swo002 jak okazjonalny uzytkownik to myslę, że nie ma co sie przejmować, jak czesciej to radzilbym sie przerzucic.
Mnie same ceny kodeiny juz na tyle odstraszyły, że odpuściłem. Taniej mi wychodzi połapać sevredol.

Dawno nikt nie wrzucał paragonu grozy z kody xDDD Nikt nic?

ostatnio w nadmorskiej aptece zabulilem ponad 15 zlotych za 10 tabletek @"Twilight Sparkle"

Kiedyś zarzucone 150mg, zero efektów. Wtedy dużo tramadolu, klonów zarzucałem. W późniejszym czasie zostałem poczęstowany tabletką z morfiną no to dobrze było później po alko film się urwał. Później już nie próbowałem thioco bo uznałem że szkoda kasy, ale jak niektórych tak klepie to.. po długim detoxie od opio/benzo może by coś wrzucić? 

---

A nie jednak widzę że cenowo nie oplaca, haha lepiej po hel skoczyć 30km, żartuje nie ma co się w cięższe pakować..

150 mg to za mało na zerową tolerancję nawet, nie mówię nawet o tym jak się jakąś już ma - nie wiem czego się spodziewałeś
No teraz to jest naprawdę kiepsko. Kiedyś jak jeszcze były paki 300mg, i ceny też były ludzkie, to to miało jeszcze sens - obecnie niezbyt.

150mg na sucho, bez podkładu to max przestanie ząbek boleć   po nabitej lufie z maczany, 150mg kody i paru przechylonych kielonach weszło jak złoto, zgrzałem się najlepiej w swoim życiu

Aż dziwne że nie sprzedają czegoś, analogu czy pochodnej kodeiny jako RC. Jakby było tanio to byłby hit 

baskabarbara Uwierz mi, nie byłby. Cięzko zeby coś było popularne wśród szerszej publiki jesli nie jest to popularne wsrod sprzedawców - hurtowników i detalistów. Takie 3 czy 4-cmc - jest komicznie tanie w produkcji, wali mocno w łeb, sprzedaje się zajebiscie, bardzo popularne zarowno wśród użytkowników jak i wśród sprzedawców o czym świadczy chociażby to, że przescigają sie w tym kto zastockuje więcej różnych sortów klefa - to wszystko zejdzie, dla jaj tego nie sciągają wszystkiego na magazyn.


Są tańsze, prostsze w produkcji opio, i przede wszystkim 100x mocniejsze od kodeiny. Kodeina jest słaba w porównaniu do praktycznie wszystkiego. Nie mówię że jest zła - jakby ceny nie były takie zjebane to sam bym do apteki śmigał, bo to jeden z moich ulubionych opio.


A poza tym kodeinę produkuje się z morfiny... Jaki to ma sens? To tak jakbyś pentedron przerabiała na kawę i chciała ją marketowac jako zamiennik penta.



Ewentualnie jak nie z morfiny to chyba z tebainy, nie pamiętam już - w każdym razie dostępność półproduktów jest chujowa, są ścisle kontrolowane. A jeśli takie coś miałoby byc syntezowane od zera, to taki związek na pewno nie byłby tani, byłby tak absurdalnie drogi że taniej byłoby isc i wykupic całą kodeinę OTC z pobliskiej apteki.

horsii nie mam takiej wiedzy jak Ty dlatego napisałam, że gdyby było tanio. Większość ludzi lubi kode i popyt bylby. Mocnych opio się boi dużo ludzi w tym ja. Ale już wiem że nieopłacalne. Dzięki

Kodę to powinni dodawać do oranżady tak jak kofeinę do energoli xDDD