Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
450 mcg 1s-lsd
Wrzuciłem 3 kartony https://en.wikipedia.org/wiki/1S-LSD
Wszystko mi się w głowie poukładało
Ja nie jestem złym człowiekiem
Muszę przestać ćpać
Pewnie niedługo umrę
Ja nie chcę umierać
Chcę być dobry
Komputer powoduje autyzm
Człowiek potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem
Potrzeba miłości i dobroci, wystarczy mieć dobre intencje
Na czacie wszystko zginie, gdzie to udokumentować
Substancje psychoaktywne powodują zmiany w mózgu i niszczą człowieka
Ale miazga co panowie
Wszystko mi się w głowie poukładało
Ja nie jestem złym człowiekiem
Muszę przestać ćpać
Pewnie niedługo umrę
Ja nie chcę umierać
Chcę być dobry
Komputer powoduje autyzm
Człowiek potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem
Potrzeba miłości i dobroci, wystarczy mieć dobre intencje
Na czacie wszystko zginie, gdzie to udokumentować
Substancje psychoaktywne powodują zmiany w mózgu i niszczą człowieka
Ale miazga co panowie
Przyjemnie jest sobie wrzucić substancję i nikt nie myśli o długoterminowych skutkach
Nowotwory zjadają organizm i śmierć jest coraz bliżej
Jak w doktorze who, śmierć po mnie idzie a ja się śmieje
Umrę i nikt o tym nie będzie pamiętał
Pudzilla był wielkim ćpunem
Został z niego voice of voiceless
Nie wiem kto to był
Wszystko odchodzi w zapomnienie
Życie się kończy
Śmiejemy się, że jesteśmy niezniszczalni
A jesteśmy coraz starsi
I sił ubywa
Zastępują nas młodsi narkomani
Pełni sił
I niszczą swoje zdrowie
Ja jeszcze żyje? Ile to potrwa? Jak długo jeszcze ta męka?
Powinienem się modlić do Boga, żeby to był ostatni trip w moim życiu
Żeby nie umrzeć
Teraz będę przechodził konsekwencje swoich czynów
Nowotwory mnie zjedzą jak gówno
A było tak pięknie
Wszystko się kończy
Nie ma neuroprzekaźników
Cieszymy się że wrzucamy coraz większe dawki
I nic nas nie klepie
Organizm coraz bardziej obrywa
Nadejdzie czas pokuty
Pokuta za ćpanie
Droga krzyżowa przez mękę
Spowiedź narkomana hipokryty
Któremu się poukładało po narkotykach
Będzie zjazd i śmierć
Koniec życia i koniec mózgu
W głowie czarna dziura
Dobrze że uszu nie czyściłem
Bo by powstała taka próżnia
Że by zassało wszystko uszami
Staram się pisać ładnie
I tak nikt tego nie przeczyta
Nikogo to nie interesuje
Liczy się tylko odklejka akj0vr3m2u53c
AEEEEEE KURWA LSDS
WALE KARTON CZOPA W CHUJ JA PIERDOLE
Nowotwory zjadają organizm i śmierć jest coraz bliżej
Jak w doktorze who, śmierć po mnie idzie a ja się śmieje
Umrę i nikt o tym nie będzie pamiętał
Pudzilla był wielkim ćpunem
Został z niego voice of voiceless
Nie wiem kto to był
Wszystko odchodzi w zapomnienie
Życie się kończy
Śmiejemy się, że jesteśmy niezniszczalni
A jesteśmy coraz starsi
I sił ubywa
Zastępują nas młodsi narkomani
Pełni sił
I niszczą swoje zdrowie
Ja jeszcze żyje? Ile to potrwa? Jak długo jeszcze ta męka?
