Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Przedawkowałem 4 cmc
27.08.2023, 08:57
Witam.
Krótko mówiąc tak jak w temacie. Najprawdopodobniej przedawkowałem 4 cmc. Dziś w nocy naszło mnie takie cisnienie że od godz. 2 do 8 rana opitoliłem ok 1,5g duszkowego 4 cmc. Widzę że mam spory problem z powstrzymywaniem się, ale teraz to nie o tym.
Ostatnią kreskę wszamalem o 8:16 Mam taką czopę na bani że hej. Wiem już na podstawie przygód z 3 cmc, że teraz zacznie się ketonowy zjazd. Suszy mnie niemiłosiernie, podejrzewam że cisnienie kosmos, chód,e jak pijany. Zjadłem rano jakiś serek grani, łykłem potas, magnez, jakieś witaminy. Cały czas się nawadniam. Moje pytanie brzmi, czy z każdą godziną będzie lepiej? Czy raczej ta stymulacja będzie trzymać cały czas tak jak trzyma? Co mogę jeszcze zrobić żeby ten stan jakoś zbić? Benzo nie mam. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Krótko mówiąc tak jak w temacie. Najprawdopodobniej przedawkowałem 4 cmc. Dziś w nocy naszło mnie takie cisnienie że od godz. 2 do 8 rana opitoliłem ok 1,5g duszkowego 4 cmc. Widzę że mam spory problem z powstrzymywaniem się, ale teraz to nie o tym.
Ostatnią kreskę wszamalem o 8:16 Mam taką czopę na bani że hej. Wiem już na podstawie przygód z 3 cmc, że teraz zacznie się ketonowy zjazd. Suszy mnie niemiłosiernie, podejrzewam że cisnienie kosmos, chód,e jak pijany. Zjadłem rano jakiś serek grani, łykłem potas, magnez, jakieś witaminy. Cały czas się nawadniam. Moje pytanie brzmi, czy z każdą godziną będzie lepiej? Czy raczej ta stymulacja będzie trzymać cały czas tak jak trzyma? Co mogę jeszcze zrobić żeby ten stan jakoś zbić? Benzo nie mam. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
27.08.2023, 09:07
Ratchet po tylu klefa co opierdoliles to na spokojnie mozesz sobie pod prysznic orzezwiajacy wskoczyć, sero masz wyplukane, czyli cos zjedz pożądnego, najlepiej jajecznice, cos pozywnego,i odpoczynek.
To nie stymulanty, po ktorych byś mogl o zwale myśleć,i po prostu masz zmęczenie i to bedzie przechodzić.
To nie stymulanty, po ktorych byś mogl o zwale myśleć,i po prostu masz zmęczenie i to bedzie przechodzić.
27.08.2023, 09:16
Zdażyło mi się kiedyś przedawkować 4CMC również. Było bardzo nieprzyjemnie delikatnie mówiąc, ale będzie coraz lepiej Mistrzu, spokojnie.
Przez swoją głupotę dorzucałem jeszcze gdy trochę się polepszało. Broń Boże tego nie rób!
Ja w tamtym momencie znalazłem spokojne miejsce, bliską osobę, starałem się nie panikować i nie nakręcać.
Z medycznego punktu widzenia niestety nic nie jestem w stanie doradzić.
Przez swoją głupotę dorzucałem jeszcze gdy trochę się polepszało. Broń Boże tego nie rób!
Ja w tamtym momencie znalazłem spokojne miejsce, bliską osobę, starałem się nie panikować i nie nakręcać.
Z medycznego punktu widzenia niestety nic nie jestem w stanie doradzić.
27.08.2023, 09:53
Tez kiedyś dawno przesadziłam z ilością 4 cmc dużo nawadniać się dobrze zjeść jakieś witaminy i odpocząć
27.08.2023, 10:02
Przy 4-cmc dośc łatwo sobie wypierdolić serotoninę do stopnia takiego wannabe zespołu serotoninowego, ale po samym klefie to wiesz. Prawdziwy cyrk to jest jak połączysz releaser/inhibitor wychwytu zwrotnego/imao - obojetnie które z obojetnie którym.
