Też jestem zapewne w mniej licznej grupie, ale po prostu nie lubię MDMA i to wypalenie emocjonalne po braniu mki, czyni grę (dla mnie) nie wartą świeczki. Po prostu jest dla mnie za bardzo eufroczyna i za bardzo zakłamująca rzeczywistość w sposób, który zamydla osąd - nie wiem jak to ubrać lepiej w słowa.

Mam idetnyczne odczucia w stosunku do MDMA, ale i do wzystkich ktore mocno wala w serotonine Konrad Curze 
Zjazd emocjonalny trwa 4 razy dluzej niz samo dzialanie

Konrad Curze no po mocnych lotach jak zobaczę jakiś smutny filmik to łzy mi same lecą XD

U mnie to idzie w kompletny brak emocji i zobojętnienie. Nie wiem co gorsze...