Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
4-MMC Original - Opinie o produkcie
JureKiler wszystko to kwestie osobnicze, masz nawet sporo racji w tym co piszesz bo ..
tak jak jeden może ogarniać mefa niemalże dziennie ( ja np haha
) tak drugi zdycha po 2 gietach w noc... i ma dość na tydzień
dla przykładu - ja się tylko prześpię, i "mogę lecieć dalej", a inny może ...czuć tylko tą ... stymulację bez efektu "eufo" nawet jak zaliczy kilka godzin snu.
ale mimo wszystko i tak sobie robię dla przykładu min 2/3/4 tygodnie przerwy ( w zależności jak życie się toczy )
... ale tu kolega leciał na jednym z najmocniejszych stimów dostępnych w ogóle w kraju, i ładnie tam impreza szła, i zaraS po tym chciał ogarnąć mefka, no nie wiele tu poczuje, organizm musi się ogarnąć trochę i uzbierać siły na kolejne imprezy.
Styl życia też pomaga, raczej alko/szlugi i brak snu... wiele tu nie dadzą.
tak jak jeden może ogarniać mefa niemalże dziennie ( ja np haha
) tak drugi zdycha po 2 gietach w noc... i ma dość na tydzieńdla przykładu - ja się tylko prześpię, i "mogę lecieć dalej", a inny może ...czuć tylko tą ... stymulację bez efektu "eufo" nawet jak zaliczy kilka godzin snu.
ale mimo wszystko i tak sobie robię dla przykładu min 2/3/4 tygodnie przerwy ( w zależności jak życie się toczy )
... ale tu kolega leciał na jednym z najmocniejszych stimów dostępnych w ogóle w kraju, i ładnie tam impreza szła, i zaraS po tym chciał ogarnąć mefka, no nie wiele tu poczuje, organizm musi się ogarnąć trochę i uzbierać siły na kolejne imprezy.
Styl życia też pomaga, raczej alko/szlugi i brak snu... wiele tu nie dadzą.
27.11.2025, 20:43
No jak sie panstwo wyplukaliscie z rezerw serotoniny to pozostaje tylko czysta dopa
czyli stymulacja, chyba nie musze tlumaczyc jak dziala ten mechanizm prawda ? A zeby tzw pelne spektrum poczuc to trzeba bombke + dociagnac w trakcie rozpoczynania zabawy, kiedy generalnie jeszcze organizm nie jest wyprany ze wszystkiego.
Czas potrzebny na odbudowanie serotoniny o ile dobrze pamietam to okolo 3 miesiecy
czyli stymulacja, chyba nie musze tlumaczyc jak dziala ten mechanizm prawda ? A zeby tzw pelne spektrum poczuc to trzeba bombke + dociagnac w trakcie rozpoczynania zabawy, kiedy generalnie jeszcze organizm nie jest wyprany ze wszystkiego.Czas potrzebny na odbudowanie serotoniny o ile dobrze pamietam to okolo 3 miesiecy
27.11.2025, 21:44
wiadomo, należy przyjąć jakąś średnią z tym ogarnianiem SERO
- jeden ogarnia jelita alko, parówkami, papierosami, i kebabem od jusska zza rogu , i śpi kiedy se przypomni gdzie ma łuszko.
- drugi ćwiczy ( pomimo ćpania ), prowadzi jakąś sensowną dietę ( czyt zdrową zgodną z krwią itd - dla niej / niego ), suple, przynajmniej stara się utrzymywać jakieś normy spania
jeden drugiemu nie równy
- a na dokładkę nawet powiem taki dziwny przypadek, i było to akurat związane z zacnym sortem od Patrona, który byl w okolicach wakacji.
zapodałam sobie 200mg 4MMC... i było spoko ... ale byłam zmęczona po pracy i poszłam dość szybko spać.
Jak się tylko przespałam, akurat był week i wolny dzień od wszystkiego i wszystkich - zapodałam tę samą dawkę - i siekło mnie tak że ja pierdolę ...
