na budowie robiłem to po pracy zawsze się szło na piwko bo obok market.
Czasami z ziomkami z pracy, czasami sam siedziałem

No i jako że kraju nie znam, miasta nie znam to lokalizacja w telefonie, mapy itd.

Po jakimś czasie (2-3 miechy) wyskoczyła mi oś czasu od mapy google.
Mówię wejdę sobie zobaczę.

153 godziny przesiedziałem pod tym sklepem w przeciągu 30 dni (oprócz niepracujących niedziel). 

Od razu mówię, że jest to lekko przekłamane ale odbiegając od obliczeń to mniej więcej tak (3-4 godziny dziennie tam siedziałem). Wracałem sobie o 21 do domu, kąpałem się i spać.

Taki ot rytuał codzienny.

---

https://vm.tiktok.com/ZNe32NhsN/

mój rytuał to picie 3 harnasi, 2 pereł mocnych a potem balansowanie imperatorami na granicy tego fajnego efektu "płynięcia" po alkoholu gdzie przekroczenie jej to już zataczanie się, chodząc po pobliskim lesie i śpiewając niemieckie przyśpiewki wojskowe (niekoniecznie te dzisiejsze)

Co to za kasztan jak liście na ziemi klonowe?

Walić piwsko jedynie smakowe Desperados polecam zielona herbata

moje nadpiwo to warka strong z butli, ale musi być z samej warki albo z żywca
te rozlewane w leżajsku i elblągu są chujowe
a tak to jeszcze czasem jakieś książęce czy żywiec
ewentualnie perełka miodowa