Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Hydroksyzyna
18.01.2023, 12:57
Tak jak w temacie hydroksyzyna.Macie jakieś mniej przyjemne sytuację związane z tym lekiem?Np jakieś pojebane sny?U mnie właśnie po tym występują i tak się zastanawiam co jest przyczyną,że tak wpływa na mnie działanie tego leku.Ktoś może wie?
18.01.2023, 13:13
dla mnie to placebo, nadaje sie tylko jako antyhistamina i inhibitor enzymu cyp2d6, zero potencjału anksjolitycznego, nasennego czy tym podobne. jak miałem 16 lat to u mamy znalazłem Atarax i wrzucilem 625mg (jedna tabletka po 25mg) na raz, po godzinie mama sie zorientowala, wleciala jak turbodymomen do mojego pokoju (domyslila sie) lekko przerazona, powiedzialem, *zjadlem i ze nie dzialaja, zmien lekarza*
18.01.2023, 13:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.01.2023, 13:41 przez Dilleraaaa.)
No na mnie zbytnio też nie działa tak jak ma działać tylko chore sny.Czasem wyjścia nie mam jak benzo brak.Jakiś inny zamiennik,który faktycznie wykazuje jakieś działanie uspokajające,nasenne? Bardziej mi zależy na czymś co bez problemu lekarz przepisze.Ketrel,Tranxene,które by było lepsze?
18.01.2023, 13:56
z takich aptecznych syfów to ketrel jest mocno usypiający, ja po mianserynie też potrafiłem zbić bombe i pojsc soac na 16-20 godzin
a od siebie polecam sprobować ekstraktu z passiflory, godzine przed snem zaladowac gram ekstraktu w herbacie, a jak tak mocne rzeczy (jak na nature) przy takiej dawce nie zdziałają nic, to może czas zacząć szukać pomocy, ale nie w środkach psycho(dopisz se) mi bardzo pomagala, ze po trzech tygodniach gdy przestalem pic przed snem odczulem skutko odstawienia (ogromne dawki pite przed snem, w trakcie dnia rowniez), ale krotkotrwale, bo tylko jedna noc. wspomne tez, ze pierwsza noc byla czyms niesamowitym, na forum opisalem subiektywne relacje ze spozywania passiflory.
a od siebie polecam sprobować ekstraktu z passiflory, godzine przed snem zaladowac gram ekstraktu w herbacie, a jak tak mocne rzeczy (jak na nature) przy takiej dawce nie zdziałają nic, to może czas zacząć szukać pomocy, ale nie w środkach psycho(dopisz se) mi bardzo pomagala, ze po trzech tygodniach gdy przestalem pic przed snem odczulem skutko odstawienia (ogromne dawki pite przed snem, w trakcie dnia rowniez), ale krotkotrwale, bo tylko jedna noc. wspomne tez, ze pierwsza noc byla czyms niesamowitym, na forum opisalem subiektywne relacje ze spozywania passiflory.
18.01.2023, 15:30
Po tym leku wziętym na wieczór wstaje z bólem głowy tak jakbym miał jakieś pojebane sny ale nic nie pamietam także ostroznie
18.01.2023, 18:10
Hydroksyzyna to kapryśna kurwa, raz 125mg w godzine mnie usypiało, raz całą paczke ataraxu zżerałem i nie działo sie kompletnie nic. Ale jak już mnie hydro uśpi, to po przebudzeniu mózg mi sie ładuje jakąś godzine, pierwsze 60 minut jestem po prostu debilem który jadłby płatki z mlekiem widelcem
Zapewne dlatego że miesza w serotoninie i w histaminach zamiast w GABA - wtedy nie byłoby nawet mowy o tym, że raz jebnie, raz nie jebnie
Poza tym bardzo słabo (jeśli w ogóle jakkolwiek) sprawdza sie jako anksjoliktyk, dosyć miernie w mojej opinii jako hipnotyk (przez tę kapryśność), nadaje się do wpierdalania razem z opio żeby się nie drapać i tyle.
Zapewne dlatego że miesza w serotoninie i w histaminach zamiast w GABA - wtedy nie byłoby nawet mowy o tym, że raz jebnie, raz nie jebnie
Poza tym bardzo słabo (jeśli w ogóle jakkolwiek) sprawdza sie jako anksjoliktyk, dosyć miernie w mojej opinii jako hipnotyk (przez tę kapryśność), nadaje się do wpierdalania razem z opio żeby się nie drapać i tyle.
21.01.2023, 01:03
Klon 2mg mniej mnie usypia niż 3 łyżki ataraxa czyli kolo 40mg hydoksyzyny.
Wiem, że clonazepam nie ma typowego profilu nasennego jak np. etizolam, ale jednak jak ktoś myśli, że hydro to szajs, to może się mocno pomylić.
Wiem, że clonazepam nie ma typowego profilu nasennego jak np. etizolam, ale jednak jak ktoś myśli, że hydro to szajs, to może się mocno pomylić.
21.01.2023, 07:17
Hydroksyzyna to cos na pograniczu placebo,na mnie nie dziala,a tylko to w puszce mi dawali na uspokojenie,porazka moim zdaniem.
Czeslawo absolutnie sie nie czepiam, ale etizolam to typowy anksjolityk, natomiast to klonazepam ma juz większe własciwosci hipnotyczne.
Etizolam ma high potency ale low efficiacy, odwrotnie do klonazepamu - low potency ale high efficiacy (podpierając sie wykresami a nie wpisami kto jaką miał bombe )
.Powiedzmy, w uproszczeniu że benzo o high potency (alprazolam np.) - co prawda bierze się ich stosunkowo mało do tych, które zaraz wymienię - tzn, zie dadzą jakichs super mega doznan bo mają bardzo ograniczone pole manewru w calusieńkim GABA A z podreceptorami pod pachą.
Z kolei flubromazepam (rc - ale to dobry przykład), diazepam wymagaja wiekszych dawek (low potency) ale mają o wiele szersze spektrum działania (anksjolityk, miorelaksant, hipnotyk) - high efficiacy. Bynajmniej jakos tak to pamiętam, czytałem to lata temu w jakiejś publikacji temu, tak to ja bynajmniej zinterpretowałem.
sorry za offtop.
Etizolam ma high potency ale low efficiacy, odwrotnie do klonazepamu - low potency ale high efficiacy (podpierając sie wykresami a nie wpisami kto jaką miał bombe )
.Powiedzmy, w uproszczeniu że benzo o high potency (alprazolam np.) - co prawda bierze się ich stosunkowo mało do tych, które zaraz wymienię - tzn, zie dadzą jakichs super mega doznan bo mają bardzo ograniczone pole manewru w calusieńkim GABA A z podreceptorami pod pachą.
Z kolei flubromazepam (rc - ale to dobry przykład), diazepam wymagaja wiekszych dawek (low potency) ale mają o wiele szersze spektrum działania (anksjolityk, miorelaksant, hipnotyk) - high efficiacy. Bynajmniej jakos tak to pamiętam, czytałem to lata temu w jakiejś publikacji temu, tak to ja bynajmniej zinterpretowałem.
sorry za offtop.