Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Jakie mechanizmy prowadzą do uzależnienia?
30.11.2022, 23:35
Mechanizm głównie kieruje się emocjami,które nasz mózg zapisuje pamięta o tych dobrych momentach jak i złych.Ważna jest psychika osoby uzależnionej czy jest w stanie sobie poradzić.Jakby nie patrzeć nasz mózg działa na świadomości, podświadomości, nieświadomości
20.12.2022, 22:54
Powiązanie jakiegoś momentu, emocji z daną czynnością, tak jak się pali fajka przy stresie, bo "podobno" pomaga. Czy choćby picie melissy przed spaniem itd. Być może nie jest to tak groźne ale nadaj jest to forma uzależnienia
21.12.2022, 01:46
Beeniepatu czytając układ nagrody od razu poczułem takie uzwierzęcenie i eksperyment z psem i dzwonkiem
Ale to prawda co piszesz, wszystko to są reakcje chemiczne w naszym organizmie, aczkolwiek póżniej jeszcze zostaje zdolność myślenia i decydowania. Tu nawiązując do naszej wymiany z innego tematu pozostaje kwestia swiadomości o mechanizmach działania organizmu i tego, żeby powiedzieć sobie nie, nie mogę i koniec, a potem w tym wytrwać hah
Ale to prawda co piszesz, wszystko to są reakcje chemiczne w naszym organizmie, aczkolwiek póżniej jeszcze zostaje zdolność myślenia i decydowania. Tu nawiązując do naszej wymiany z innego tematu pozostaje kwestia swiadomości o mechanizmach działania organizmu i tego, żeby powiedzieć sobie nie, nie mogę i koniec, a potem w tym wytrwać hah
21.12.2022, 01:50
Beeniepatu dokładnie,
U tych którzy gdy aplikowali jakaś substancję pierwszy raz na swojej drodze życiowej i układ nagrody nie zareagował lub nie zareagował odpowiednio , przeważnie otrzymany efekt po badaniach jest negatywny, powoduje niechęć do dalszych badań. Tester zraża się do tego typu rozrywki i nie sięga po nie więcej.
Najczęściej jest to efektem przedawkowania, problemów zdrowotnych, czasem po prostu nieodpowiedniego dnia, a bardzo często psychiki testera - czyli w jaki sposób podchodzi do pierwszego badania.
Jeśli natomiast wspomniany przez Ciebie Beeniepatu układ nagrody wychwyci najbardziej odpowiednie dla niego efekty, tester wróci i będzie wracał do badań.
Nawet jeśli podczas kolejnych już badań wydarzy się coś niepożądanego, nieoczekiwanego jak przedawkowanie bądź niebezpieczne efekty uboczne które zniechęca testera do dalszego testowania, nawet mówiący sobię kolejnego dnia na potężnej zwale teter :
-Wiecej nie biorę!
To i tak prędzej czy później sięgnie po kolejne materiały do badań.
Tu właśnie znów pojawi się nasz główny bohater czyli układ nagrody, który odtworzy i przekaże do mózgu badającego te właśnie momenty w których tester doświadczał szczytów przyjemnośći, jednocześnie nie dając szans dopuszczenia myśli że znów badania mogą okazać się nieudane.
Bardzo łatwo wpaść w spirale, która kręci się i nie pozwala zatrzymać.
U tych którzy gdy aplikowali jakaś substancję pierwszy raz na swojej drodze życiowej i układ nagrody nie zareagował lub nie zareagował odpowiednio , przeważnie otrzymany efekt po badaniach jest negatywny, powoduje niechęć do dalszych badań. Tester zraża się do tego typu rozrywki i nie sięga po nie więcej.
Najczęściej jest to efektem przedawkowania, problemów zdrowotnych, czasem po prostu nieodpowiedniego dnia, a bardzo często psychiki testera - czyli w jaki sposób podchodzi do pierwszego badania.
Jeśli natomiast wspomniany przez Ciebie Beeniepatu układ nagrody wychwyci najbardziej odpowiednie dla niego efekty, tester wróci i będzie wracał do badań.
Nawet jeśli podczas kolejnych już badań wydarzy się coś niepożądanego, nieoczekiwanego jak przedawkowanie bądź niebezpieczne efekty uboczne które zniechęca testera do dalszego testowania, nawet mówiący sobię kolejnego dnia na potężnej zwale teter :
-Wiecej nie biorę!
To i tak prędzej czy później sięgnie po kolejne materiały do badań.
Tu właśnie znów pojawi się nasz główny bohater czyli układ nagrody, który odtworzy i przekaże do mózgu badającego te właśnie momenty w których tester doświadczał szczytów przyjemnośći, jednocześnie nie dając szans dopuszczenia myśli że znów badania mogą okazać się nieudane.
Bardzo łatwo wpaść w spirale, która kręci się i nie pozwala zatrzymać.
22.12.2022, 14:38
Na początku z ciekawości by zobaczyć jak to jest,
potem bo jest fajnie, potem bo już muszę... i potem się później śmierdzi
potem bo jest fajnie, potem bo już muszę... i potem się później śmierdzi
22.12.2022, 15:22
(21.12.2022, 01:50)tome3eqkks napisał(a): Beeniepatu dokładnie,
U tych którzy gdy aplikowali jakaś substancję pierwszy raz na swojej drodze życiowej i układ nagrody nie zareagował lub nie zareagował odpowiednio , przeważnie otrzymany efekt po badaniach jest negatywny, powoduje niechęć do dalszych badań. Tester zraża się do tego typu rozrywki i nie sięga po nie więcej.
Najczęściej jest to efektem przedawkowania, problemów zdrowotnych, czasem po prostu nieodpowiedniego dnia, a bardzo często psychiki testera - czyli w jaki sposób podchodzi do pierwszego badania.
Jeśli natomiast wspomniany przez Ciebie Beeniepatu układ nagrody wychwyci najbardziej odpowiednie dla niego efekty, tester wróci i będzie wracał do badań.
Nawet jeśli podczas kolejnych już badań wydarzy się coś niepożądanego, nieoczekiwanego jak przedawkowanie bądź niebezpieczne efekty uboczne które zniechęca testera do dalszego testowania, nawet mówiący sobię kolejnego dnia na potężnej zwale teter :
-Wiecej nie biorę!
To i tak prędzej czy później sięgnie po kolejne materiały do badań.
Tu właśnie znów pojawi się nasz główny bohater czyli układ nagrody, który odtworzy i przekaże do mózgu badającego te właśnie momenty w których tester doświadczał szczytów przyjemnośći, jednocześnie nie dając szans dopuszczenia myśli że znów badania mogą okazać się nieudane.
Bardzo łatwo wpaść w spirale, która kręci się i nie pozwala zatrzymać.
Świetnie opisane
Dodatkowo mamy różne mechanizmy obronne np intelektualizowanie, obtlumaczanie które w przypadku uzależnienia działają na nasza niekorzyść - tłumaczymy swoje działania