Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
{TAJLANDIA} tabletki metamfetaminy - klasyfikuje Cię jako dilera
Tylko 2 pigułki metamfetaminy mogą wkrótce wystarczyć, aby sklasyfikować użytkowników narkotyków jako dilerów w Tajlandii
UWAŻA SIĘ, ŻE RYNEK NARKOTYKÓW SYNTETYCZNYCH W TAJLANDI NALEŻY DO NAJWIĘKSZYCH NA ŚWIECIE, A KRAJ TEN KONSEKWENTNIE ZAJMUJE PIERWSZE MIEJSCE W AZJI POD WZGLĘDEM ARESZTOWAŃ ZWIĄZANYCH Z NARKOTYKAMI I KONFISKAT METAMFETAMINY.
Eksperci twierdzą, że nowe prawo może zwiększyć populację więźniów do niespotykanych dotąd poziomów.
Dwie tabletki metamfetaminy: to wszystko, czego potrzebowałyby władze Tajlandii, aby oskarżyć i uwięzić kogoś jako handlarza narkotyków na podstawie nowych proponowanych przepisów ogłoszonych niedawno przez Ministerstwo Zdrowia Publicznego tego kraju.
Anutin Charnvirakul, minister zdrowia publicznego Tajlandii i wicepremier, powiedział w zeszłym tygodniu komitetowi ds. postrzegany jako sprzedawca, a nie użytkownik, i dlatego podlega surowym karom, w tym karze pozbawienia wolności.
Obecne przepisy stanowią, że osoby, u których znaleziono 15 lub mniej pigułek, są uważane za posiadające je do użytku osobistego, a nie z zamiarem sprzedaży, a zatem podlegają rehabilitacji, a nie surowym wyrokom skazującym. Ale Anutin uważa, że dealerzy wykorzystują to jako lukę, którą on chce zamknąć.
„Zmiany w rozporządzeniu ministerialnym mają na celu ostateczne i skuteczne rozwiązanie problemów społecznych oraz ograniczenie rozprzestrzeniania się pigułek yaba” – powiedział 2 lutego.
– Nie więcej niż jedna tabletka – powiedział.
Proponowane przepisy, które oczekują na zatwierdzenie przez rząd, grożą poważną eskalacją rządowej wojny z narkotykami, a także ostrym odwróceniem polityki wprowadzonej w 2021 r ., która miała na celu przyjęcie podejścia zapobiegawczego, a nie karnego wobec używania nielegalnych substancji.
Ponieważ pigułki yaba zalewają kraj, a liczba więźniów jest już nadwyżka, eksperci obawiają się, że surowe przepisy mogą mieć poważne konsekwencje dla jednostek w całym tajskim społeczeństwie.
„Znaczące reformy polityki antynarkotykowej weszły w życie w Tajlandii w 2021 r., aby zmniejszyć kary, wymierzyć karę osobom pełniącym wysokie role w handlu narkotykami i przyjąć prozdrowotne podejście do używania narkotyków” — Gloria Lai, dyrektor regionalny Azji w Międzynarodowe Konsorcjum ds. Polityki Narkotykowej, powiedział VICE World News.
„To bardzo niepokojące, że Ministerstwo Zdrowia Publicznego proponuje teraz zmiany w celu zaostrzenia kar, które nieuchronnie ukarzą więcej osób używających narkotyków, zamiast proponować poprawę zdrowia i środki redukcji szkód”.
W pozornej próbie bagatelizowania obaw, że takie przepisy mogą doprowadzić do gwałtownego wzrostu aresztowań i dalszego przepełnienia więzień, Anutin zauważył, że policja „nadal będzie miała swobodę przyjrzenia się intencji, zachowania” i podjęcia decyzji w sprawie - na podstawie indywidualnych przypadków, czy obciążyć osobę fizyczną. Jednak w kraju, w którym międzynarodowe organizacje zajmujące się prawami człowieka od dawna zgłaszają obawy dotyczące korupcji, zwolennicy reformy narkotykowej obawiają się, że nowe przepisy mogą sprawić, że drobni użytkownicy będą łatwym celem dla zabiegania o łapówki, a także o przekroczenie limitów policyjnych.
