Odświeżę teraz problem, który poruszyłem dwa lata wcześniej, a który to nadal jest aktualny - a mianowicie:
Rzetelność Recenzentów

W rozwiązaniu problemu zagadnienia pomógł mi niezawodny Beeniepatu ,za co należy mu się wieczna  chwała 

"...karolku, ty idioto, tak się nie robi recenzji,nie znasz się na tym..."

"...przecież od lat wiadomo,że nie robi się recenzji schabowego, po tym jak nawpierdalałeś się smalcu ze szpyrkami, bo on nie zadziała..."

"...nie będę się zniżał do twojego poziomu, bo wiem, że recenzję zupy szczawiowej wrzuca się w siódmy czwartek miesiąca,a jogurt z piździwąsa najlepiej wjeżdża w trzech króli podczas pełni księżyca..."

Czy są obiektywne recenzje?
Po co to komu?
Jak ludzie oceniają produkty?
Czy na pewno właściwie?
Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi...


Jak myślicie, czy tańcząca w deszczu, w różowej sukience, naćpana bigosem żaba może zostać rzetelnym rezenzentem kwasu hialuronowego?
A chuj ją tam wie!
Ja wiem jedno, recenzja czy też opinia danego osobnika może być tylko i wyłącznie SUBIEKTYWNA, a już wogule w naszej branży, gdzie dana substancja może powodować przeróżne działanie w zależności od stanu organizmu.
Czy zatem głodny ćpania chudy bocian powinien sugerować się opinią popierdolonej żaby?
Po części pewnia tak, gdyż dany specyfik posiada jednolity profil działania, ale pozostaje też kwestia sporna.
Otóż dzień wcześniej chudy bocian zajebał w żyły smalec, więc nie wie, że jak dziś przyjebie kreskę bigosu co ho dostał od żaby, to go tak wbije w gniazdo, że aż pióra polecą.
O KURWA! Cóż to za bigos, skoro żaba tańczyła, a bociana w gniazdo wbiło?!
A taka niespodziewanka...
Psikus znaczy taki.

Jak myślicie, czy można być obiektywnym przy publikowaniu recenzji?


Zagadnienie to wyczerpał beeniepatu swoją trafioną opinią:

"Recenzja zawsze jest subiektywna bo jak

wspomniano wyżej, jest wyrazeniem opinii. W
niektorych przypadkach moze byc jednak
rownoczesnie obiektywna, jesli oparta jest na
przedstawieniu i ocenie czegos zgodnie ze
stanem faktycznym, na podstawie doswiadczenia,
wiedzy o danym temacie osoby oceniajacej, a co z
tym idzie jej autorytetu.
Specjaliści w danych dziedzinach (modnie
nazywani subject matter experts) artykułuja
subiektywne opinie w swoich dziedzinach, ktore
traktowane sa jako obiektywne i definiujace.
Kluczem wiec jest kto dana recenzje napisal, a nie
tylko co dana recenzja mowi. A w ogole to nie
powinno uzywac slowa obiektywna tylko po
prostu rzetelna.
Przy RC jest to trudniejszy temat bo zaden test nie
powtarza sie w tych samych warunkach, ale sa tu
tacy, ktorzy swoim doswiadczeniem i podejsciem,
gwarantuja rzetelne opinie."


Reasumując;
Publikując posty, starajmy się być obiektywni w swoich subiektywnych opiniach.

Pozdrawiam
Kotek

Recenzja jest zawsze subiektywna, jeśli została napisana uczciwie, a nie za działkę


Przy recenzjach warto przeczytać wszystkie opinie, a także przejrzeć poprzednie recenzje tych użytkowników i samemu wyciągnąć wnioski, jak się one mogą mieć do stanu faktycznego.

