Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-CMC Guzman - Opinie o produkcie.
10.01.2023, 09:42
Z ekonomicznego punktu widzenia nie kminie po co kupujesz stówkę skoro biorąc 250 masz prawie 50 za free w porownaniu do zamawiania stówki. Pozdro
12.01.2023, 19:22
Zależy mi na kryształach. Jak wyglądają proporcje proch/kryształ przy stówce?
13.01.2023, 10:22
DOSTAWA:
Paczka doszła z pewnym opóźnieniem, pakowanie bezpieczne, zapakowane próżniowo.
Kontakt z Pablem dobry, zawsze można się dogadać, szybko otrzymałem odpowiedź na mojego maila.
WYGLĄD:
1,5g to lekko przezroczyste, twarde kryształki o przewadze białego zabarwienia z delikatnym, białym nalotem,druga połowa worka to biały proszek z drobnymi kryształkami.
Rozkruszyłem dokładnie proch i parę małych kryształków (były bardzo twarde i strzelały pod kartą, łatwo zrobiłem z nich drobny,śnieżnobiały proszek o konsystencji mąki.)
ZAPACH I SMAK:
Substancja bez zapachu, przy wciąganiu także żadnego nie czuć, smak spływu lekko słonawy i gorzki, praktycznie nie powodował nudności)
ORGANIZM:
Obaj mieliśmy 2 miesiące przerwy od serotoninergicznych bk, organizmy wypoczęte po dobrze przespanej nocy i lekkim posiłku spożytym 1h przed zażyciem substancji (dla bycia dokładnym dodam że zażyliśmy poprzedniego wieczora niską dawkę neuroleptyka co w małym stopniu jeszcze miało wpływ na działanie substancji)
DZIAŁANIE:
(T+0) Zarzuciłem z kumplem po bombce(300mg na jedną) i poczekaliśmy na wejście.
(T+30) Dużo ziewałem i stałem się senny, po czym nastąpiła przyjemna,serotoninowa faza połączona z zastrzykiem energii, który dał komfortowe uczucie "świeżości".
(T+40) Wciągnęliśmy teraz po 100mg każdy i rozsiedliśmy się na kanapie.
Sam sniff był lekko bolesny, spowodował odrętwienie jednej strony nosa i czuć było delikatne podrażnienie(dodam że następne sniffy były coraz bardziej bolesne).
Kolega doświadczył lekkiego wjazdu na serce, ja natomiast wręcz czułem uspokojenie całego ciała.
Występowały przyjemne ciarki, uczucie spokoju i głęboki odbiór muzyki.
(T+1h) Wciągnęliśmy jeszcze po 150mg, dorzutka znacząco podbiła efekty substancji.
Rozmowa zaczęła się kleić, zauważalny słowotok i lekki speed, bez szczękościsku. Źrenice mocno powiększone.
(T+1h 40min) Wciągnęliśmy po 120mg po czym kumpel zwinął gibona z połówki i paliliśmy go powoli, że smakiem przez następne 30min, jednocześnie grając w karty.
Już po pierwszych buchach faza intensywnie wzrosła,aż musiałem na chwilę przerwać rozmowę i grę w karty żeby się położyć, bo wjechało miłe nieogarnięcie i wzrost euforii, aż zaniemówiłem.
(T+2h 20min) Wciągnęliśmy jeszcze po około 130mg i wróciliśmy do gry w karty i żywej dyskusji na różne tematy, mieliśmy świetny humor bez szczękościsku i nudności.
Empatia na wysokim poziomie,euforia dosyć silna, ale nie przytłaczająca (czuliśmy, że neuroleptyk z poprzedniego dnia delikatnie blokuje serotoninę, przez co nie było tego serotoninowego wrażenia rozpływania)
Nabiliśmy luźno lufkę i spaliliśmy na pół.Kolejna intensyfikacja efektów, przyjemne uczucie na całym ciele.
Czas mijał miło i szybko.
Lekkie parcie na dorzutki, zwykła chęć przedłużenia zabawy.
(T+3h) Dorzuciliśmy po 150mg,czuć że efekty są słabsze.
(T+3h 20min) Wciągnęliśmy po 200 mg na głowę co spowodowało powrót euforii i satysfakcjonujące zakończenie spotkania.Po chwili zapaliliśmy jeszcze lufkę, która przyjemnie rozluźniła ciało i myśli.
Po wieczorze spędzonym nad trójką nastąpiło lekkie zmęczenie, nie było problemów z zaśnięciem,wstaliśmy wypoczęci.Dla mnie 9/10,polecam!
Paczka doszła z pewnym opóźnieniem, pakowanie bezpieczne, zapakowane próżniowo.
Kontakt z Pablem dobry, zawsze można się dogadać, szybko otrzymałem odpowiedź na mojego maila.