Supot Tangsereesup, były narkoman i obecny kierownik grupy w Stowarzyszeniu Promowania Dostępu do Zdrowia i Wsparcia Społecznego (APASS), powiedział, że korupcja może się pogorszyć, jeśli nowe prawo zostanie uchwalone.
„Każdy posterunek policji musi osiągnąć określoną liczbę aresztowań” – powiedział VICE World News. „Tak więc to nowe prawo zostanie użyte jako broń do wyśledzenia tych, którzy mają kryminalną przeszłość związaną z narkotykami, dając im więcej miejsca na ściganie ich z nowymi zarzutami”.
„To będzie katastrofa dla społeczeństwa”.
VICE World News zwróciło się do rzecznika rządu Tajlandii, Anuchy Burapachaisri, o komentarz, ale nie otrzymało odpowiedzi w momencie publikacji.
Uważa się, że rynek narkotyków syntetycznych w Tajlandii należy do największych na świecie, a kraj ten konsekwentnie zajmuje pierwsze miejsce w Azji pod względem aresztowań związanych z narkotykami i konfiskat metamfetaminy. W ciągu ostatnich dwóch lat zarówno częstotliwość, jak i wielkość tych konfiskat osiągnęła rekordowy poziom, ponieważ niestabilność polityczna w sąsiednim Mjanmie napędza odrodzenie handlu narkotykami w Złotym Trójkącie, a ogromne ilości nielegalnych substancji napływają do Tajlandii przez jej północną granicę.
Kolizja między powszechnym używaniem narkotyków a twardą polityką antynarkotykową również przyczyniła się do tego, że kraj ten ma największą populację więźniów w Azji Południowo-Wschodniej. Niedawny raport Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH) wykazał, że od grudnia 2021 r. więźniowie osadzeni w więzieniach za przestępstwa związane z narkotykami w Tajlandii stanowili prawie 82 procent populacji więziennej w tym kraju.
Rząd Tajlandii podjął wysiłki w celu rozwiązania tego kryzysu. Pod koniec 2021 r., próbując zmniejszyć liczbę osadzonych w krajowym systemie więziennictwa, parlament uchwalił ustawę o narkotykach, w której kładziono nacisk na zapobieganie i leczenie, a nie na karanie osób zażywających narkotyki na małą skalę.
Według wczesnych wskazań, to działało. Autorzy zeszłorocznego raportu FIDH pochwalili „postępujący spadek całkowitej liczby więźniów” w Tajlandii, przypisując ten spadek w dużej mierze „od dawna oczekiwanym zmianom w ustawodawstwie dotyczącym narkotyków”, które „kładą nacisk raczej na zapobieganie i leczenie niż karanie za posiadanie niewielkich ilości narkotyków na własny użytek”.
Zwolennicy reformy narkotykowej twierdzą, że nowa propozycja może cofnąć dziesięciolecia postępu. Wielu obawia się, że ta szersza definicja przestępczości narkotykowej wypełni krajowe więzienia do granic wytrzymałości. Wskazują również, że skupienie wszystkich użytkowników narkotyków i handlarzy w jednej kategorii może w rzeczywistości stworzyć nowe możliwości dla przestępców werbowania nowych rekrutów, skutecznie zwiększając dystrybucję narkotyków.
„Jeśli ja jestem dużym dilerem w więzieniu, a ty jesteś małym użytkownikiem lub małym dilerem, będziesz miał szansę nawiązać kontakty z większymi dilerami” – powiedział Supot. „Często handlarze narkotyków żerują na użytkownikach w więzieniach i rekrutują ich do pracy dla nich i rozprowadzają więcej, gdy wyjdą. Więc wszystko się pogorszy.”
„Jeśli ta propozycja zostanie zatwierdzona, problem przeludnienia gwałtownie wzrośnie”.
