Ostatnio jeden hurtownik (trrc) dodał na sklep 4-CMA, a więc zaraz za nim zastockowało to wielu sprzedawców. Zakładam ten wątek na wypadek, gdyby komuś przyszedł do głowy genialny pomysł zaopatrzyć się w ten związek. 

4-CMA (4-chlorometamfetamina) to N-metylowa pochodna 4-CA/pCA (4-chloroamfetaminy), która jest silnie neurotoksycznym związkiem uzywanym do wybiórczego zabijania neuronów serotoninowych u szczurów laboratoryjnych przez naukowców. Jednym z metabolitów 4-CMA jest 4-CA, zresztą samo 4-CMA posiada takie właściwości - może trochę umniejszone - ale wciąż. 

Ponadto mimo podobieństw do np. 4-CMC (4-CMC = bk-4-CMA) czy 4-FMA, to substancja ta wcale nie wykazuje działania takiego jak stymulanty czy empatogeny, ale bardziej przypomina antydepresant.

Tak więc, generalnie - odradzam  


https://jpet.aspetjournals.org/content/192/1/33.short

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1908028/

Takie rady to się ceni. horsii zawsze na bieżąco i od razu wiesz, czy warto czy nie warto 

Z tego co wiem to zsyntezowano tego od chuja i jeszcze troche, ci którzy jeszcze mają jaja to sprzedawać (po nagonce np. na r/rc) podpisane "4-CMA" to już porobili promocje i zniżki na to barachło - podobnie jak z innymi śmieciami które nie schodziły/nie schodzą z magazynów latami (przykłady: nieklepiące "JWH-210", 5-meo-pyr-T, N-benzylometylon aka BMDP). 

Na 99,9% będzie tak że to gówno będzie sie regularnie pojawiać pod inną, nową nazwą, możliwe że równie kretyńską co "BU" "ECU" itd. dlatego rozważcie niekupowanie jakichś mystery kryształów i nowych wynalazków z podejrzanie niską ceną. No i oczywiście testy kolorometryczne. Przeceż tego nie wypierdolą, zrobią wszystko żeby to sprzedać.

ooo dzieki za info
horsii skad ty ta wiedze bierzesz?

ponoć bardzo przyjemne w działaniu   śmierci neuronów się nie czuje ...

DissoEnjoyer owszem -  tak jak w innym temacie pisałem jakiś czas temu, jeden gość na r/researchchemicals zarzucił i miał naprawdę przyjemną fazę. Gdyby miał po samej fazie wnioskować, jak bardzo szkodliwe jest to gówno, to w życiu by nie zgadł jaki serotoninowy holokaust to powoduje. Niestety nie mogę znaleźć już tego trip raportu, albo został usunięty, albo ta wyszukiwarka na reddicie jest jakaś niedorobiona.