Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
PALENIE (zew.)- Opinie o produkcie
Siemanko witam dziś próbowałem jarania od Duch"a jest całkiem sympatycznie dwie lufki dają Chillaw"t na jakąś chwile tolerancja na zioło mam zerową w tych trzech miesiącach jarałem parę gibonów ale w starych czasach jarałem po 1 g na dzień więc status weterana jest jaranie lekko wchodzi na głowę nie ma Ciężkiej czachy jak po Holenderce polecam tą roślinę działa jak taki Swojus te jaranie mogło by być dobre do gry w kosza piłkę nożną czas realizacji całego zamówienia to dwa dni robocze osobiście polecam tego sprzedawcę ma łep na karku i wie o co chodzi Kontak jak najbardziej na plus na mail"a odpisuje w wyznaczonych godzinach idę teraz zajarać macha piona wariaty ocena ogólna to osiem na dziesięć dziękuje za próbki duch
Taka dobra sativka nie ryje czachy
Taka dobra sativka nie ryje czachy
(19.08.2023, 00:28)KiszczaK napisał(a): Od duch,a bo innego nie mialem
Albo przez światło albo to palenie jest jaśniejsze. Ty dostałeś pewnie to nowe bo dzisiaj piątek i ja nie dostałem sampli, czyż nie?
Ja się i tak już nie mogę udzielać bo moje recenzje są gówno warte
Ale chyba mogę aż aż zamieszczać komentarze into jest zajebiste.
19.08.2023, 00:31
Dzięki PUDZILLA za kawałek na testa ^^
Staż palenia: ok. 6 lat
Mam sporą tolerancję; od około dwóch lat ta roślina towarzyszy mi niemal codziennie, więc przy takim spożyciu wystarczy mi dzień detoxu, żeby znów poczuć jej intensywne działanie i tak też postąpiłem zanim dobrałem się do palenia od ducha.
Nie jestem ekspertem, natomiast rację przyznało mi większość osób, którym to pokazałem - kwiaty wyglądają jakby zostały zapylone, co nie jest dobrym sygnałem. Wszak pestki nie znalazłem ani jednej.
Temat był mocno przesuszony, kruszył się w palcach i nie zostawiał żadnej żywicy, więc przy paleniu byłem przygotowany na najgorszy desant dymny przedzierający się przez mój przełyk, ale ku mojemu zaskoczeniu bongo weszło bardzo gładko.
I w tej chwili już wiedziałem, z czym mam do czynienia. I tu nie zrozumcie mnie źle, bo wiem, że w Polsce właśnie to jest najbardziej pożądane, ale niestety skun okazał się być typowym kanapowcem, upierdalaczem który ma za zadanie wgnieść w łóżko i wywołać dezorientację w głowie.
Zawiodlem się, więc nie paliłem już tego więcej i poszedłem pograć z kumplem w GTA, co ostatnio sprawia mi frajdę po paleniu, ale tu było inaczej.
Byłem delikatnie oszołomiony, ciężko było skupić mi się na grze i nie potrafiłem odnieść z tego przyjemności, byłem po tym paleniu dosłownie przybity.
Po trzydziestu minutach odpuściłem sobie granie na siłę i położyłem się w łóżku, zajmując głowę jakimiś shortsami na YT. Po kolejnych trzydziestu minutach faza zaczęła słabnąć.
Łącznie trwało to jakoś 1.5-2h, gdzie po pierwszej godzinie działanie wyraźnie słabło, nadal pozostawiając lekki nieogar w głowie.
Resztę palenia schowałem i planuje oddać znajomemu, nie jest to totalnie mój gust.
Tak jak ktoś przede mną napisał - na pewno jest to prawdziwy weed, a nie fake mj. Tylko czy ten prawdziwy weed jest jednocześnie naturalnym weedem?
Po tym, co wczoraj przechodziło przez moją głowę wydaje mi się jednak, że nie...
I nie zrozumcie mnie tutaj źle. Ten sort na pewno spodoba się wielu osobom, szczególnie tym niedzielnym palaczom, którzy poprostu chcą mieć czapę.
Jeśli szukacie palenia które działa - to na pewno działa.
Ale jeżeli szukacie w paleniu czegoś więcej niż bombki na głowie, to polecam Wam jednak szukać dalej i odpuścić sobie ten sort.
Moja INDYWIDUALNA ocena: 3.5/10
Ocena dla tych, którzy poprostu chcą coś poczuć: 8/10
Staż palenia: ok. 6 lat
Mam sporą tolerancję; od około dwóch lat ta roślina towarzyszy mi niemal codziennie, więc przy takim spożyciu wystarczy mi dzień detoxu, żeby znów poczuć jej intensywne działanie i tak też postąpiłem zanim dobrałem się do palenia od ducha.
