Może lepiej badania krwi i moczu, a nie?

Miał ktoś z was kiedyś problemy z nerkami po ćpaniu?
Coś mnie ostatnio nerka jebie.
Póki co bierę furaginę, nospa i ketonal  p.bulowo.
Jest niby lepiej, ale wiecie...
Do lekarza, pierdolę nie idę, chyba żebym umierał

kot_kreskowy  nerki nigdy nie bola, chyba ze sa obite, bol moze promieniowac od brzucha, watroby, trzustki, jelit etc. 
stanowczo bym wyrzucil z jadlospisu ketonal, ktory brany bez pigul osloinnych podraznia mega zoladek

Mojego żołądka nie jest w stanie nic podrażnić.
No, może jedynie iperyt

No ja miałam kiedyś bardziej odczuwałam to jako ucisk co jakiś czas i tylko lewa nerka mnie nawalała. Badania porobione zdrowa jestem. Ale tak jak było wspomniane wyżej to mogą być oznaki,że organizm ma dość. Nie wiem jaki tryb prowadzisz życia,ale w moim przypadku nie ma się co dziwić jak się bardzo często robi ciągi w sumie tylko wtedy takie objawy odczuwam. Może też w jakiś sposób praca przekłada się na to bo z tego co czytałam o ile nic mi się nie pojebało to pracujesz fizycznie na budowanie.( jeżeli jednak pojebało to sorry za zamieszanie). Może zaszła jakaś zmiana w kręgosłupie?Która przekłada się na nerki. Odczuwasz to cały czas czy w jakiś szczególnych momentach? Nikt tu w sumie lekarzem nie jest na odległość też Ci nie wywróży ewentualnie może zasugerować. Badania w tym przypadku będą najlepszym rozwiązaniem. Ja miałam robione USG brzucha,krew,mocz

Mockryształów Wszystko się zgadza, nic nie pokręciłaś
Wiesz co, to ewidentnie nerka, żadne okołokręgosłupowe sprawy nie wchodzą w grę.
Ostatnio co tydzień lecę i po jednym z melanżów,który trwał defacto tydzień ,zaczęla skubana nawalać. 
Dziś już praktycznie ból odpuścił, ale mam jeszcze gęsty i ciemny mocz. Pewnie na dniach się to unormuje.
Najgorsze jest to ,że pewnie w weekend znów polecę w tango i obawiam się nawrotu.
Stary już się robię  nic nie poradzę.
Pozostaje zrobić przerwę w zabawach.
Pozdro

Fajny temat ja używam jedynie witamin c, b, d

Po przespanej nocy.
Rano 2  banany + 1 pączek + herbata z cytryna.
Po godzinie dołączam do tego chemio terapie czyli pije :
1 kostkę rosołową rozpuszczoną w 200 ml gorącej wody + 1 zimny browar.

Na obiad rosół własnej roboty + 2 piwka .
I jestem o godzinie 15 jak nowo narodzony.

Ja dodał bym jeszcze zioła wspomagające pracę nerek do tego zestawu, oraz podczas testów pić dużo wody z cytryną, ja piję sok z cytryny z miętą i kostkami lodu, na następny dzień odczuwalna jest różnica w odwodnieniu organizmu niż piło by się napoje lub samą wodę

Swojego czasu przy kresleniu pilem izotoniki dosyc dobrze nawadnialy i na drugi dzien czuc mniejsze wycieczenie organizmu ale nie mozna przesadzic zeby sie nie przewitaminowac