@"PUDZILLA" 
Recka kozacka😎
Za jakiś czas się skuszę na tą karmę😁

uwaga, trzymać to w warunkach jak najbardziej zbliżonych do labolatoryjnych, ponieważ znajomy weterynarza mojego kumpla ze strony byłej narzeczonej wziął całość, trzymał to owinięte lumpeksem w szafce i po 2 dniach do mnie pretensje, że gówno jakieś mu dałem, zrobiło się żółte i zwracają mu to.


chyba świeży towar

@"PUDZILLA" Nurtuje mnie zawsze to, że na stronie w ogole inaczej wygląda ten sort od którego ty dodałeś foty

BTW: ten sort który ty dodałeś foty przypomina mi za dawnych lat 4cmc glass, mam z nim całkiem zajebiste jak nie najlepsze wspomnienia.

jakby sie ktos zastanawial jakie to sa warunki "zblizone do laboratoryjnych" to jest to suche, ciemne miejsce bez wystawiania sie na utlenianie czy lapanie wilgoci, czyt. samara sloik i do zamrazalnika najlepiej

też odebrałem, ten sam sort, kurewski rzeźnik, koledze od apihp u ducha, oczy spierdalały w przeciwne strony świata, po pol godziny siedzac przy fonie zgietym jak sfinks zapytal sie mnie, czy ja nie jestem zly na niego, ze tak siedzi i sie nic nie odzywa, zdecydowanie towar jest wykurwisty jak sam stwierdził, tak samo ja stwierdzam, tylko ten smród klefa (dla niektorych zapach) jest odrzucający, ale podczas wchlaniania nie jest tak wyczuwalny, jak przy wąchaniu samarki, ciekawa jest budowa wiekszych kamieni, bo z brazowych kamulców, po skrobaniu wychodzą przezroczyste mikrokrysztalki, ktore wrzucałem na stronie drugiej, a po ich rozkruszeniu biały materiał. Jesli mialbym dziś wybierać miedzy mirrorem, a cmc od ducha, wzialbym mirrora, tylko zaznaczam, nie przechowujcie tego owinietego gaciami, bo towar straci na wlasciwosciach. Znam asa co wzial 50tke tego, a po 2 dniach pisal mi zazalenia, zebym skonsultował się z Patronem, bo mu towar "napęczniał i zrobił się mokry". Jak mozna die domyslec, przechowywal towar w szafce miedzy gaciami i skietami. 

recenzja samego sortu jest na stronie drugiej, zapraszam do zapoznania się z działaniem tego skurwysyna.

Nie rozumiem o co kaman z tym zapachem🤷
Przecież to prawie nie woni. 
Może to kwestia osobnicza, ale bywały już o wiele bardziej śmierdzące klefem sorty.

3 gramy mirrorka wleciały kilka dni temu.
Nagroda aktywnościowa, za co najmocniej dziękuję 💪



Podzielam zdanie @"PUDZILLA" , jest to zaprawdę jeden z lepszych sortów ostatnich miesięcy 🔥
Duża przewaga euforii, którą czuć od samego początku.
150 mg sniffem trzymało każdego z nas ponad godzinę, a sam sprzęt testowało 5 osób i każdy zadowolony.
Jeden chłop był w takim kurwa szoku, że siedział godzinę na kanapie nie wypowiadając słowa.
Jest kocór i mi bardzo przypomina guzmana, może nawet jest ciut lepiej.
Testowałem to też PR i tooooo jest kosmoooos💥🔥  Euforia przy tym podaniu jest tak wyjebana, że aż trzęsie całym ciałem 😍😍 
To było niesamowite przeżycie.


Ale żeby nie było tak kolorowo, to teraz łyżka dziegciu;
Powyżej ilości 1gr jest już mocno wyczuwalny spadek mocy i dalsze zarzucanie nie ma żadnego sensu.
Jest to marnowanie tematu.
Oral w zasadzie nie działa, coś czuć ale to nie to.
Knagę zapycha niemiłosiernie, kilka kresek i beton w nosie.
Oczy są po tym tak kurwa czarne i przypałowe, że strach po ulicy chodzić, no ludzie się patrzą jak na małpę w zoo😂 i potrzebują ponad dobę by dojść do normalności.
Dzień po, zjazd wyczuwalny, kecz umiarkowanie. Spałem sporo.

Dwa dni po pierwszych testach, załadowałem 100mg sniff, bo zostało się trochę tematu i 50% doznań, także podbija tolerkę znacząco.

Reasumując, SZTOS temat ale do jednorazowego posiedzenia. Żadnych ciągów na tym.
9,5/10 i POLECAM fchooy ❤️
Brać i ćpać, kurwa mać 😎

---

Escobar Piękne cudo❤️ Dzięki 🤘

Horsiak namówił mnie na tego mirrorka, jeśli coś ugram z nagrody oczywiście wezmę ta trójkę, steruję i zdam recenzje.

Bardzo dobra trójeczka ziomek tu pobiera ją ziom z dzielni ja tam wolę alfę ale jak próbowałem to szło po tym pograć w gierki i pogadać słowotok i te sprawy libido oczywiście na plus  pobierajcie zatem ziomyy

kot_kreskowy petarda recenzja 
Tej trójeczki jeszcze nie próbowałem. 

Jest kocór i mi bardzo przypomina guzmana, może nawet jest ciut lepiej.

Ale jak porównujesz ją do guzmana to zamawiam w ciemno 

Mnie przyszedł dwa razy żółty proszek, z kilkoma dużymi kryształkami, nawet gy dopisek "żółty sort" znikł. Nie był to drobny kryształ jak na foto powyżej. Minusem jest to, że dosyć mocno nos zapycha. Zły na pewno nie jest, trudno mi oceniać gdy detox jest jak Yeti... (wszyscy o nim mówią, a nikt go nie widział)