Musze trochę naprostować sytuacje co do tych oczu (nieostrość, ślepota po hexie) to jednak wina alby bo  leciała cały czas bez przerwy i jak zarzuciłem hexa do tego to mnie po prostu brało totalne pojebanie co było widać po pisowni  zachowaniu i w ogóle. Dzisiaj nie paliłem nic alfy bo mam sam liquid musze poczekać na grzałki(co prawda da się to gotować w bance ale bardzo długo trwa na normalna chmurę) ale jest hex. Mam ten stary batch i wczorajszy.  Na początku myślałem że to alfa i nawet jak wrzuciłem do baniaka z resztka alfy to już byłem happy dop Maniek  mnie uświadomił że to nowy sort hexa.

Działa podobnie jak ten starszy czyli bardzo dobrze jak się nie przesadzi  z tym że na plus to aż tak nie ryje wśród ludzii, jest delikatniejszy dla kindybała i człowiek wydaje się być bardziej kreatywny niż ogłupiały. I taka sytuacja przychodzę  do roboty po 3 nieprzespanych nocach(kilka h meczenia się) a ziomek mówi oo w końcu normalnie wyglądasz(poleciała rajka tego nowego) ja mowie no w końcu pospałem itp .....taaa jasne se myślę. Robimy robota praktycznie robi się sama ale tak po 4h mówi mi kurwa znowu się naćpałeś czymś przyznaj się albo najebany jesteś bo bełkoczesz i wyglądasz jakbyś dopiero co ż łóżka wstał. Mówię kurwa rano se trochę śmigłem bo inaczej to bym padnął na ryj nie od dziś mnie znasz i wiesz jak jest , a  ten to idź se popraw bo (gościu nigdy nic nie brał i ogólnie nie toleruje tematu) mówi idź wyraźnie zwolniłeś gubisz się dziwnie gadasz a rano byłeś niczym inżynier.

Idę do samochodu patrzę leży droga do nieba no to kruszę kamień i wale z niej, i tak tez było kolejna rajka tylko bez wagi i trochę za bardzo do nieba mnie wyniosło ale wszystko na ogarze tylko wydaje mi się że łatwo było zauważyć ze połatany czymś jestem. Po robocie kupiłem se kratę piwa z myślą że się napije ale po hexie nie mam żadnej bezsenności jak tylko schodzi zaraz kładzie mnie

Próbowałem to vapować i też się zwęgla ale mniej jak ten poprzedni ale jest dużo lepiej jak zakropi się luquidem. 

Tak wygląda palony z tej dużej kupnej kolby ale do takiej to bez zapalary żarowej albo mini palnika (lutownica gazowa kosztuje naście pln) nie ma co podchodzić za grube żaroodporne szkło i nagrzanie takiego skurwiela wymaga czasu i cierpliwości. A jeśli się zwęgla to może potrzebuje więcej powietrza)
pokombinuj na tych małych i dam znać z tej dużej kupnej tak to wygląda ale to nie to samo co palona alfa sniff wydaje się dużo efektywniejszy i bardziej ekonomiczny, a co do vapo nie wali taka spalenizna jak po starym batch.

---

Hex palony z turbobańki zakropoiony liquidem. Wd mnie kto lubi wapo to spróbuje  ale to nie alfa ze sypniesz 30mg i jest  te jeb. Trzeba dłużej grzać bo liquid robi swoje a dałem malutko to rozpuszczony hex
i nowy sort i stary niewiele różnią się przy vapo, dasz sam proch = czarna skorupa, zakropisz jest lepiej ale do alfy palonej to nie ma polotu ale działa tylko  żeby się upalić jak nosem to musze 100mg wsypać i cale przepalić grze nos 20-30mg mi styka....

