Przeklejam taki raporcik co do sytuacji narkotykowej w Rosji. A wy... jakbyście tam żyli, to dalibyście radę tak na trzeźwo?  Ja to w Polsce żyję i zażywam, to strach pomyśleć, jak bym napierdalał będąc w Rosji.  

Artykuł:

Rosjanie coraz częściej zauważają w swoim otoczeniu osoby uzależnione od narkotyków


W ciągu ostatnich kilku lat coraz więcej Rosjan zaczęło zgłaszać obecność osób zażywających narkotyki w swoim otoczeniu. Wynika to z ankiety przeprowadzonej przez Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (VTsIOM).


Należy zauważyć, że dynamika postrzegania przez Rosjan skali rozprzestrzeniania się narkomanii w kraju wykazuje mieszane trendy. W latach 2018-2019 prawie połowa respondentów (45-47%) mówiła o rosnącej liczbie osób zażywających narkotyki. W roku pandemii 2021 odnotowano najniższy punkt wskaźnika (30%), ale w ostatnich latach zaczął on ponownie rosnąć (2023 - 35%), osiągając 38% w bieżącym pomiarze. Odsetek osób, które nie zauważają zmiany, pozostaje dość stabilny (14-17%), podobnie jak odsetek osób, które twierdzą, że liczba osób uzależnionych od narkotyków spadła (13-18%).


Wysoki odsetek osób, którym trudno odpowiedzieć na to pytanie (22-40%) wskazuje na pewien dystans Rosjan do tematu narkomanii i brak jasnych wyobrażeń o rzeczywistej skali problemu. Jednocześnie większość respondentów (67%) zaprzecza, że wśród ich krewnych lub znajomych są osoby uzależnione od narkotyków, co jest wartością minimalną dla całego okresu pomiarów od 2004 roku (68-76%). Jednocześnie Rosjanie częściej zaczęli twierdzić, że są niezawodnie nieświadomi faktów zażywania narkotyków wśród osób, które znają (22%). Jednocześnie 11% Rosjan mówi o obecności użytkowników narkotyków w swoim otoczeniu - to maksimum od 2018 roku (2018 - 8%, 2021 - 7%).

Ogólnie rzecz biorąc, zdecydowana większość Rosjan (85%) uważa uzależnienie od narkotyków za poważny problem dla kraju. Jednocześnie większość respondentów (40%) uważa, że uzależnienie od narkotyków jest chorobą, a narkomani potrzebują pomocy medycznej.


źródło: aipsin.com /

moim skromnym zdaniem ( pseudo ) wojna robi swoje...

Te wyroki za narkotyki w Rosji są pojebane, nie chciałbym tam mieszkać xD

więcej wojen niech toczą, a później zdziwienie co to się dzieje w państwie... Z drugiej strony mógłby już pan "wkładać" wyciągnąć nogi i uwolnić świat od swojej osoby xd

moim skromnym zdaniem ( pseudo ) wojna robi swoje...

Strach, stres i brak poczucia bezpieczeństwa procentuje zwykle w taki sposób.

Nie chciałbym też tam mieszkać ze względu na rygor jaki tam panuje. No i z drugiej strony przez wojne która się tam toczy raczej nie byłbym w stanie skupić się na ćpaniu.

A co takiego złego w tej Rosji???

horsii 
Czekaj czekaj narkotyków nie uznaja władze rasiji ale alkohol hektolitrami leje sie u nich, od ekskluzywnich sklepów w Moskwie, po mety w Chabarowsku.
Poprawcie mnie jeśli alkohol to nie narkotyk, to co ? 

Znane są wyroki u ruskich, że za 500 dropsów ktoś dostał ok. 8 lat paki i to nie była recydywa.

Nie chciałbym też tam mieszkać ze względu na rygor jaki tam panuje. No i z drugiej strony przez wojne która się tam toczy raczej nie byłbym w stanie skupić się na ćpaniu.

No kto jak kto ale Ty już dałbyś radę się tak kurwa skupić, że potrzeba niezłej soczewki aby ten stan skupienia odskupić 😎

Bruce Lee nigdy nie był bardziej skupiony

Ciekawe, myślałem że w Rosji to nie ma żadnej narkomanii ani tym bardziej pijaństwa.