Twarde stanowisko rządu Tajlandii w sprawie narkotyków nasiliło się w ostatnich miesiącach po tym, jak były policjant, który został zwolniony ze służby za zażywanie narkotyków, zaatakował nożem i bronią w żłobku na północnym wschodzie kraju. Zabił 37 osób, w tym 24 dzieci, w najbardziej śmiercionośnej masakrze popełnionej przez osobę w zapisanej historii Tajlandii. Chociaż władze szybko obwiniały narkotyki za ten incydent, badanie krwi nie wykazało śladów metamfetaminy w organizmie zabójcy.
W następnych tygodniach premier Prayuth Chan-ocha uczynił z walki z narkotykami pilny punkt programu krajowego , nakazując policji proaktywne rozprawienie się z nielegalnymi substancjami w celu przywrócenia zaufania publicznego.
Jednak Anutin jeszcze szybciej przypisał masakrę nadużywaniu narkotyków. "Co mogę zrobić?" zapytał dziennikarzy następnego ranka po incydencie. „On [zabójca] był narkomanem”.
Minister zdrowia jest jednak również nieco selektywny w swoim „twardym podejściu do narkotyków”. Stał na czele ustawodawstwa mającego na celu dekryminalizację sprzedaży i używania konopi indyjskich w Tajlandii w 2022 r., czyniąc ją pierwszym krajem w Azji, który to zrobił, i głośno i wielokrotnie popierał to do użytku medycznego.
Ustawodawstwo to spotkało się z krytyką, a politycy i niektórzy pracownicy służby zdrowia twierdzą , że przyczyniło się to do wzrostu rekreacyjnego nadużywania marihuany przez nieletnich. Adwokaci obawiają się jednak, że nowe przepisy proponowane przez Anutin mogą mieć jeszcze bardziej niszczycielskie konsekwencje dla osób zażywających narkotyki.
„Jak pokazały ostatnie dziesięciolecia, nakładanie surowych kar nie zmniejszy używania i podaży narkotyków” – powiedział Lai. „Ale to zrujnuje życie wielu”.
Pobrano z https://www.vice.com/
UWAŻA SIĘ, ŻE RYNEK NARKOTYKÓW SYNTETYCZNYCH W TAJLANDI NALEŻY DO NAJWIĘKSZYCH NA ŚWIECIE, A KRAJ TEN KONSEKWENTNIE ZAJMUJE PIERWSZE MIEJSCE W AZJI POD WZGLĘDEM ARESZTOWAŃ ZWIĄZANYCH Z NARKOTYKAMI I KONFISKAT METAMFETAMINY.
Eksperci twierdzą, że nowe prawo może zwiększyć populację więźniów do niespotykanych dotąd poziomów.
Dwie tabletki metamfetaminy: to wszystko, czego potrzebowałyby władze Tajlandii, aby oskarżyć i uwięzić kogoś jako handlarza narkotyków na podstawie nowych proponowanych przepisów ogłoszonych niedawno przez Ministerstwo Zdrowia Publicznego tego kraju.
Anutin Charnvirakul, minister zdrowia publicznego Tajlandii i wicepremier, powiedział w zeszłym tygodniu komitetowi ds. postrzegany jako sprzedawca, a nie użytkownik, i dlatego podlega surowym karom, w tym karze pozbawienia wolności.
Obecne przepisy stanowią, że osoby, u których znaleziono 15 lub mniej pigułek, są uważane za posiadające je do użytku osobistego, a nie z zamiarem sprzedaży, a zatem podlegają rehabilitacji, a nie surowym wyrokom skazującym. Ale Anutin uważa, że dealerzy wykorzystują to jako lukę, którą on chce zamknąć.
„Zmiany w rozporządzeniu ministerialnym mają na celu ostateczne i skuteczne rozwiązanie problemów społecznych oraz ograniczenie rozprzestrzeniania się pigułek yaba” – powiedział 2 lutego.
– Nie więcej niż jedna tabletka – powiedział.
Proponowane przepisy, które oczekują na zatwierdzenie przez rząd, grożą poważną eskalacją rządowej wojny z narkotykami, a także ostrym odwróceniem polityki wprowadzonej w 2021 r ., która miała na celu przyjęcie podejścia zapobiegawczego, a nie karnego wobec używania nielegalnych substancji.
