Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Co myślisz na temat ludzi poznanych przez internet? - 06/24
24.06.2023, 09:46
Wszystkie osoby, które poznałem przez neta, a z którymi spotkałem się później w realnym życiu okazały się być właśnie takie, jakie siebie w sieci odzwierciedlały i prezentowały, czyli prawdziwe 😀
Nie ma dla mnie znaczenia, czy kogoś poznaję w sieci czy na mieście, każdego darzę szacunkiem, a czasami to nawet osoby z sieci okazują się być bardziej prawdziwe niż bliskie nam osoby, które od wielu lat nas oszukiwały.
Nie ma dla mnie znaczenia, czy kogoś poznaję w sieci czy na mieście, każdego darzę szacunkiem, a czasami to nawet osoby z sieci okazują się być bardziej prawdziwe niż bliskie nam osoby, które od wielu lat nas oszukiwały.
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
24.06.2023, 10:14
Myślę? Staram się o nikim nic nie myśleć. Bo jeżeli wyobrażam sobie kogoś jakim ma być, to potem jestem rozczaroway, bo myślałem że jest taki i owaki. Pozwalam każdemu być sobą.
JEstem zdania, że Każda osoba napotkana na naszej drodze jest lekcją lub prezentem. Wiec zawsze jestem wdzięczny za osoby które sporkałem na swojej drodze.
JEstem zdania, że Każda osoba napotkana na naszej drodze jest lekcją lub prezentem. Wiec zawsze jestem wdzięczny za osoby które sporkałem na swojej drodze.
24.06.2023, 10:40
Z tym akurat bywa tu różnie nie kazdy okazal sie byc tym za kogo sie podawal udając prawilniaka gdy w rzeczywistości kiełbasa ale w ogolnej większości to ogarnięci, wartościowi których miło było mi tu poznać takze za to piona
Drogą życia przez wyboje
Ciągle żywy i z honorem
Ciągle żywy i z honorem
24.06.2023, 10:53
Zależy jak kto się "prezentuje" w internecie - w jedym wypadku taka znajomość się zacieśni, bedzie spotkanie irl itd., w innym wypadku ktoś zostanie już takim "internetowym błazenkiem"
24.06.2023, 10:55
najgorzej wspominam dziewczyny poznane w internecie, wyszły z tego chyba 3-4 związki? w sieci było cukierkowo, a przyszło co do czego, to kurwa świat się posypał, jak prochy na wietrze.
i jak wyzej, zalezy kto jak sie prezentuje, poznałem na prawdę wartościowych ludzi, ale też totalnych socjopatów i manipulatorów.
i jak wyzej, zalezy kto jak sie prezentuje, poznałem na prawdę wartościowych ludzi, ale też totalnych socjopatów i manipulatorów.
24.06.2023, 11:17
Ciekawa sprawa, ludzi poznanych przez internet znam tylko w internecie. Dla mnie to wirtualny swiat, ktorego w zaden sposob nie lacze z realem. Za to kazdy moze byc kazdym tutaj - i to mam zawsze z tylu glowy. Choc nie da sie czasem uniknac ocen, ktore sa czysto subiektywne. I nie zawsze musza byc trafione.
YOUR ATTORNEY
24.06.2023, 11:34
A propos poznanych przez neta kobiet, gdy byłem z pewną panią a ona na pewnym etapie naszego związku bywała w domu praktycznie tylko na weekendy bo jej córka leżała w Warszawie w akademii medycznej, to było już tak, że nasze życie sexualne w zasadzie nie istniało, stwierdziłem, że tak być nie może. Ona już była tak poschizowana, że jedyne o czym gadała to mała i mała.
Wszystko schodziło na dalszy plan.
Podejmowane przeze mnie próby rozmowy o przyszłości naszego dalszego związku zbywała lub twierdziła, że przesadzam i nic się nie dzieje.
W końcu doszło do tego, że zaprosiłem na kolację poznaną przez neta właśnie młodą kocicę.
Ja byłem wtedy przed trzydziestką jakoś a jednonocna zdobycz, Paulina miała na imię, miała 19 lub 20lat. Tamta noc była magiczna a ja wtedy moralność wystawiłem na balkon.
Pomimo iż nasz związek rozpadł się totalnie w przeciągu niecałego roku i już na tamtym etapie był praktycznie fikcją, mimo wszystko przez długie miesiące miałem z tego powodu wyrzuty sumienia, choć nigdy tej nocy z Paulinką za zdradę nie uważałem
Takie luźne przemyślenia.
Wszystko schodziło na dalszy plan.
Podejmowane przeze mnie próby rozmowy o przyszłości naszego dalszego związku zbywała lub twierdziła, że przesadzam i nic się nie dzieje.
W końcu doszło do tego, że zaprosiłem na kolację poznaną przez neta właśnie młodą kocicę.
Ja byłem wtedy przed trzydziestką jakoś a jednonocna zdobycz, Paulina miała na imię, miała 19 lub 20lat. Tamta noc była magiczna a ja wtedy moralność wystawiłem na balkon.
Pomimo iż nasz związek rozpadł się totalnie w przeciągu niecałego roku i już na tamtym etapie był praktycznie fikcją, mimo wszystko przez długie miesiące miałem z tego powodu wyrzuty sumienia, choć nigdy tej nocy z Paulinką za zdradę nie uważałem
Takie luźne przemyślenia.
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
24.06.2023, 13:26
Przede wszystkim najpierw trzeba taką osobę dobrze poznać, bo można się nieźle przejechać, gdy komuś zbyt szybko zaufamy. Trzeba po prostu uważać i stosować mocno ograniczone zaufanie, bo nigdy nie wiemy kiedy trafimy na jakiegoś zwyrola/psychopatę/społeczniaka, który w necie wydaje się być całkiem fajną i normalną osobą, bo dobrze się kamufluje.
24.06.2023, 15:08
Ja tam staram nie poznawać ludzi przez internet, jestem starej daty. Lubię spotkania face to face