Panowie, proszę tę dyskusję kontynuować w innym, bardziej odpowiednim do tego wątku, bo zaczyna ona schodzić na niezbyt interesujące innych użytkowników tematy.

Maniek ja Cię oznaczyłem, z myślą o tym, że usuniesz niepotrzebne gówno, bo to od początku nie było miejsce, a jak jego oznaczałem i próbowałem na chat wyciągnąć, to mnie unikał

A jak jest ze zjazdem po tym 4-MMC od Esco ? 

Ja pamiętam jak 4-mmc było w polsce legalne i sorty były bardzo dobre to to była potężną bomba i jak pamiętam to po aplikacji było mocne wejscie, normalnie wypierdalało z kapci na wejsciu. Była też ogromna chęc na dorzutki a na koniec imprezy zjazdówka była mocna i męcząca, no troche tragedia była na koniec.

Poczytałem kilka opini w tym temacie i chyba nikt nie pisał że miał mocne wejscie a na koniec ostry zjazd.

JaTylkoPatrze zjazd nie jest jakoś dokuczliwy parę godzinek i możesz usnąć zależy ile zjesz  I sam musisz wypróbować  bo moc jest. Pobieraj ten temat my z kumplami zadowoleni

JaTylkoPatrze generalnie to jest 4mmc, akurat zjazd będzie zależny tylko od twoich wyczerpanychy pokladow sero i dopy.

Jest dużo mniejszy niż w przypadku 3cmc, nie zalecał bym maratonów po 5g bo mefedron mocno ściąga, może nie jak mdma ale tez duzo

JaTylkoPatrze 

Jesteśmy ludzmi, wiesz jak jest po wyturbieniu gieta cmc gdzie o 23 ostatnia kreska. w porównaniu do cmc (akurat mam porównanie do cmc ice) to zjazd po mmc jest jednym słowem lżejszy. Lezac sobie spokojnie ogladalac cos przed szkielkiem czy telefonem, rzadko kiedy ci sie cos poprzesuwa na drodze (nosowej), rzadko tam dochodzi do wypadków, ogolnie powietrze sobie leci spokojnym tempem, o nic nie wadzi i nie dokucza w zasypianiu. Przy cmc to co 10 minut mozna gluta przykurwic, chare zajebac, zmienić pościel, podlubac w nosie, a nawet z zatok coś potrafi zejsc kurewskiego. 

a najlepsze w tym wszystkim jest to, że mmc mocniej po sluzowce boli (dawka1:1), ale cmc zostawia wiekszy balagan xD

JaTylkoPatrze wiadomo, że po jakimś kurewskim ciągu to jest zwała, ale ja bym powiedział że jest o wiele mniejsze strucie. Wyjebanie z kapci też jest, ja po ~300 mg to myslałem że mi łeb pęknie

Po piątce 4-mmc się czułem "lepiej" niż po trójce 3-cmc, oba w jednym posiedzeniu. MMC po prostu puszczało, wiadomo, że było ciśnienie na dorzutę, ale porównywalnie mniejsze jak w przypadku cmckców moim zdaniem.

Powiem ci tak JaTylkoPatrze jestem tak wystrzelony teraz a zjadłem od wczoraj od 22 1.5 gięta.

Prawilny mef, napiszę recke w późniejszym terminie, jak ktoś ma wątpliwości to wlasnie je rozwialem

A jak jest ze zjazdem po tym 4-MMC od Esco ? 

Ja pamiętam jak 4-mmc było w polsce legalne i sorty były bardzo dobre to to była potężną bomba i jak pamiętam to po aplikacji było mocne wejscie, normalnie wypierdalało z kapci na wejsciu. Była też ogromna chęc na dorzutki a na koniec imprezy zjazdówka była mocna i męcząca, no troche tragedia była na koniec.

Poczytałem kilka opini w tym temacie i chyba nikt nie pisał że miał mocne wejscie a na koniec ostry zjazd.

Jeśli to orginalny mefedron to głód po Mefedronie nie równa się z niczym innym. Żaden inny keton nie winduje tak głodu (no może alfy). 
Wynika to z tego, że mefedron jest bardziej dopaminowy niż klefedron.

Lukas1985 i chyba oprócz alfy i hery, żadna inna substancja nie domaga się opróżnienia wora, wiedziałem że tak będzie ale się kurwa łudziłem.

Będzie fajnie za dni xD


Ogólnie np ze stimami i nawet 3mmc potrafiłem na chilloucie wyhamować, z 4mmc zawszę miałem silny ciąg, nos zapchany ciało już mówi nie bierz a mózg tylko mówi "to ile sypiemy wariacie"