Wiadomo 4 cmc oral głównie można dociągnąć sniffem na wejściu, ale to katorga dla nosa jak dla mnie większą niż po 3cmc

Czwórka najrzadziej przezemnie pobierana a bo dlatego że diabelnie trudno popierdolenie się to rozgniata jest to popierdolone jak można wyprodukować takie twarde klocki 

Bania tylko sniffem ostatnio nawet fajnie weszło rażony większą ilością zostałem na jakiś czas wkręcony w bit oraz trochę rymy pod jestem bogiem bita na całkiem sporej shizie na powietrzu ~

Yalasek ja mam totalnie odmienne doświadczenia - właśnie to zawsze Truja była przejebanie strzelająca i twarda, a Czwury to przeważnie takie płatki piasku wręcz. Rzadko się trafiły sorty, które były trudnym do rozdrobnienia kryształem.

Ciemnoksieznik masz rację pamiętam takie czwórki piaskowe bardziej ostatnio nawiedzały mnie te twarde jak diament 👽

Ciemnoksieznik  Dla mnie liczy się jakość, czystość towaru może być miękki lub twardy ale miałem ostatnio przeźroczysty jak diament 3cmc to jest inna bajka, clerhead

Z swej strony dodać mogę mam mniej niż tego mam mieć więc wiem jak jest to za to mam mnóstwo użyć z tym samym co to jest gdzie ja mam moje same zaspokojenie w tym źródle gdzie kupuję i pabla jest mi najlepiej spożyć klef z dobrych źródeł tylko to mi zostało za to jestem fanem 4cmc i tyle wiem że to mój ulubiony odczynnik za co jestem Bogu wdzięczny

Jak zaczynałem przygodę z RC to 4-CMC było moją ulubioną substancją, później mi się odmieniło i przerzuciłem się na 3-cmc, ale teraz gdybym miał wybierać pomiędzy 4-CMC, 3-CMC a 4-MMC to raczej bym wybrał 4-mmc, 4-cmc i 3-cmc w takiej kolejności.

czwórka dobra lubię czasem zamienić parę słów z nią, najlepsza tam gdzie zamawiam ;;p

tak trochę abstraHUjąc Lifeisbrutal  byłam przekonana na 99% że 3CMC to Twoja ulubiona substancja... 
a 4CMC ... dla mnie jest - takie se. nie moja bajka...

Jak to jest że kiedyś zdarzały się małe chwilowe halucynacje na przerostach a u dziewczyn z którymi waliłem tripy często się tak robiło  ogólnie były rzadkimi użytkowniczkami RC, ale miałem takie sytuacje że siedzę sam z koleżanką a ona zaczyna gadać do siostry której nie ma fizycznie w tym miejscu albo typiara jedna do worka na śmieci który stał „siema Marcin co ty tu robisz” raz miałem akcje jak było mocno ze chwilę wydawało mi się że jestem w lesie albo że jadę samochodem hahah ale to tylko raz w życiu