Że alkohol jeden z najbardziej szkodliwych dragów społecznie jest legalny a inne nie

Że się kończą...

Że niektóre są tak żrące, że nie ma opcji, żebym je brał, mimo że są dobre.

kurvvisko

Chciałoby się rzec, że "jak boli to działa"... Ale rzeczywiście, część towarów pali tak, że ciężko się zmusić do kolejnej kreski (zwłaszcza kiedy nos już jest zajechany), ale czasem warto. Wszystko sprowadza się do jakiejś kalkulacji albo wybrania innej drogi podania.

Konrad Curze wiesz, ja też lubię, jak czuję jak mi tyra nos (gardło już mniej), ale niektóre dla mnie są nie do przejścia

Że łatwo do kurew wrócić.

kurvvisko

Mam praktycznie takie same odczucia. Jak w nos boli to jest jakiś urok i doza sentymentu, ale ślimaczym tempem to spływa do gardła i zaczyna piec to już jest gorzej (zwłaszcza jeśli nie ma się jakiegoś nabiału pod ręką)... Pamiętam jak jakiś czas temu brałem towar, który jebał jak szczyny kota i dawno nie miałem takich problemów z zażywaniem smakołyków, jak z tym szajsem.

To, że na dobre trzeba zasłużyć

Że łatwo do kurew wrócić.

+1 chochlik, trzymaj się jakoś i nie wypierdalaj się w to na nowo.

że są drogie a powinny być o połowe tańsze