- niby "głupi sen" a się okazało, AŻ sen ... także z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że no organizm to trzeba mieć ogarnięty do mefa, bo to "wrażliwe" ustrojstwo na stan organizmu.
- jeden ogarnia jelita alko, parówkami, papierosami, i kebabem od jusska zza rogu , i śpi kiedy se przypomni gdzie ma łuszko.
- drugi ćwiczy ( pomimo ćpania ), prowadzi jakąś sensowną dietę ( czyt zdrową zgodną z krwią itd - dla niej / niego ), suple, przynajmniej stara się utrzymywać jakieś normy spania
jeden drugiemu nie równy
- a na dokładkę nawet powiem taki dziwny przypadek, i było to akurat związane z zacnym sortem od Patrona, który byl w okolicach wakacji.
zapodałam sobie 200mg 4MMC... i było spoko ... ale byłam zmęczona po pracy i poszłam dość szybko spać.
Jak się tylko przespałam, akurat był week i wolny dzień od wszystkiego i wszystkich - zapodałam tę samą dawkę - i siekło mnie tak że ja pierdolę ...
- niby "głupi sen" a się okazało, AŻ sen ... także z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że no organizm to trzeba mieć ogarnięty do mefa, bo to "wrażliwe" ustrojstwo na stan organizmu.
27.11.2025, 21:48
(27.11.2025, 07:05)EmStO napisał(a): Wiadomość od ziomka co przejął moja nagrodę :
„Ziomek tej Mefedron to jest KOT ! We trzech z xxx i yyy to zjedliśmy lajki po około 0.3G nas wyszczelilo w pizdu jak pigola ale bez halunowSkąd to wziąłeś jeszcze tego chcem !!! „
PS.
Osoby biorące to nie wcinają tefo łyżkami będąc w biernym nałogu !!!
Brać to pod uwagę przy jakiejś krytyce .
ale dospermiona recka, tu powinna byc zielona ramka, a nawet zlota za najlepsza recke tego watku
Siadamy do dużej gry. Ty jesteś fascynat, więc ten dom przegrywasz. Ty jesteś przegrany – ja jestem wygrany. Ty nie masz domu – a ja? – Ja także go nie mam. Bo wygrałem tylko złotówki. I każda gra ma taką właśnie przemienność: różne wartości potrafi zamienić na złotówki. Ale odwrotnie… nie da się, niestety.
28.11.2025, 03:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.11.2025, 03:35 przez Konrad Curze.)
DanteRivaa
Akurat mefedron świetnie się sprawdza do robienia bombek, zatem skoro nos nie chce służyć, to może oralem byś walnął. Twoje ambiwalentne odczucia związane z tym mefedronem mogą być wynikiem strudzonej śluzówki, któa już praktycznie nic nie jest w stanie przyswoić.
Epsiakos
Jeszcze sympatycznym dodatkiem do bombeczek z paroma mniejszymi line'ami jest zapalenie odrobinki buszka. Po prostu idealnie się uzupełniają a jeżeli ktoś by chciałby się trochę dłużej z tym poużerać i zrobić kilka takich turek: line, buch, line, buch, bomba w tle to błogostan gwarantowany.
Akurat mefedron świetnie się sprawdza do robienia bombek, zatem skoro nos nie chce służyć, to może oralem byś walnął. Twoje ambiwalentne odczucia związane z tym mefedronem mogą być wynikiem strudzonej śluzówki, któa już praktycznie nic nie jest w stanie przyswoić.
Epsiakos
Jeszcze sympatycznym dodatkiem do bombeczek z paroma mniejszymi line'ami jest zapalenie odrobinki buszka. Po prostu idealnie się uzupełniają a jeżeli ktoś by chciałby się trochę dłużej z tym poużerać i zrobić kilka takich turek: line, buch, line, buch, bomba w tle to błogostan gwarantowany.







Skąd to wziąłeś jeszcze tego chcem !!! „