Ponieważ pigułki yaba zalewają kraj, a liczba więźniów jest już nadwyżka, eksperci obawiają się, że surowe przepisy mogą mieć poważne konsekwencje dla jednostek w całym tajskim społeczeństwie.
„Znaczące reformy polityki antynarkotykowej weszły w życie w Tajlandii w 2021 r., aby zmniejszyć kary, wymierzyć karę osobom pełniącym wysokie role w handlu narkotykami i przyjąć prozdrowotne podejście do używania narkotyków” — Gloria Lai, dyrektor regionalny Azji w Międzynarodowe Konsorcjum ds. Polityki Narkotykowej, powiedział VICE World News.
„To bardzo niepokojące, że Ministerstwo Zdrowia Publicznego proponuje teraz zmiany w celu zaostrzenia kar, które nieuchronnie ukarzą więcej osób używających narkotyków, zamiast proponować poprawę zdrowia i środki redukcji szkód”.
W pozornej próbie bagatelizowania obaw, że takie przepisy mogą doprowadzić do gwałtownego wzrostu aresztowań i dalszego przepełnienia więzień, Anutin zauważył, że policja „nadal będzie miała swobodę przyjrzenia się intencji, zachowania” i podjęcia decyzji w sprawie - na podstawie indywidualnych przypadków, czy obciążyć osobę fizyczną. Jednak w kraju, w którym międzynarodowe organizacje zajmujące się prawami człowieka od dawna zgłaszają obawy dotyczące korupcji, zwolennicy reformy narkotykowej obawiają się, że nowe przepisy mogą sprawić, że drobni użytkownicy będą łatwym celem dla zabiegania o łapówki, a także o przekroczenie limitów policyjnych.
Supot Tangsereesup, były narkoman i obecny kierownik grupy w Stowarzyszeniu Promowania Dostępu do Zdrowia i Wsparcia Społecznego (APASS), powiedział, że korupcja może się pogorszyć, jeśli nowe prawo zostanie uchwalone.
„Każdy posterunek policji musi osiągnąć określoną liczbę aresztowań” – powiedział VICE World News. „Tak więc to nowe prawo zostanie użyte jako broń do wyśledzenia tych, którzy mają kryminalną przeszłość związaną z narkotykami, dając im więcej miejsca na ściganie ich z nowymi zarzutami”.
„To będzie katastrofa dla społeczeństwa”.
VICE World News zwróciło się do rzecznika rządu Tajlandii, Anuchy Burapachaisri, o komentarz, ale nie otrzymało odpowiedzi w momencie publikacji.
Uważa się, że rynek narkotyków syntetycznych w Tajlandii należy do największych na świecie, a kraj ten konsekwentnie zajmuje pierwsze miejsce w Azji pod względem aresztowań związanych z narkotykami i konfiskat metamfetaminy. W ciągu ostatnich dwóch lat zarówno częstotliwość, jak i wielkość tych konfiskat osiągnęła rekordowy poziom, ponieważ niestabilność polityczna w sąsiednim Mjanmie napędza odrodzenie handlu narkotykami w Złotym Trójkącie, a ogromne ilości nielegalnych substancji napływają do Tajlandii przez jej północną granicę.
Kolizja między powszechnym używaniem narkotyków a twardą polityką antynarkotykową również przyczyniła się do tego, że kraj ten ma największą populację więźniów w Azji Południowo-Wschodniej. Niedawny raport Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH) wykazał, że od grudnia 2021 r. więźniowie osadzeni w więzieniach za przestępstwa związane z narkotykami w Tajlandii stanowili prawie 82 procent populacji więziennej w tym kraju.
Rząd Tajlandii podjął wysiłki w celu rozwiązania tego kryzysu. Pod koniec 2021 r., próbując zmniejszyć liczbę osadzonych w krajowym systemie więziennictwa, parlament uchwalił ustawę o narkotykach, w której kładziono nacisk na zapobieganie i leczenie, a nie na karanie osób zażywających narkotyki na małą skalę.
