Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Co robisz kiedy czujesz że jest "za grubo"?
29.08.2023, 18:27
Gdy jest za grubo odpalam różaniec
Drogą życia przez wyboje
Ciągle żywy i z honorem
Ciągle żywy i z honorem
29.08.2023, 19:38
@"PUDZILLA" Nie, to zwykły agonista, zbudowany na bazie zopiklonu, tylko że bardzo selektywny na podtypy rec. gaba a i zamiast usypiać to sam anksjolityk.
11.09.2023, 12:33
Nagorzej przy przegince ze stimami, euforykami - staram się usiąść, w wygodnym miejscu, powoli pić wodę i starać się spokojnie oddychać i nie nakręcać paniki.
Nie pamiętam kiedy ostatnio przegiąłem z psychodelikami, bo dawno nie brałem. Na ewentualne bad tripy lepiej mieć jakąś benzodiazepinę, choć bad trip to też swojego rodzaju doświadczenie, uczy pokory Nienawidzę przepalenia trawą czy kannabinoidami, lubie palić ale zdarza mi się przepalić... wtedy kładę się i pluje sobie w brodę. Pomaga w takich sytuacjach - ponownie - benzo i/lub alkohol, a już napewno rozsądek przy buszkach.
Jak przeginam z opio to zasypiam i się budzę, nie musiałem jakoś interweniować nigdy, lubie mocne ugrzanie.
Przeginka z benzo - u mnie coś takiego nie istnieje
Nie pamiętam kiedy ostatnio przegiąłem z psychodelikami, bo dawno nie brałem. Na ewentualne bad tripy lepiej mieć jakąś benzodiazepinę, choć bad trip to też swojego rodzaju doświadczenie, uczy pokory Nienawidzę przepalenia trawą czy kannabinoidami, lubie palić ale zdarza mi się przepalić... wtedy kładę się i pluje sobie w brodę. Pomaga w takich sytuacjach - ponownie - benzo i/lub alkohol, a już napewno rozsądek przy buszkach.
Jak przeginam z opio to zasypiam i się budzę, nie musiałem jakoś interweniować nigdy, lubie mocne ugrzanie.
Przeginka z benzo - u mnie coś takiego nie istnieje
JAKOŚ TRZEBA PCHAĆ TO ZJEBANE ŻYCIE, CO NIE ? MAIL DZIAŁA
12.09.2023, 12:31
Raz w życiu tak miałem że było za grubo i to po MDPHP.
Co wtedy zrobiłem. Spytałem na forum kompetentnych ludzi, bardziej na priw niż we wątku.
Sprawdziłem niektóre teorie: wypij piwo zbije faze - nie zadziało - pogorszyło, zapal zioło tak samo jak piwo, faza była większa. Poleżałem trochę, ale wiadomo jak to z leżeniej a najlepiej zadziałał ruch na świeżym powietrzu i czekanie aż faza minie, która trwała w nieskończoność bo ponad 13 godzin.
kot_kreskowy zawsze mówi: "Trzeba być twardy, i czekać aż samo przejdzie" Święte słowa
Według mnie to jest najlepszy sposób.
Potem wyciągnąć wnioski i nie doprowadzać drugi raz do tej sytuacji. Człowiek uczy się na błędach i to jest najlepsza nauka.
Co wtedy zrobiłem. Spytałem na forum kompetentnych ludzi, bardziej na priw niż we wątku.
Sprawdziłem niektóre teorie: wypij piwo zbije faze - nie zadziało - pogorszyło, zapal zioło tak samo jak piwo, faza była większa. Poleżałem trochę, ale wiadomo jak to z leżeniej a najlepiej zadziałał ruch na świeżym powietrzu i czekanie aż faza minie, która trwała w nieskończoność bo ponad 13 godzin.
kot_kreskowy zawsze mówi: "Trzeba być twardy, i czekać aż samo przejdzie" Święte słowa
Według mnie to jest najlepszy sposób.
Potem wyciągnąć wnioski i nie doprowadzać drugi raz do tej sytuacji. Człowiek uczy się na błędach i to jest najlepsza nauka.
12.09.2023, 15:10
Pije wodę z cytryną. Właściwie zapijam witaminę c wodą z cytryną i jem owoce jak prosiaczek (winogrona wchodzą bez wysiłku, arbuz robi robotę, wszelkie liście salatkowe, jajko, na miękko (głównie żółtko, albo 3 żółtka, białko zje kot, albo partner, kura też lubi - jedzenia nie należy marnować!). Napierdalam warzywa i robie rowerki na leżąco z podniesioną pupą. Zimny okład na kark i czoło.
MIĘSO - duszone, możesz się zmuszać, ale zbije.
Jest też drugi sposób... Wpuszczam 2 koty do sypialni, jeden kładzie się na klatce piersiowej, drugi na stopach (stopy wyżej, oczywiście wsparte), z drugiej strony dociśnięte sierściem.
No nie fikniesz bo się kot wkurwi, tego sobie nie życzysz w tym stanie.
KOT WYCIĄGA ZŁĄ ENERGIĘ - UDOWODNIONE NAUKOWO. W DODATKU JAK TYLKO WIDZI/CZUJE, ŻE ŹLE SIĘ CZUJESZ TO NAMIAŁCZY NA CIEBIE, SPOJRZY WYCHOWAWCZO ALE POMOŻE.
MIĘSO - duszone, możesz się zmuszać, ale zbije.
Jest też drugi sposób... Wpuszczam 2 koty do sypialni, jeden kładzie się na klatce piersiowej, drugi na stopach (stopy wyżej, oczywiście wsparte), z drugiej strony dociśnięte sierściem.
No nie fikniesz bo się kot wkurwi, tego sobie nie życzysz w tym stanie.
KOT WYCIĄGA ZŁĄ ENERGIĘ - UDOWODNIONE NAUKOWO. W DODATKU JAK TYLKO WIDZI/CZUJE, ŻE ŹLE SIĘ CZUJESZ TO NAMIAŁCZY NA CIEBIE, SPOJRZY WYCHOWAWCZO ALE POMOŻE.
O to jedno proszę Boga, Niech mnie darzy szczęściem takiem: Jak badź pójdzie moja droga, Żebym nie był złym, próżniakiem!
13.09.2023, 19:36
@"Twilight Sparkle" wylatają
O to jedno proszę Boga, Niech mnie darzy szczęściem takiem: Jak badź pójdzie moja droga, Żebym nie był złym, próżniakiem!
14.09.2023, 12:46
Tbh kiedy czuję że jest coś nie tak (albo tętno przekracza 170/min.) a jestem u siebie to wskakuję pod prysznic i stopniowo od zimnej wody schodzę na lodowatą, oczyszcza mi to trochę banię z potoku myśli, uspokaja i pozwala na chłodno (hehe) się zastanowić
Co cię nie zabije może mocno upośledzić
Przed następnym mixem zastanów się czy chcesz żeby matka ci wycierała obsrane plecy do końca życia.
Przed następnym mixem zastanów się czy chcesz żeby matka ci wycierała obsrane plecy do końca życia.