To może być wielki przełom na rynku social mediów! Twitter zezwolił na reklamę marihuany na swoim portalu. Oczywiście jak na razie tylko w niektórych stanach USA, które zalegalizowały rekreacyjne konopie. Czy inni giganci social mediów też się na to zdecydują?



Duże zmiany po przejęciu władzy przez Elona Muska

Twitter to jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych na całym świecie. Został uruchomiony w 2006 roku i od tamtego czasu rok w rok przyciągał do siebie nowych użytkowników. W Polsce został zagarnięty przez polityków i dziennikarzy, którzy bardzo często przepychają się tam nawzajem w swoich wpisach. Oprócz tego służy głównie jako szybkie źródło znalezienia nowych informacji. Jednak w USA używa go naprawdę sporo osób. Jego funkcje można potraktować jak swego rodzaju mikroblogowanie.

W zeszłym roku właścicielem Twittera stał się Elon Musk. Kontrowersyjny biznesmen swoją przygodę z serwisem społecznościowym zaczął od głośnych ruchów. Pozbył się sporej części pracowników, wprowadził opłaty za certyfikację autentyczności profilu itp. Większość jego ruchów była krytykowana, zaraz po przejęciu przedsiębiorstwa Elon nie cieszył się dużym poparciem. Jednak nadzieję w jego działaniach mogli widzieć zwolennicy marihuany. Bowiem Elon Musk jest zwolennikiem konopi. Sam podczas rozmowy w programie Joe Rogan’a palił jointa.

Pierwsze zmiany w tym temacie obserwowaliśmy już krótko po przejęciu władzy przez Elona Muska. To wtedy pojawiły się informacje o tym, że być może Twitter całkowicie poluzuje przepisy co do funkcjonowania kont stricte konopnych. Chociaż i tak jak dotąd Twitter był “najluźniejszą” platformą jeżeli chodzi o ten temat.



Elon Musk – właściciel Twittera palący zioło podczas nagrywania programu Joe Rogan’a


Reklamy produktów konopnych staną się legalne!

W tym tygodniu szefostwo Twittera z pośrednictwem strony poinformowało o tym, że zdecydowali się umożliwić reklamowanie produktów konopnych na ich platformie. Od teraz firmy będą mogły reklamować rekreacyjną marihuanę na Twitterze. Oczywiście jest kilka przepisów do których muszą się zastosować.

Jak na razie Twitter dopuszcza reklamowanie zioła tylko i wyłącznie w USA. Oczywiście tylko stanach gdzie zioło jest w pełni legalne. To jest dość logiczne i zrozumiałe. Na temat liberalizacji przepisów jednego z największych graczy na rynku social mediów wypowiedzieli się już niektórzy przedstawiciele firm z zielonego biznesu.

Ta zmiana świadczy o rosnącej akceptacji konopi indyjskich. Mamy nadzieję, że posłuży jako przykład dla innych platform, które zdecydują się na podobne ruchy jak Twitter

Kate Lynch, przedstawicielka firmy Curaleaf

Oczywiście na reklamę produktów konopnych za pomocą Twittera będą mogły sobie pozwolić jedynie firmy posiadające wszystkie wymagane licencję (chodzi o pozwolenia na sprzedaż bądź uprawę). Dodatkowo kampanie reklamowe będą mogły być kierowane jedynie do osób powyżej 21 roku życia.


via: weedweek

twitter praktycznie nie był dochodowy aż do niedawna, inwestycja musi kiedyś zacząć sie zwracać. najpierw twitter blue, teraz reklamy bobola

Kto nie ryzykuje nie pije szampana. Brawo Elon

I po malutku w internecie zapanuje zielona fala

Pozytywna nowina