"...w pewnym momencie było tak grubo, że zasnąłem i obudziłem się rano."
                                 ~Lifeisbrutal~

                                    Złote myśli 

Tak było kocie przysięgam. XD
Była też kiedyś sytuacja, że po zajebaniu klefa zasnąłem od razu i nawet mi nie zdążyło spłynąc rano miałem pełno prochu w nosie. XDD
Ale to było dawno więc wiesz.

Lifeisbrutal 
Ja ci wierzę.
Natomiast brzmi to śmiesznie, ponieważ nie rozróżniasz odcięcia spowodowanego przedawkowaniem od zaśnięcia XD

kot_kreskowy No faktycznie możesz mieć rację z moimi dawkami klefa to różnie bywa. XD
Ale tego 2-fdck dużo nie zjadłem na pewno bo to pierwszy raz było w sumie moje pierwsze dyso to było jakie jadłem w życiu.

To niekoniecznie było odcięcie. 
Sam miałem takie akcje i to po niedużych dawkach, da się normalnie zasnąć zaraz po zajebaniu ściechy, trzeba się tylko postarać

Tak było kocie przysięgam. XD
Była też kiedyś sytuacja, że po zajebaniu klefa zasnąłem od razu i nawet mi nie zdążyło spłynąc rano miałem pełno prochu w nosie. XDD
Ale to było dawno więc wiesz.

Mi też się podobnie zdarzyło xDD