Nie wiem dokładnie jak bardzo "grubo" masz, ale z tego co piszesz to przyjemnie na pewno nie, ale nie brzmi aż tak tragicznie - nie trzęsą ci sie ręce, nie masz drgawek, dreszczy i tym podobnych do tego stopnia, że kompletnie nie da się normalnie funkcjonować, przytomny jesteś, wiesz co się dzieje. Bierz zimne prysznice żeby sie chłodzić. Rób sobie zimne okłady, przy takich ZS-podobnych ważne jest obnizenie temperatury. O tym że żreć i pić to chyba nie trzeba pisać
Do wieczora czy coś pewnie będzie już o wiele lepiej. Myślę, że nie powinieneś mieć problemów ze snem, ale jakbyś miał, to jakąś typowo uwalającą antyhistamine możesz wziąć typu doksylamina, jak nie masz jak zmontować jakiegoś benzo na teraz itd. Powinno ci normalnie wszystko minąć z czasem, krzywdy raczej jakiejś kurewnie ogromnej raczej sobie nie zrobiłeś. Odpokutujesz i tyle
Nie wiem dokładnie jak bardzo "grubo" masz, ale z tego co piszesz to przyjemnie na pewno nie, ale nie brzmi aż tak tragicznie - nie trzęsą ci sie ręce, nie masz drgawek, dreszczy i tym podobnych do tego stopnia, że kompletnie nie da się normalnie funkcjonować, przytomny jesteś, wiesz co się dzieje. Bierz zimne prysznice żeby sie chłodzić. Rób sobie zimne okłady, przy takich ZS-podobnych ważne jest obnizenie temperatury. O tym że żreć i pić to chyba nie trzeba pisać
Do wieczora czy coś pewnie będzie już o wiele lepiej. Myślę, że nie powinieneś mieć problemów ze snem, ale jakbyś miał, to jakąś typowo uwalającą antyhistamine możesz wziąć typu doksylamina, jak nie masz jak zmontować jakiegoś benzo na teraz itd. Powinno ci normalnie wszystko minąć z czasem, krzywdy raczej jakiejś kurewnie ogromnej raczej sobie nie zrobiłeś. Odpokutujesz i tyle
27.08.2023, 10:21
Może tragedii nie ma, monitoruje na bieżąco ciśnienie, puls (ciśnienie na teraz wybiło 170/88 a puls 105) Do tego czuję zimno. Nie wiem czy przykrycie się czymś nie będzie złe? Na pewno wzmoże się potliwość. Brak snu zapewne też robi swoje. Na wieczór benzodiazepin raczej nie skinie. Ale np czy 4 piwka mogą być w to miejsce?
27.08.2023, 10:42
Ratchet najlepiej zajmij sie czyms co moze cie troche wyciszyć, np zapodaj sobie serial jakis ktory cie zaciekawi i nie bedziesz mi l pelnego skupienia nad swoim samopoczuciem, bo to kwestia psychiki, a mozna troche ją oszukać, polecam serial "Legion" napewno fabula i sceny będą twoim skupieniem nad tym co mnoe osobiście w tym serialu dało do myslenia i tez po nepie i alfie po trzech dniach dalo przetrwać na zwale poteznym.
27.08.2023, 11:38
Ratchet mogą, jak nie ma nic innego to się sprawdzą. Sam tak kiedyś robiłem, jak sie raz doprowadziłem do takiego kurwa stanu, że 3 dni to jak paralityk byłem. W głowie jak po lobotomii, w mięśniach tyle siły że dwoma rekoma kurwa litr mleka nosiłem. Komedia. W nocy nie mogłem spać, w ogóle, musiałem prawie pół litra wypić żeby zasnąć