Powinienem się modlić do Boga, żeby to był ostatni trip w moim życiu
Żeby nie umrzeć
Teraz będę przechodził konsekwencje swoich czynów
Nowotwory mnie zjedzą jak gówno
A było tak pięknie
Wszystko się kończy
Nie ma neuroprzekaźników
Cieszymy się że wrzucamy coraz większe dawki
I nic nas nie klepie
Organizm coraz bardziej obrywa
Nadejdzie czas pokuty
Pokuta za ćpanie
Droga krzyżowa przez mękę
Spowiedź narkomana hipokryty
Któremu się poukładało po narkotykach
Będzie zjazd i śmierć
Koniec życia i koniec mózgu
W głowie czarna dziura
Dobrze że uszu nie czyściłem
Bo by powstała taka próżnia
Że by zassało wszystko uszami
Staram się pisać ładnie
I tak nikt tego nie przeczyta
Nikogo to nie interesuje
Liczy się tylko odklejka akj0vr3m2u53c
AEEEEEE KURWA LSDS
WALE KARTON CZOPA W CHUJ JA PIERDOLE
Ktoś pisał że jak zjecie wystarczająco dużo lsd z krzemem to zostaniecie procesorem
A to się pewnie odczepia i zostają gorsze śmieci w mózgu i w organiźmie
Krzem to masakra, jak się tego pozbyć z organizmu
To brzmi jak zachęta
A krzem to masakra
To się odczepia
I zatruwa organizm
Wrzuciłem 450 mcg
I jaki to ma sens
Jak nie ma serotoniny
Nie ma się z czego wypruć
Jestem dnem i czas na śmierć
A Niemiec taki sprytny
I niby sobie legalizuje pochodną czy coś
A to na pewno pułapka
sshwab hitler niemiec chce zatruć Polaka i wykorzystywać dobroć którą Polacy mają w sercach
A to się pewnie odczepia i zostają gorsze śmieci w mózgu i w organiźmie
Krzem to masakra, jak się tego pozbyć z organizmu
To brzmi jak zachęta
A krzem to masakra
To się odczepia
I zatruwa organizm
Wrzuciłem 450 mcg
I jaki to ma sens
Jak nie ma serotoniny
Nie ma się z czego wypruć
Jestem dnem i czas na śmierć
A Niemiec taki sprytny
I niby sobie legalizuje pochodną czy coś
A to na pewno pułapka
sshwab hitler niemiec chce zatruć Polaka i wykorzystywać dobroć którą Polacy mają w sercach
01.01.2025, 05:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.01.2025, 05:52 przez Demilich.
Powód edycji: Rozkmina
)
Jestem omnibusem literally Boltzman brain, inteligencja absolutna + mądrość życiowa = infinity engine
Co lepsze programista Asembler czy ksiądz w kościele. kto wie co księża robią w kościele (edit: tam na zapleczu [na zakrystii gdzie tylko elita ma wstęp{a kobiety to w ogóle}]), pewnie programują w asemblerze
Niech programista pójdzie do kościoła na tace dać a ksiądz się nauczy komputera obsługiwać
05:53 01.01.2025
Czy można iść już biegać? Robimy mase? Czy już śpią najebani? Metalowy nadgarstek... nukite vs Biscuit Oliva
Czy można iść już biegać? Robimy mase? Czy już śpią najebani? Metalowy nadgarstek... nukite vs Biscuit Oliva
Co lepsze programista Asembler czy ksiądz w kościele. kto wie co księża robią w kościele (edit: tam na zapleczu [na zakrystii gdzie tylko elita ma wstęp{a kobiety to w ogóle}]), pewnie programują w asemblerze
Niech programista pójdzie do kościoła na tace dać a ksiądz się nauczy komputera obsługiwać
05:53 01.01.2025
Czy można iść już biegać? Robimy mase? Czy już śpią najebani? Metalowy nadgarstek... nukite vs Biscuit Oliva
Czy można iść już biegać? Robimy mase? Czy już śpią najebani? Metalowy nadgarstek... nukite vs Biscuit Oliva
01.01.2025, 08:15
Tak czytam co ty piszesz...
I zadam ci jedno zasadnicze pytanie. Potrzebujesz jakieś pomocy? Z jednej strony to co piszesz mozna odebrać jako odklejke, ale jednocześnie też w jakiś sposób wołanie o pomoc.
I zadam ci jedno zasadnicze pytanie. Potrzebujesz jakieś pomocy? Z jednej strony to co piszesz mozna odebrać jako odklejke, ale jednocześnie też w jakiś sposób wołanie o pomoc.
01.01.2025, 11:52
(01.01.2025, 08:15)Lifeisbrutal napisał(a): Tak czytam co ty piszesz...
I zadam ci jedno zasadnicze pytanie. Potrzebujesz jakieś pomocy? Z jednej strony to co piszesz mozna odebrać jako odklejke, ale jednocześnie też w jakiś sposób wołanie o pomoc.
Jak tak patrzę, to na pierwszy rzut oka ty bardziej potrzebujesz pomocy
No offence
No cóż, śmierć to tylko kwestia czasu i lepiej umrzeć w spokoju niż w cierpieniach
I jeszcze żeby miejsce na cmentarzu mieć i żeby ktoś tam przychodził się pomodlić za duszę w czyśću cierpiącą i pamięć o tobie nie zaginęła, czy wolisz kremacje i rozsypać twoje prochy?
Może pora rzucić ćpanie nim ćpanie rzuci tobą?
I jeszcze żeby miejsce na cmentarzu mieć i żeby ktoś tam przychodził się pomodlić za duszę w czyśću cierpiącą i pamięć o tobie nie zaginęła, czy wolisz kremacje i rozsypać twoje prochy?
Może pora rzucić ćpanie nim ćpanie rzuci tobą?