Ja tam palę Fajki Light, czyli Niebieskie - co do marki nie mam preferencji, wszystkie smakują podobnie. Lubię kupić raz L&M, potem Camele - nie przywiązałem się do producenta.
SztywnyMisza czerwone fajki kupiłem po raz pierwszy za gówniarza, nie miałem w ogóle pojęcia o fajkach oprócz tego że się je pali. Wtedy kupiłem czerwone, bo mi się kolor opakowania podobał. Jak spaliłem fajkę zaciągając się po raz pierwszy, to olaboga nogi mi się z waty zrobiły, i chodziłem od krawężnika do krawężnika w parku przez około 15 min. Po alkoholu nigdy takiej bomby nie miałem.
Teraz pole NIEBIESKIE
Dystruktor no dla mnie niestety niebieskie sa slabe slabo wyczuwalne jakbym nic nie palił czerwone tez nie sa za mocne dla mnie ale juz lepsze takie niz niebieskie