filat 
Pentendron oral? Ciekawe.
To trochę marnowanie potencjału dopaminowego.

daniel776 
Synbiotyk/probiotyk może pomóc. @"kot_kreskowy" też zamiast probiotyków nie żałował sobie kefirów i jogurtów naturalnych.

daniel776 na pewno głupim pomysłem jest brać w ten sposób na pusty żołądek, ja raz spróbowałem i nigdy więcej

Wspieram to co chce zawsze jest mi dobrze zrobić sobie odskocznia od vapo do tych samych akcji lubię sobie zrobić bombke z tym co mam w domu w tym że ona jest mniej skuteczna dlatego jest to dla mnie mniej zadowalajace niż zwykły stan po kresce gdzie jestem zadowolona z tego że jest mocno i stabilnie

Aiphp kiedyś wziąłem oral. Euforyczna bomba z ogromną stymulacją.
NEP też oral fajnie działa. Nie wie czy każdy sort ale od bolch***at działa w ten sposób cuda. Libido kosmiczne

Raz w życiu próbowałem tego sposobu i za dużo papieru chyba dałem, bo myślałem, że się uduszę. Ale na necie nie było poradnika jak porządnie to zrobić 😭

Używam do tego chusteczek i jednym z ważniejszych etapów jest delikatne rozerwanie jej na warstwy. Później wycinam mały kwadrat (dostosowując jego rozmiar do planowanej dawki) i sypię górkę na tenże skrawek papieru. Zazwyczaj używam sortu trochę zmielonego, ale nie na pył, bo szkoda zachodu (małe i średniawe kryształki są w porządku). Najgorszą częścią jest zamknięcie bombki (zwłaszcza, gdy już jest się przez dłuższy czas na fazie i ręcę się trzęsą). Robię to nad jakąś tacką żeby w razie jakiegoś wypadku nie stracić materiały. Zaginam do siebie rogi po przekątnych (tak jak bym chciał zrobić kwadrat zgiąć w trójkąt prostąktny), czynię podobnie z drugim zestawów rogów. Po czym te stykające się rogi delikatnie zwijam razem, aby nadać jej struktury. Wkładam jak najgłębiej do ust i popijam dużą ilością wody (polecam już mieć odkręconą butelkę).

Konrad Curze ja to już korzystam wyłącznie z kapsułek, to jest dla mnie najlepszy sposób

Konrad Curze ja to już korzystam wyłącznie z kapsułek, to jest dla mnie najlepszy sposób

Przez jakiś czas myślałem o tym i byłem blisko sprawienia sobie.

Ostre jazdy z pregabaliną, która jest pakowana w kapsułkach (potrafiłem wpierdolić 3,5 grama i mieszać z innymi substancjami), spowodowały, że mojemu organizmowi kapsułki bardzo zbrzydły . Objawia się to bardzo dużymi oporami podczas próby połykania ich. Co dopiero na stimach... Jeszcze jak lekarstwo w takiej postaci potrafię połknąć, to z jakiegoś powodu środki rekreacyjne, praktycznie nie wchodzą. Do tego pozostaje niczym nie uzasadnione odczucie, jakby mi to stanęło w przełyku chwilę po przełknięciu.

Ogólnie kapsułki wydają się lepszą opcją, ale nie dla mnie. Warto też umieć sklecić bombkę, bo czasami się zdarzy brać w bardziej prowizorycznych warunkach.

mniejsze krysztalki na dlon, zlizac jezykiem, szybko popic woda i po problemie, po paru minutach zaczyna wchodzic i do 10-15 minut juz faza zaladowana

Jak chcesz mieć żeby w dobrej formie i ogólnie nie mieć przykrych doznań w jamie ustnej zainwestuje w kapsułki żelatynowej, BA! Jeszcze układ pokarmowy Ci za to podziekuje.

Przecież napisał, że kapsułki u niego się nie sprawdziły...

Ja też robiłem bombki z papieru i żadnych problemów z układem pokarmowym nie miałem.