Martin Jechałem ostatnio rowerem teraz szybko ciemno się robi 17 i ciemnota no i jadę już z tego paczkomatu na chatę i w pewnym momencie jeb wyjebałem się chuj szybko się podniosłem  jadę chwilę dalej znowu jeb myślę" co jest" . Przypomniałem sobie że brałem pyrazolam i zaczął działać jak jechałem xD także nie róbcie tak bo to przypal na szczęście nikt nie widział.
C84S No w sumie myślę cały czas wydarzyć nic się nigdy nie wydarzyło I oby tak zostało wierzę że ktoś nade mną czuwa. Jednak wolę mieć oczy dookoła głowy

Lifeisbrutal ja się sakramencko stresu najadłem gdy poszedłem odebrać paczkę i okazało się że ekran dotykowy w paczkomacie nie działa i nie jestem w stanie go otworzyć. Stałem pod tym blaszanym pudłem dość długo na pomocnego kuriera nie było co liczyć a na infolinii odbierały tylko huja warte boty. Na szczęście udało się zażegnać kryzys.

Jest ryzyko jest zabawa

Szaryno123 zawsze jest jakieś ryzyko że krymsy pojadą albo psy ale trzeba ryzykować można zawszę sobie ogarnąć jakiegoś słupa xd

Paczkomat najbezpieczniejsza forma dostawy

Uważam że paczkomat jest najbezpieczniejszy i przede wszystkim iść do paczkomatu trzeźwym nie pod wpływem żeby przypału sobie nie zrobić

Szaryno123 owszem, ale tylko kiedy przestrzegasz zasad. Do paczkomatu idziesz w różowym golfie (idziesz, nie jedziesz a golf to cwytr nie automobil), oczywiście rozmawiasz przez telefon (wyciszaj kiedy udajesz, że rozmawiasz pies słyszy dzwonek połączenia przychodzącego), wato mówić w innych językach (angielski psy znają więc jeśli Twój nie jest mega fajny to nie pierdol), japoński może ich zainteresować, niemiecki optymalnie. Jeśli bedziesz mówił po niemiecku co ugotujesz na obiad, możesz napierdalać nawet godzinę, jeśli pies zrozumie, znaaczy dobry pies. Dobrego psa nie trzeba sie bać, ewentualnie pomoże zapakować zakupy do auta i powie daswidania ;P 

Odwracanie trajektorii myśli powoduje transfer do strefy incognito

Ja to na luzaka idę po paczuszkę odbieram ze uśmiechem jeszcze zahaczę o żabkę po jakieś piwko

Raz pamiętam na kwarantannie szło się odebrać paczkę to dopiero był stres wszędzie pełno psiarni

Nie siejcie paniki ta gdzie jej nie ma