Info od Ziomeczka który małe dawki testował i mówił, że do pracy dobry stim. W domu więcej trochę przyszczurzył (przesadził jak to określił) i załączyło mu się "każdy przeciwko Niemu" i tego typu schizki na głowie

Znowu ten co zaczynał od 200mg szczęśliwy, nic nie narzeka, poszedł w świat na 2 dni

Także kwestia indywidualna dla każdego stąd moja osobista rada:

UWAGA z dawkowaniem!

Według mnie najlepszy hexen i za kazdym razem odnosze wrażenie ze jest mocniejszy niz poprzednio
Dawki podawane sniff rzedu 80-100mg robia bardzo dobra robote
Niektórzy dawkuja mniejsze ilosci ale ja wole pozostac przy swoim dawkowaniu ale nie przecze temu ze mniejsze szczurki tez sa aktywne, poprostu jeden woli mocniej drugi bardziej lajtowo

---

Jesli chodzi o porownanie do oryginału to mogę sie wypowiedziec że napewno czas działania jest dużo dłuzszy co do oryginału ktory był kiedys linia 80 100 mg potrafi trzymac 2 3 godziny i nie uswiadczyłem zbytnio dużej checi na dorzutke

daje rade vapo to ? i sort sie zmienil czy dalej ten sam bo sprobuje na dniach to iv tez wczesniej testowałem to nie było jakiegos szalu i wjazdu fajnego :/

Daje rade ziomek jara i jest zadowolony, ja osobiście nie lubię vapo waliłem sniffa z nim to

Maniek napisał 05.08.2022, 16:08:
Proszę nie cytuj poprzedniego posta, gdy na niego bezpośrednio odpowiadasz. Używaj opcji "szybka odpowiedź".

Wleciała nagroda wielkie dzieki Pablo
Recka wpadnie później

EDIT:



A wiec tak na start poleciało 100mg po chwili czuc juz wyraźnie pobudzenie zwiekszona chęć na rozmowę aż ciężko przegadac wystepuje troche pocenie szczególnoe na czole. Czuć tą nutke eufori w tle. Teraz podjechałem do drugiej linni tez około 100mg i czuc jeszcze wieksze pierdoleniecie. Wydaje mi sie ze ten hexik jest troszeczke słabszy od tego co był ostatnio i troche struktura bryłek się różni. Ale towar jak najbardziej aktywny i godny polecenia. Libido podbite na duży plus ale dzis juz sie raczej nie uda taka akcja jak w opisywanej przezemnie kilka dni temu alfie.
😉
Moja ocena 10/10
Hex od Pabla to jak dla mnie na ta chwile najlepszy hex na rynku.

Polecam!!!

EDIT nr.2:

Dalsze testy wypadaja na bardzo wysokim poziomie juz spora ilość została przerobiona dzis a każda kolejna linnia daje mocne pierdoleniecie. Zero wjazdu na serce czy kardio tak jak to kiedyś po hexie bywało. W każdej linni jest wielka moc tylko prosze nie sugerowac sie moim dawkowanoem po 100mg bo dla niektorych to może okazac sie za duzo. Co prawda 50mg tez daje moc ale ja lubię konkretne pierdoleniecie

Podsumowanie
Towar cały juz przerobiłem wczoraj w dzien leciałem kreski z kolezanka wieczorem i w nocy juz sam
Odczówam tylko lekkie zmęczenie brak objawów zwały, zreszta juz nie pamietam kiedy ostatni raz miałem zwałe kwestia przyzwyczajenia organizmu.
W nocy pojawiły sie schizy ale wydaje mi się ze to kwestia zbyt czestych dorzutek ale nie były to typowo straszne schizy opisał bym je w sposob taki ze byly nawet ciekawe nie straszne nie bałem sie po jakims czasie na szczescie ustały i mogłem w pełni cieszyć sie moca i działaniem.
Nie ma co tu dużo mówić hex petarda.
Tylko prosze nie sugerowac sie moim dawkowaniem bo jak pisalem wyzej jestem przyzwyczajony do duzych kresek i lubię mocne pierdoleniecie.
Teraz czas na odpoczynek chociaz spac planuje dopiero na wieczor bo sadze ze teraz próby spania były by nie mozliwe.