WYGLĄD:
1,5g to lekko przezroczyste, twarde kryształki o przewadze białego zabarwienia z delikatnym, białym nalotem,druga połowa worka to biały proszek z drobnymi kryształkami.
Rozkruszyłem dokładnie proch i parę małych kryształków (były bardzo twarde i strzelały pod kartą, łatwo zrobiłem z nich drobny,śnieżnobiały proszek o konsystencji mąki.)
ZAPACH I SMAK:
Substancja bez zapachu, przy wciąganiu także żadnego nie czuć, smak spływu lekko słonawy i gorzki, praktycznie nie powodował nudności)
ORGANIZM:
Obaj mieliśmy 2 miesiące przerwy od serotoninergicznych bk, organizmy wypoczęte po dobrze przespanej nocy i lekkim posiłku spożytym 1h przed zażyciem substancji (dla bycia dokładnym dodam że zażyliśmy poprzedniego wieczora niską dawkę neuroleptyka co w małym stopniu jeszcze miało wpływ na działanie substancji)
DZIAŁANIE:
(T+0) Zarzuciłem z kumplem po bombce(300mg na jedną) i poczekaliśmy na wejście.
(T+30) Dużo ziewałem i stałem się senny, po czym nastąpiła przyjemna,serotoninowa faza połączona z zastrzykiem energii, który dał komfortowe uczucie "świeżości".
(T+40) Wciągnęliśmy teraz po 100mg każdy i rozsiedliśmy się na kanapie.
Sam sniff był lekko bolesny, spowodował odrętwienie jednej strony nosa i czuć było delikatne podrażnienie(dodam że następne sniffy były coraz bardziej bolesne).
Kolega doświadczył lekkiego wjazdu na serce, ja natomiast wręcz czułem uspokojenie całego ciała.
Występowały przyjemne ciarki, uczucie spokoju i głęboki odbiór muzyki.
(T+1h) Wciągnęliśmy jeszcze po 150mg, dorzutka znacząco podbiła efekty substancji.
Rozmowa zaczęła się kleić, zauważalny słowotok i lekki speed, bez szczękościsku. Źrenice mocno powiększone.
(T+1h 40min) Wciągnęliśmy po 120mg po czym kumpel zwinął gibona z połówki i paliliśmy go powoli, że smakiem przez następne 30min, jednocześnie grając w karty.
Już po pierwszych buchach faza intensywnie wzrosła,aż musiałem na chwilę przerwać rozmowę i grę w karty żeby się położyć, bo wjechało miłe nieogarnięcie i wzrost euforii, aż zaniemówiłem.
(T+2h 20min) Wciągnęliśmy jeszcze po około 130mg i wróciliśmy do gry w karty i żywej dyskusji na różne tematy, mieliśmy świetny humor bez szczękościsku i nudności.
Empatia na wysokim poziomie,euforia dosyć silna, ale nie przytłaczająca (czuliśmy, że neuroleptyk z poprzedniego dnia delikatnie blokuje serotoninę, przez co nie było tego serotoninowego wrażenia rozpływania)
Nabiliśmy luźno lufkę i spaliliśmy na pół.Kolejna intensyfikacja efektów, przyjemne uczucie na całym ciele.
Czas mijał miło i szybko.
Lekkie parcie na dorzutki, zwykła chęć przedłużenia zabawy.
(T+3h) Dorzuciliśmy po 150mg,czuć że efekty są słabsze.
(T+3h 20min) Wciągnęliśmy po 200 mg na głowę co spowodowało powrót euforii i satysfakcjonujące zakończenie spotkania.Po chwili zapaliliśmy jeszcze lufkę, która przyjemnie rozluźniła ciało i myśli.
Po wieczorze spędzonym nad trójką nastąpiło lekkie zmęczenie, nie było problemów z zaśnięciem,wstaliśmy wypoczęci.Dla mnie 9/10,polecam!
(15.02.2023, 10:22)Lifeisbrutal napisał(a): Lopek1 Senny?To musiałeś być jakiś zmęczony z tego co pamiętam co kolega dał mi kiedyś do spróbowania guzman miał właśnie taki nachalny wjazd.Alw wszystko możliwe nie mówię,że nie.
Dziś to sam jedna kreska i odrazu mnie do spania położył
16.02.2023, 05:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.02.2023, 05:34 przez kot_kreskowy.)
(12.01.2023, 19:22)Fkimono67 napisał(a): Zależy mi na kryształach. Jak wyglądają proporcje proch/kryształ przy stówce?
Metaklefedron u esco nie występuje w postaci prochu. Zresztą trójki nie widziałem nigdy i nigdzie w prochu.
Zawsze w postaci skrystalizowanej!
Kryształki od 0,5mm do kilku cm.
Wybacz mordo, ale to nie jest produkowane dla wyglądu, to ma po prostu działać.
A działa zacnie.
Do podziwiania są kryształki Swarovskiego 😎
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?