30 klonow 2g rano
paczka rolek potem
10szt alpry
i hakuna matata

Nie wiadomo czy lepszy czy może gorszy, zależy z jakiej perspektywy patrzeć, swojej czy obserwatora 

No tak, zależy jak na to patrzeć. Z perspektywy czasu nie jestem dumny z tego co robiłem.

o tym proszku do prania

Lifeisbrutal  tyko do tego wóda piwa i kry xdd

SztywnyMisza No tak do tego był czteropak. XD

Zolpidem dwa opakowania. Laska na SOR dziwiła się, że jeszcze żyję

Myślałem, że swego czasu jechałem ostro, ale na to wygląda, że jestem nędznym laikiem w porównaniu z takimi dawkami. Jedyne co by wchodziło w ten kaliber brania to mieszanka około 3,5 grama pregabaliny z 150-300mg DXM (nie pamiętam), 2 tabletkami kofeinowymi (nie pamiętam jaka dawka), lufką lub dwoma zielska.

dzięki miarce używam wagi do tego 300 mg to dużo już na cmc walnąłem 450 najwięcej czułem po tym drżenie całe ciałło drga mi po tym dobrze było więcej niż pewien poziom się nie osiągnie nie ryzykuję więcej

spora dawka DZIESIĄTKA walisz takie codziennie 300mg? ja też lubię sypnąć więcej 300 mg trochę za dużo 250 max chyba że oral dorzucam 
jeżeli chodzi o 4cmc to raz zdażyło mi się dać za dużo w bombkę i skończyło się wymiotami około właśnie 300 mg +

No fucking way.
Yalas rozmawia sam ze sobą na dwóch multikontach.

Cholera, jem niejednokrotnie sporo większe dawki niż on, a wciąż potrafię poprawnie złożyć zdanie.
Może staż tu ma znaczenie?
Ile trzeba ćpać, żeby rozmawiać samemu ze sobą?