Na poczatku chcialem podziękować mojej przyjaciółce z forum i zycia realnego ale tu bez ników i imion bo RODO za poczestowanie mnie dzis hexem super byla kreska za lidlem hehe
Dzieki wielkie rownierz dla Ciebie ze dałaś mi troche do domu ale odwdziecze sie za to przy kolejnej okazji.
Dzis dawkuje mniejsze linnie bo nie mam zbyt duzo towaru a musi mi zostac cos na rano na rozruch do pracy więc dzis leca snify po 50mg
Hex w takich dawkach spisuje sie swietnie


Jest moc nawet w takim malym szczurku oczywiscie nie jest to to co ja lubie czyli 100mg+ mocne pierdolniecie ale idzie sie zadowolić tez mniejszym dawkowaniem. 
O działaniu nie ma sie co rozpisywac bo już było o tym niejednokrotnie pisane.
Szkoda przyhaciólko ze wczoraj nie dostałaś paki i nie wyszły twoje plany zeby cała noc wspólnie przesfnifowac bo najgorsze to ze nie ma samemu do kogo gemby otworzyc a w towarzystwie zawsze lepiej i hex lepiej wchodzi.
Jednym slowem hex jak zawsze petarda!!!
Jeszxze raz wielkie dzieki 

Edit:

Temacik wystarczyl mi jeszcze idealnie na czas w pracy. W pewnym momencie juz nikt nie chciał ze mna gadac a nawijalem o wszystkim. Zaraz po prrzyjsciu do pracy uprzedzilem kolezanke ze jestem troche znarnowany ale pocieszyla mnie slowami Pawełku nie martw sie po tobie nic nie widac i po tych slowach polecialem ma szczurka do kibla bylo moze okolo7.30 okolo 50mg kolejne 50wlecialo po sniadaniu na koniec zostawilem okolo120 i zaaplikowalem cos kolo godziny 12 i strasznie dlugo sie ladowalo ale jak już weszlo to wystrzelilo mnie tak ze poczulem jak nowo narodzony i trzymalo do jakiejś 15 po robocie jeszcze przyjaciolka poratowala mnie 3kreskami teraz mam w planach dwa piwka i ze 2 lub 3 ketrele i zamierzam isc dzis spac

Sorki ze tak późno ale lepiej późno niż wcale .
Długo zbierałam się na recenzje .

Według mnie dostałam nowy sort .
Lekko mniej silny niż poprzedni i co ważne pojawiły się delikatne jazdy mimo iż dawki nie były wielkie.
Pierwsza linie zapodałam za paczkimatem więc może dlatego robiło jął robiło ale mimo tego wjazd poczułam dopiero po 10min i spływ.
Sort kozak ale te jazdy mało mi się podobały.
Ogólnie temacik 10/10
Okrutnie się po tym pociłam

nerwaBije87 chyba nowy sorcik wjechał. 😎 
Gotów na kolejny ciąg 30+ hyhyhy? 😁
(POWAGA na pierwszych sortach hexa od Esco Ziomek leciał bez snu miecha prawie, a późnej z drzemkami jakieś 2 tygodnie, tryb komputerowy, późnej ofkors dalej aktywne, ale już nie na takie ciągi😈) 

Sorki ze tak późno ale lepiej późno niż wcale .
Długo zbierałam się na recenzje .

Według mnie dostałam nowy sort .
Lekko mniej silny niż poprzedni i co ważne pojawiły się delikatne jazdy mimo iż dawki nie były wielkie.
Pierwsza linie zapodałam za paczkimatem więc może dlatego robiło jął robiło ale mimo tego wjazd poczułam dopiero po 10min i spływ.
Sort kozak ale te jazdy mało mi się podobały.
Ogólnie temacik 10/10
Okrutnie się po tym pociłam

Czy nowy czy stary sort kazdy dobry a co do mocy to zawsze rozniło sie od poprzedniego razu