Według wczesnych wskazań, to działało. Autorzy zeszłorocznego raportu FIDH pochwalili „postępujący spadek całkowitej liczby więźniów” w Tajlandii, przypisując ten spadek w dużej mierze „od dawna oczekiwanym zmianom w ustawodawstwie dotyczącym narkotyków”, które „kładą nacisk raczej na zapobieganie i leczenie niż karanie za posiadanie niewielkich ilości narkotyków na własny użytek”.
Zwolennicy reformy narkotykowej twierdzą, że nowa propozycja może cofnąć dziesięciolecia postępu. Wielu obawia się, że ta szersza definicja przestępczości narkotykowej wypełni krajowe więzienia do granic wytrzymałości. Wskazują również, że skupienie wszystkich użytkowników narkotyków i handlarzy w jednej kategorii może w rzeczywistości stworzyć nowe możliwości dla przestępców werbowania nowych rekrutów, skutecznie zwiększając dystrybucję narkotyków.
„Jeśli ja jestem dużym dilerem w więzieniu, a ty jesteś małym użytkownikiem lub małym dilerem, będziesz miał szansę nawiązać kontakty z większymi dilerami” – powiedział Supot. „Często handlarze narkotyków żerują na użytkownikach w więzieniach i rekrutują ich do pracy dla nich i rozprowadzają więcej, gdy wyjdą. Więc wszystko się pogorszy.”
„Jeśli ta propozycja zostanie zatwierdzona, problem przeludnienia gwałtownie wzrośnie”.
Twarde stanowisko rządu Tajlandii w sprawie narkotyków nasiliło się w ostatnich miesiącach po tym, jak były policjant, który został zwolniony ze służby za zażywanie narkotyków, zaatakował nożem i bronią w żłobku na północnym wschodzie kraju. Zabił 37 osób, w tym 24 dzieci, w najbardziej śmiercionośnej masakrze popełnionej przez osobę w zapisanej historii Tajlandii. Chociaż władze szybko obwiniały narkotyki za ten incydent, badanie krwi nie wykazało śladów metamfetaminy w organizmie zabójcy.
W następnych tygodniach premier Prayuth Chan-ocha uczynił z walki z narkotykami pilny punkt programu krajowego , nakazując policji proaktywne rozprawienie się z nielegalnymi substancjami w celu przywrócenia zaufania publicznego.
Jednak Anutin jeszcze szybciej przypisał masakrę nadużywaniu narkotyków. "Co mogę zrobić?" zapytał dziennikarzy następnego ranka po incydencie. „On [zabójca] był narkomanem”.
Minister zdrowia jest jednak również nieco selektywny w swoim „twardym podejściu do narkotyków”. Stał na czele ustawodawstwa mającego na celu dekryminalizację sprzedaży i używania konopi indyjskich w Tajlandii w 2022 r., czyniąc ją pierwszym krajem w Azji, który to zrobił, i głośno i wielokrotnie popierał to do użytku medycznego.
Ustawodawstwo to spotkało się z krytyką, a politycy i niektórzy pracownicy służby zdrowia twierdzą , że przyczyniło się to do wzrostu rekreacyjnego nadużywania marihuany przez nieletnich. Adwokaci obawiają się jednak, że nowe przepisy proponowane przez Anutin mogą mieć jeszcze bardziej niszczycielskie konsekwencje dla osób zażywających narkotyki.
„Jak pokazały ostatnie dziesięciolecia, nakładanie surowych kar nie zmniejszy używania i podaży narkotyków” – powiedział Lai. „Ale to zrujnuje życie wielu”.
Pobrano z https://www.vice.com/
08.02.2023, 19:07
ale warto tez dodac, ze rzad Tajlandii zalegalizował marihuane, mozna wykupic licencje i normalnie sprzedawac na ulicy
maklowicz byl nie dawno w tajlandii i mowil o tym
maklowicz byl nie dawno w tajlandii i mowil o tym
08.02.2023, 20:03
@"PUDZILLA" tak wlasnie! Pisalem nawet komus tu o tym. Za tydzien sprawdze sam jak to wyglada 😁
YOUR ATTORNEY