Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Śmieszne/ciekawe zgony/hospitalizacje po RC w literaturze medycznej
W tym wątku będę postował śmieszne/interesujące/pojebane (itd.) fikołki po RC odnotowane w literaturze medycznej.
Na pierwszy ogien idzie bombka z klefa 20g. Oczywiście w polsce bo gdzie indziej.
Tak, zgon po bombce z klefa 20g jest śmieszny.
źródło: https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1...15162?af=R
Na pierwszy ogien idzie bombka z klefa 20g. Oczywiście w polsce bo gdzie indziej.
Tak, zgon po bombce z klefa 20g jest śmieszny.
Cytat:22-letni mężczyzna został przywieziony na Izbę Przyjęć z imprezy, gdzie spożył doustnie 20 g mefedronu. Mężczyzna wykazywał zaburzenia świadomości z brakiem logicznego kontaktu słownego i rozszerzonymi źrenicami. Ponadto obecna była kwasica metaboliczna. Pacjent zmarł po godzinie od przyjęcia na izbę przyjęć. (...) Oznaczone stężenia 4-CMC wynosiły odpowiednio 8542 i 9874 ng/ml we krwi i w szklistym płynie mózgowym. Innymi substancjami obecnymi w obu materiałach biologicznych były: atropina, diazepam, lidokaina i jej metabolit norlidokaina, a także metkatynon i alkohol etylowy. Stężenie przedstawione w opisywanym przypadku jest najwyższym dotychczas odnotowanym stężeniem 4-CMC. Ważnym aspektem jest również przyjmowanie przez użytkowników rekreacyjnych innych NPS niż zamierzone, co prowadzi do przypadkowego zatrucia (w prezentowanym przypadku użytkownik założył, że 4-CMC to 4-MMC).
źródło: https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1...15162?af=R
16.12.2022, 01:18
Śmieszny zgon? Jak zgon może być śmieszny? Nawet jeśli przez czyjąś "głupotę" czyli niewiedzę odnośnie jakiejś używki to nie wiem czy to takie śmieszne. To trzeba mieć nieźle skrzywioną psychikę, żeby zgon był śmieszny.
16.12.2022, 01:39
Dziękuję za twoją opinię. Typ żrący 20 gramów 4-cmc naraz to nie biedny chłopaczek, który po prostu miał za mało wiedzy i po prostu nie przeczytał 5 postów na forum o dopalaczach, tylko oczywista kandydatura do nagrody Darwina oraz debilizm w czystej postaci 99% purity HQ prima sort. Jeśli cię nie bawi to się nie śmiej.
kolejny genialny przypadek z polski - kobieta zjadła na złość swojemu facetowi z którym się pokłóciła kilka łyżek n-propylopentedronu (wg. szacunków autorów jakieś 10g) a następnie poszła wziąć kąpiel, myśląc że zamknie oczy jak księzniczka na filmie i sobie zaśnie wyczilowana, wyszło troche inaczej. Troche śmieszno troche straszno jak się to czyta
źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6002430/
kolejny genialny przypadek z polski - kobieta zjadła na złość swojemu facetowi z którym się pokłóciła kilka łyżek n-propylopentedronu (wg. szacunków autorów jakieś 10g) a następnie poszła wziąć kąpiel, myśląc że zamknie oczy jak księzniczka na filmie i sobie zaśnie wyczilowana, wyszło troche inaczej. Troche śmieszno troche straszno jak się to czyta
Cytat:29-latka cierpiała na depresję i alkoholizm. W przeszłości leczyła się w szpitalu z powodu zdenerwowania i choroby psychicznej, a w 2014 roku podjęła nieudaną próbę samobójczą. W pewnym momencie w Sylwestra 2014 roku pokłóciła się ze swoim partnerem i wyszła z domu. Około godziny 12:30 kobieta wróciła do domu pod wpływem alkoholu. Jak zeznał jej partner, kobieta usiadła przy stole, wyciągnęła z kieszeni torebkę z białym proszkiem, nabrała część jej zawartości na płaską łyżeczkę do herbaty, włożyła ją do ust, połknęła, po czym ponownie powtórzyła czynność z tą samą porcją proszku. Następnie kobieta wstała i poszła do łazienki, aby wziąć kąpiel. Po krótkiej chwili jej partner usłyszał jej wołanie o pomoc. Twierdziła, że nie czuje nóg i nie jest w stanie samodzielnie chodzić. Po wejściu do łazienki mężczyzna zobaczył ją w konwulsjach, kobieta następnie straciła przytomność i upadła na podłogę. Partner zaalarmował służby ratownictwa medycznego i sam ją reanimował. Dalsze czynności reanimacyjne prowadzili najpierw policjanci, a następnie zespół pogotowia ratunkowego. O godzinie 02:40, po kilku minutach akcji reanimacyjnej, lekarz stwierdził zgon kobiety. Sekcja zwłok wykazała obrzęk mózgu, obrzęk płuc i przekrwienie bierne narządów wewnętrznych, stwierdzono, że bezpośrednią przyczyną zgonu była ostra niewydolność oddechowa.
źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6002430/
16.12.2022, 01:49
Luzik. Ciebie to śmieszy, mnie nie i tyle w temacie. Jestem akurat tolerancyjnym człowiekiem i potrafię tolerować czyjś śmiech spowodowany zgonem kogoś kto miał całe życie przed sobą. Pewnie na pogrzebie zamiast ubolewania bliskich nad stratą członka rodziny, przyjaciela śmiech słychać było z drugiego końca cmentarza.
16.12.2022, 08:25
@"Kaja Buza" nie slyszales o nagrodach Darwina? Smierc to smierc. Moze byd jednak glupia lub nie.
YOUR ATTORNEY
16.12.2022, 10:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.12.2022, 10:46 przez SztywnyMisza.)
Ten gościu co zjadl 20g klefa mi leb rozjebal ciekawe co mu siedzialo w glowie przez ta godzine zanim zmarl xD
16.12.2022, 11:14
Kolejny przypadek może nie tak spektakularny jak 20g klefedronu na raz, ale wciąż zasługuje na zapostowanie. Chłop chyba myślał (albo nie myślał w ogóle), że 5-APB to można zarzucać kaskadersko tak jak jakieś cmcki, mmcki.
dlatego właśnie czyta się fora o dopalaczach i stronki typu psychonautwiki przed zażyciem. to nie boli, w przeciwieństwie do tak chujowej śmierci.
źródło: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25447185/
Cytat:Przedstawiamy przypadek pacjenta, któremy zażył około 500mg 3-MMC (3-metylo-N-metylokatynonu) i 400mg 5-APB (5-(2-aminopropylo)benzofuranu) w połączeniu z 80g alkoholu etylowego. Objawy kliniczne obejmowały pobudzenie, drgawki, nadciśnienie, tachykardię, hipertermię i bradykardię. Pacjent nie odzyskał przytomności i zmarł około 4h po zażyciu. Przyczyną zgonu była ostra zapaść sercowo-naczyniowa, która wystąpiła po mieszanym odurzeniu NPS-ami i alkoholem. Analiza toksykologiczna krwi pośmiertnej wykazała obecność 3-MMC i 5-APB w stężeniach odpowiednio 1,6μg/mL i 5,6μg/mL. Ponadto stężenie alkoholu w surowicy wynosiło 1,4g/L w próbce przedśmiertnej pobranej 1h po przyjęciu do szpitala.możliwe, że gdyby nie wziął 3-mmc to by żył. już samo 0,4g 5-apb dojebało mu srogo po układzie krążeniowym, ale myślę że to ta połówka 3-mmc dokończyła robotę. oczywiście w polsce.
dlatego właśnie czyta się fora o dopalaczach i stronki typu psychonautwiki przed zażyciem. to nie boli, w przeciwieństwie do tak chujowej śmierci.
źródło: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25447185/
24.12.2022, 02:37
Beeniepatu oczywiście słyszałem. Rozumiem, że niektóre formy czy sposoby tych śmierci faktycznie aż przyprawiają o uśmiech, że "jak można aż taką głupotę zrobić", jednak kot_kreskowy nadal uważam, że sam fakt śmierci nie jest już - dla mnie przynajmniej zabawny. Cóż... Kwestia podejścia. 😝