Nie jestem ekspertem, natomiast rację przyznało mi większość osób, którym to pokazałem - kwiaty wyglądają jakby zostały zapylone, co nie jest dobrym sygnałem. Wszak pestki nie znalazłem ani jednej.
Temat był mocno przesuszony, kruszył się w palcach i nie zostawiał żadnej żywicy, więc przy paleniu byłem przygotowany na najgorszy desant dymny przedzierający się przez mój przełyk, ale ku mojemu zaskoczeniu bongo weszło bardzo gładko.
I w tej chwili już wiedziałem, z czym mam do czynienia. I tu nie zrozumcie mnie źle, bo wiem, że w Polsce właśnie to jest najbardziej pożądane, ale niestety skun okazał się być typowym kanapowcem, upierdalaczem który ma za zadanie wgnieść w łóżko i wywołać dezorientację w głowie.
Zawiodlem się, więc nie paliłem już tego więcej i poszedłem pograć z kumplem w GTA, co ostatnio sprawia mi frajdę po paleniu, ale tu było inaczej.
Byłem delikatnie oszołomiony, ciężko było skupić mi się na grze i nie potrafiłem odnieść z tego przyjemności, byłem po tym paleniu dosłownie przybity.
Po trzydziestu minutach odpuściłem sobie granie na siłę i położyłem się w łóżku, zajmując głowę jakimiś shortsami na YT. Po kolejnych trzydziestu minutach faza zaczęła słabnąć.
Łącznie trwało to jakoś 1.5-2h, gdzie po pierwszej godzinie działanie wyraźnie słabło, nadal pozostawiając lekki nieogar w głowie.
Resztę palenia schowałem i planuje oddać znajomemu, nie jest to totalnie mój gust.
Tak jak ktoś przede mną napisał - na pewno jest to prawdziwy weed, a nie fake mj. Tylko czy ten prawdziwy weed jest jednocześnie naturalnym weedem?
Po tym, co wczoraj przechodziło przez moją głowę wydaje mi się jednak, że nie...
I nie zrozumcie mnie tutaj źle. Ten sort na pewno spodoba się wielu osobom, szczególnie tym niedzielnym palaczom, którzy poprostu chcą mieć czapę.
Jeśli szukacie palenia które działa - to na pewno działa.
Ale jeżeli szukacie w paleniu czegoś więcej niż bombki na głowie, to polecam Wam jednak szukać dalej i odpuścić sobie ten sort.
Moja INDYWIDUALNA ocena: 3.5/10
Ocena dla tych, którzy poprostu chcą coś poczuć: 8/10
(19.08.2023, 00:34)olancucki napisał(a): Naimad a Ty masz jeszcze inne palenie!!! What tha fovk!
To chyba kwestia mojego aparatu i oświetlenia, bo jak patrzę na inne zdjęcia to wygląda tak jak u większości, ciemne i pokruszone topki
(19.08.2023, 00:54)Naimad napisał(a): To chyba kwestia mojego aparatu i oświetlenia, bo jak patrzę na inne zdjęcia to wygląda tak jak u większości, ciemne i pokruszone topki
Może. Ale droga dedukcji doszedłem do wniosku że to jest nowe palenie od duch które i tak oceniasz jako chujowa lipę(?)
Mogłem sobie to uroic. Ale tak tylko orzypszczam, teraz sam w to uwierzyłem jak to przeczytałem co napisałem..
KiszczaK ty na stówkę masz jakieś inne palenie niż ja dostałem hahaahah wotofock
Mef123 może mieć to co ja dostałem. Patrzcie na to jeszcze raz:
Ej sorry za offtop.
Taki mój kolega bogatszy ogarniał regularnie palenie z californi non toper jakieś zkittelzy koks i takie zabawki bo miał skądś hajs, i zawsze poczęstował to jak zapaliliśmy Lolka na 3 albo 2 może to leżeliśmy I kwiczelismy śmialiśmy się równe 2-3h dosłownie hahahaha!
Leżeliśmy we 3 w takim domeczku drewnianym dla jego curek i płakaliśmy ze śmiechu.
Gość nasrał do wiaderka swojej curuni i kazał palcem wskazującym mi to wynieść za płot za działki a był taka bestia duża. Hahahahaahha! Rzuciłem tym gównem za bramę w drzewo bo to teren działek był i w pizdu i omal nie zesrałem się ze śmiechu po drodze.ahahahahahahahah