DarkSonia piękne linie sypiesz

Mefedron który miałem od escobara ok. 1,5 tygodnia temu to przechuj. Niestety nie mam fotek, ale nie ma się do czego przyjebać, duże eleganckie kryształy bez żadnych dziwnych odbarwień, wszystko gra, klepie jak marzenie. Możnaby to walić bez końca. Nie ma co marnowac klawiatury, no towar jest zajebisty, ludzie sie go domagają, i z tego tytulu pobrałem go więcej, i w za kilka dni jak przyjdzie, wrzucę fotkę.

Noo ten mef zajebisty też polecam

Oto Mefedron otrzymany w ramach nagrody forumowej „za aktywność” – dziękuuję Escobar.




Kamień czysty, jak widać, na zdjęciu, zdecydowanie mniej twardy niż obecna „trójka” ICE.

Uczuleniowo poszło 20mg – brak obserwacji uczulenia, czy objawów niepożądanych.

100mg na start zapiekło trochę, jednak ujdzie w tłumie.

Ładowało się blisko 10 min, lekkie przyjemne uczucie pluszu, mały nieogar z rozmycie obrazu, które szybko przechodzi.

Docelową dawkę założyłem na poziomie 120 mg, ale… musiałem ją zwiększyć do 150 mg, bo dorzutka nie okazała się wystarczająca.

Plusz większy, odrobina speeda, ale dalej coś mi brakowało, nigdy nie przesadzam z dawkami, lecz tutaj musiałem w mojej ocenie dalej ją zwiększyć.

200mg - zrobiło już robotę, ciężko ściechę aplikować, ale czego nie robi się dla „nauki”.

Bajera, muzyczka, pomysły, seks – wszystko na plus.

Z racji problemów żołądkowych tylko sniffy szły, więc dociągałem coś 40-45 min, 3-a dawka powodowało dalsza kumulację opisanych efektów.

Kreśliłem sobie tak przez ponad 24h, patrzę na wór i myślę, "trochę tego poszło", zważyłem pozostałość i wyszło, że w dobę wziąłem  2,2g 4-MMC.

Rzadko kiedy tyle biorę w tak, krótkim czasie, ale żeby uzyskać satysfakcjonujące mnie efekty tyle było potrzeba (uwaga mam duże i długie doświadczenie z tego rodzaju specyfikami, więc nowicjuszom w tym "sporcie" zalecam, ostrożność z dawkami i zmniejszenie ich o połowę, aby nie przesadzić, należy dobrać dawkowanie odpowiednią do stażu i uwzględnić różne istotę przesłanki przy obliczaniu dawki .).

Dzień po domówce był dość rześki jak na taką przyjętą ilość, zero bólu głowy, nosek minimalnie popalony, serducho w porządku, lekkie odwodnienie, brak innych przykrych efektów melanżu.

"Nie mieszałem tego z alkoholem, wypiłem tylko jednego słabego drinka w tym czasie, więc moja opinia dotyczy w dużej mierze samej substancji, a nie mixów, jak to często robią niektórzy."

W takich sytuacjach często opnie, są zaburzone, przez czynniki „zewnętrzne”, więc piszę Wam, jak wyglądał mój test, aby ta opinia była jak najbardziej klarowana.

KONTAKT, PAKOWANIE, BHP: 9/10

PRODUKT OCENIAM NA: 8/10.

Doceniam troskę o innych ale panie... tu już nie ma z czego zmniejszać 

Bardzo udana recka Czeslawo, zapodajesz wszystkie niezbędne czynniki które uwiarygodniają opinię testu, bardzo fajnie się to czyta. pozdrawiam.

Czeslawo 

Super recka
Ta odrobina speeda wystarczająca, czy to typowy kanapowiec?

DarkSonia  @"M7G9O" 
Bardzo dziękuję.

Co do pytania, to w stronę kanapy – ale jest jakiś procent speeda, ale tak, jeśli pytasz, w którą stronę to w tę.

Odrobinę prądu więcej by się przydało, ale kto co lubi. 

Zależy od drogi podania, sniff to wiadomo że będzie szybciej niż jakbys bombkę wziął, chociaż przy bombce też nie spodziewaj się całkowitej kanapy, to nie klefedron

Czeslawo również proszę przyjąć oklaski ode mnie za ładną recenzję i, tak jak dla ciebie, dla mnie piękne jest to, że nawet po 24 godzinnej konsumpcji wystarczy dobry sen i żyje się od nowa 😁