W tym temacie piszecie recenzje i opinie na temat produktu Kleferein ze sklepu Designer-Chems.com

Testował ktoś? Kleferein nie był jakimś kolejnym nieklepiącym wymysłem?

swo002 zalezy jaki batch, ja testowałem dwa różne, oba wwiercały się w nozdrza, leciały na gardło, jeden nie klepał, drugi dał tryptaminową, ale do ogarnięcia odklejke na 6h, pamiętam szczur mi się potyrał tym strasznie, pierwszy nie pamiętam od kogo, drugi od pysznego.

swo002 kleferein to żart.
Z początku gośc który wymyślil ten wynalazek shillował go gdzie się da, że to "następca MDMA" itd.  dało sie takie głupoty przeczytac nawet w polsce na niedziałającej juz wolnejmolekule, też predatory i inni nakręcali klientów na ta nowosc. Kłopot w tym że pomyslodawca tego nie obwieścił nigdzie wzoru tej substancji, nie przeszkadzało to jednak chinczykom żeby zrobić mixy losowych substancji i sprzedać jako cos na co jest hype - stąd takie rozbieznosci w dzialaniu sortow. Po jednym jakaś dziwna psychodeliczna bomba (w miksie były tryptaminy), po innym typ zesztywniał i zapomniał jak sie chodzi, jeszcze inny w ogole nie klepał.

Potem jak już sie okazało że to zwyczajna halogenowana piperazyna to całe zamieszanie wokół tego gówna zniknęło - piperazyny dawno temu sie skonczyły, nawet jeśli ktoś potem trudnił sie zsyntezowaniem prawdziwego 3,4-cfp to jedyne co wyprodukował to miernote nad miernoty rzędu tfmpp walonego solo.