Uważam, że są sytuacje, kiedy to nawet 'za działkę' napisana recka/opis substancji  może być rzetelna.
Jeśli jakaś substancja jest mało popularna wśród naszej społeczności, a mimo to jest wysokiej jakości, to dobrym ruchem ze strony vendora w celach promocyjnych będzie wysyłanie tego w samplach.
Nieistniejący już vendor Syntet... miał w ofercie Heptedron(HEP) bardzo silny stymulant.
Mało kto za nim przepadał, bo był to praktycznie pusty stim i na dodatek zwała bywała po nim nieziemska. Ale odczynnik był bardzo wysokiej jakości i były osoby,które go sobie chwaliły, np ja, za to jaką moc oferował, a powiem Ci, że hexen to przy nim lajt  
To był nieziemski wypierdalator.
Obecnie raczej nie ma na rynku czegoś tak kurwa mocnego.
Przy tamtym hep-ie nawet alfa jest słaba.
Uważam,że w takiej sytuacji, wymiana doświadczeń typu recenzja za towar, nie jest niczym złym, o ile recenzent pisze prawdę zgodną ze swoim przekonaniem.
Jest to inplus dla obu stron, vendor promuje mało popularny towar a recenzent nie musi za niego płacić.

Uważam, że są sytuacje, kiedy to nawet 'za działkę' napisana recka/opis substancji  może być rzetelna.
Jeśli jakaś substancja jest mało popularna wśród naszej społeczności, a mimo to jest wysokiej jakości, to dobrym ruchem ze strony vendora w celach promocyjnych będzie wysyłanie tego w samplach.
Nieistniejący już vendor Syntet... miał w ofercie Heptedron(HEP) bardzo silny stymulant.
Mało kto za nim przepadał, bo był to praktycznie pusty stim i na dodatek zwała bywała po nim nieziemska. Ale odczynnik był bardzo wysokiej jakości i były osoby,które go sobie chwaliły, np ja, za to jaką moc oferował, a powiem Ci, że hexen to przy nim lajt  
To był nieziemski wypierdalator.
Obecnie raczej nie ma na rynku czegoś tak kurwa mocnego.
Przy tamtym hep-ie nawet alfa jest słaba.
Uważam,że w takiej sytuacji, wymiana doświadczeń typu recenzja za towar, nie jest niczym złym, o ile recenzent pisze prawdę zgodną ze swoim przekonaniem.
Jest to inplus dla obu stron, vendor promuje mało popularny towar a recenzent nie musi za niego płacić.

Tak w pełni się z Tobą zgodzę, są osoby co piszą rzetelne recenzje. Mi chodziło akurat o te osoby, co nawet gówno chwalą, żeby nie podpaść vendorowi i dalej zgarniać paczki za free

Mi chodziło akurat o te osoby, co nawet gówno chwalą, żeby nie podpaść vendorowi i dalej zgarniać paczki za free

To już jest gruba patola

pisze od wczoraj merttoryczną odpowiedż, stay tuned

Łi ar łejting

kot_kreskowy bardzo dziekuje za propsy. Drugi raz napisalbym dokladnie to samo

Koras88 
Opis i styl wzorowej recenzji znajdziesz tu:
https://dopal.net/Temat-4-CMC-Opinie-o-produkcie--191
Na samym końcu strony, autor @"PUDZILLA" .

A żem sie teraz podlizał

Kazdy ma inny organiz i na kazdego inaczej wszystko dziala kiedys naczytalem sie o mdma i sie troche zawiodlem bo za bardzo kolorowe opisy byly substacji choc i tak jest jedna z ulubionych. Zreszta każdy ma inny organizm inna tolerke itp więc lepiej samemu sprawdzic.

@"jaro3094" ja jakbym wziął MDMA to bym pewnie gadał, że to lipa w chuj jest, a gdybym spróbował MDMA jako pierwsze co w życiu brałem, to bym gadał, że kiedyś to było a dziś gówno produkują.

Często na użytkownikach RC inne dragi nie robią żadnego wrażenia.

DwDPzN to prawda, na przykład meth - niby taka kurrrrrwa terrorystyczna łojojojoj masakrator a na alfiarzach to nie robi za wielkiego wrażenia, jeśli jakiekolwiek, a methheady po alfie są w innej gestości bo "jak to cos mocniejszego od mety". a potem "o chuj", Byłem, widziałem. xD