JureKiler 

tu ludzie nawet cukier potrafia demonizowac bardziej niz dragi, romantyzujac przy tym cpanie wiec nie ma sie co dziwic

Serio? Miałem ojca alkoholika który się przerzucił na narkotyki i widzę jak go już zabiera na tamten świat myślę że ty też się przerzuciłeś na narkotyki, nie to nie jest dobra zmiana to jest żadna zmiana tylko że jesteś może bardziej świadomy zależy też co bierzesz

ON rzucił alko ... i zaczął cpać ... czego nie rozumiesz? 

JureKiler  a skąd w ogóle myśl, że przerzuciłem się na narkotyki?

Dafidov bo jesteś tutaj hahah to już wszystko wiadomo tutaj sami narkomani

ja nie cpalem grubo ponad pół roku, teraz trochę się rozhulalem aż dwie nagrody od Esco i sample od heisnberga, dzień podpaliłem kanna. Nie robię żadnych ciągów, nie dotykam stimow. Troszkę popłynąłem na 5mapb 4 ciekawe tripy, mam jeszcze hometa. Ale ze zamieniłem alkohol na ćpanie? Nigdy w życiu
Każdego dnia dziękuję Bogu, że gardzę stimami i euforykami.

"5-MAPB has been marketed as a less- or non-neurotoxic alternative to MDMA.[10] However, 5-MAPB has been found to be a dose-dependent serotonergic neurotoxin in rodents similarly to MDMA, and might also be a dopaminergic neurotoxin."
https://en.wikipedia.org/wiki/5-MAPB

UJ że 5-MAPB jest neurotoksyczne... ale on woli to niż ketony, czy stimy.,..    czego znowu nie rozuzmiesz?   JureKiler

Nikt cię tu oceniać nie będzie wszyscy tutaj są po RC 😆 ja aktualnie jestem z siebie w chuj zadowolony miałem 3 tygodnie przerwy teraz leci znowu trzeci tydzień docelowo będzie do września czyli 7 tygodni i test 4mmc highlife 

Dafidov

Ale nie umywaj rączek jesteś w tym z nami !!

Widzisz drogie dziewczę tylko że ja 5mapb zjadłem 4 razy na kilka lat, a Ty te swoje mefedrony zresz niemalże codziennie. Z resztą co tu porywnwac rekreacyjny trip na benzofuranach do żarcia kompulsywnego dychy mefedronu w dwa dni. Zejdź na ziemię drogie dziewcze i przestań się ośmieszać.

alkohol czy inne używki same w sobie nie są złe i nikomu nie niszczą rodziny itp tylko jak ktoś  nie potrafi siebie kontrolować i nie wie co to umiar to nawet cukier mu w końcu zaszkodzi   lubie alkohol zimne piwko przy grillu jakieś whiskey od czasu do czasu

alkohol czy inne używki same w sobie nie są złe i nikomu nie niszczą rodziny itp tylko jak ktoś  nie potrafi siebie kontrolować i nie wie co to umiar to nawet cukier mu w końcu zaszkodzi   lubie alkohol zimne piwko przy grillu jakieś whiskey od czasu do czasu

Niestety, uzależnienie nie jest tylko wynikiem braku kontroli. Jest zestawem mechanizmów o wiele bardziej złożonych - przede wszystkim jest to forma autoregulacji i kompensowania sobie jakiegoś szeeeeeroko rozumianego braku a z czasem ucementowana przez fizjologiczną zależność od substancji/działania. Zaczyna się od zatracenia umiaru i stabilnej kontroli, ale po czasie przeistacza się w skomplikowany problem, którego nie da się rozwiązać tylko i wyłącznie żelazną dyscypliną i wolą - potrzebna jest praca systemowa, aby wykorzenić całą bestię a nie tylko uciąć to co jest widoczne.